|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hermosa
Przyjaciel
Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 2:20, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Odcinek 92, poniedziałek 03.01
Cecilia ulega wypadkowi i zostaje przewieziona do szpitala. Estefania postanawia wykorzystać sytuację i obwinia o to nieszczęście Marichuy. Stan chorej jest bardzo poważny. Juan Miguel spotyka Candelarię. Prosi, by powiedziała mu, gdzie mieszka Marichuy. Patricio rozmawia z Cecilią. Dowiaduje się, o zajściu między nią a jej córką. Rocio i Mayita uczestniczą w uroczystości chrztu dziecka Beatriz. Na imprezie zjawia się także Amador. Dochodzi do ostrej wymiany zdań z Eduardem, który zapowiada mu, że chce ożenić się z Beatriz i adoptować jej dziecko. Olga odwiedza Puritę w zakonie. Amador ostrzega Marichuy, że Juan Miguel może chcieć odebrać jej syna.
Odcinek 93, wtorek 04.01
Candelaria i ojciec Anselmo dowiadują się o wypadku Cecilii. Vicente idzie na chrzciny dziecka Beatriz. Podczas uroczystości słyszy, jak Rocio wyznaje Humbertowi, że go nie kocha. Juan Miguel dowiaduje się od Patricia, gdzie jest Marichuy. Psychoanalityk postanawia iść na premierę sztuki żony. Chce zabrać ze sobą Omara. Rocio i Vicente godzą się.
Odcinek 94, środa 05.01
Dora daje Marichuy numer telefonu do szpitala, gdzie leży Cecilia. Dziewczyna dzwoni do kliniki i pyta o stan pani Velarde. Juan Miguel odwiedza Blancę w więzieniu. Na miejscu spotyka Estefanię, która przyszła złożyć zeznania. Marichuy kłóci się z Amadorem i postanawia odejść z teatru. Wkrótce jednak zmienia zdanie. Cecilia odzyskuje przytomność. Juan Miguel i Omar idą na premierę sztuki Marichuy. Omar szybko zmienia zdanie, wychodzi z teatru, przed występem dziewczyny. Przedstawienie odnosi sukces.
Odcinek 95, czwartek 06.01
Marichuy nie chce rozmawiać z Juanem Miguelem. Estefania odwiedza Cecilię w szpitalu. Omar dostaje telegram z adresem osoby, której poszukuje. Myśli, że chodzi o Lirio. Juan Miguel obiecuje mu pomóc. Idą do mieszkania Amadora, gdzie spotykają Marichuy i Candelarię. Juan Miguel jest zaskoczony, że Lirio i Marichuy to ta sama osoba, ale nie mówi o tym przyjacielowi. Marichuy ucieka. Omar wyznaje Juanowi Miguelowi, że Lirio miała synka. Psychoanalityk wraca do mieszkania Amadora i żąda od żony, by pokazała mu dziecko. W gazecie pojawiają się pochlebne recenzje przedstawienia.
Odcinek 96, piątek 07.01
Israel dzwoni Estefanii. Wyznaje jej miłość i informuje, że specjalnie dla niej dorobi się majątku. Juan Miguel chce, by Marichuy wyznała prawdę Omarowi. Dziewczyna informuje go, że synek nie żyje. Patricio prosi Cecilię, by zapomniała o Marichuy. Rocio zapewnia Vicente o swojej miłości. Omar odwiedza ojca Anselma. Duchowny prosi Marichuy, by spotkała się z Omarem i wyznała mu prawdę. Estefania podpuszcza Cecilię. Pyta ją, kogo by wybrała, gdyby musiała: Marichuy czy Patricia.
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hermosa dnia Czw 22:49, 27 Sty 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hermosa
Przyjaciel
Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 4:02, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Odcinek 97, poniedziałek 10.01
Omar sądzi, że Amador jest ojcem dziecka Marichuy. Robles radzi dziewczynie, by nie wyprowadzała go z błędu. Tymczasem Juan Miguel dowiaduje się od przyjaciela o spotkaniu z Lirio. Psychoanalityk uświadamia sobie, że żona go okłamała i jej synek żyje. Jedzie pod nieobecność Marichuy do mieszkania, by zobaczyć dziecko. Gdy dziewczyna wraca do domu, zarzuca jej kłamstwo. Eduardo zeznaje w procesie Blanki. Informuje sąd, że Viviana nie była w ciąży.
Odcinek 98, wtorek 11.01
Juan Miguel informuje Omara, że Lirio jest z innym mężczyzną. Stara się go przekonać, by zapomniał o dziewczynie. Patricio pyta Cecilię, czy rzeczywiście by wybrała Marichuy zamiast niego. Amador poznaje historię Blanki. Postanawia przenieść ją na deski teatru. Cecilia chce za wszelką cenę zbliżyć się do Marichuy. Prosi o pomoc Rocio. Omar odnajduje Marichuy. Proponuje jej, by zapomnieli o przeszłości i wrócili razem na hacjendę. Mężczyzna nie rozumie, dlaczego Juan Miguel nie wspiera go w walce o ukochaną.
Odcinek 99, środa 12.01
W trakcie przesłuchania Blanca znów ma kłopoty z równowagą psychiczną. Kobieta atakuje strażników, zabiera im broń, a następnie celuje do zebranych na przesłuchaniu. Juan Miguel stara się ją przekonać, by oddała mu pistolet. Zamieszanie przerywają agenci, którzy informują zebranych, że Viviana była morderczynią. Omar mówi Lirio, że Cecilia i Patricio są rodzicami Marichuy. Dziewczyna jest w szoku. Postanawia poznać prawdę o swoim pochodzeniu.
Odcinek 100, czwartek 13.01
Patricio potwierdza, że jest ojcem Marichuy. Mówi jej też, że wolałby, gdyby między nimi nie było żadnego pokrewieństwa. Dziewczyna wypomina mu momenty, gdy ją źle traktował. Juan Miguel zabiera Blancę do domu i daje Onelii czas do niedzieli na opuszczenie jego rezydencji. Psychoterapeuta przedstawia Blancę Omarowi. Ten stwierdza, że przypomina mu ona kobietę, którą poznał kiedyś we Francji. Ojciec Anselmo postanawia powiedzieć Juan Miguelowi prawdę o dziecku Marichuy.
Odcinek 101, piątek 14.01
Marichuy wyznaje miłość Juanowi Miguelowi. Mężczyzna mówi jej, iż nie powinna odchodzić bez powiedzenia mu, że jest w ciąży. Wyznaje też, że przez cały czas jej szukał. Dziewczyna przyznaje, że opuściła go, gdyż dowiedziała się, że Viviana spodziewa się dziecka. Rocio odwiedza Cecilię i podaje jej adres Marichuy. Nelson przeprasza Elsę za to, że odrzucił dziecko. Bianca nie wie, dlaczego tak denerwuje się w towarzystwie Leoparda. Onelia udaje, że jest chora.
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hermosa dnia Czw 22:49, 27 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hermosa
Przyjaciel
Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:38, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Odcinek 102, poniedziałek 17.01
Eduardo oświadcza się Beatriz. Załamany Omar wyznaje Marichuy, że zaczyna widzieć Ivette. Obwinia dziewczynę o to, że ma halucynacje. Cecilia idzie do mieszkania córki. Tam poznaje wnuka. W trakcie sesji terapeutycznej Blanca wyznaje Juanowi Miguelowi, że jej siostra popełniła samobójstwo. Stan Nelsona się pogarsza. Eduardo stwierdza, że to początek jego agonii. Synek Marichuy dostaje gorączki. Candelaria prosi Omara, by sprowadził pomoc. Wkrótce w mieszkaniu pojawia się Juan Miguel.
Odcinek 103, wtorek 18.01
Marichuy z Juanem Miguelem opiekują się chorym synem. Psychoterapeuta wyznaje Omarowi, że jest ojcem chłopca. Wyjaśnia mu też, kim jest Lirio. Dochodzi do kłótni. Marichuy wyrzuca obu z mieszkania. Omar postanawia przenieść się do hotelu. Zapowiada jednak, że nie zrezygnuje z zabiegania o względy ukochanej. Marichuy prosi Amadara, żeby znalazł aktorkę, która ją zastąpi, gdyż ona musi opiekować się synkiem. Ceclila odwiedza córkę.
Odcinek 104, środa 19.01
Juan Miguel wyznaje Marichuy miłość. Ona jednak prosi, by mąż zapomniał o niej i ich dziecku. Sądzi, że mężczyzna nigdy nie zostawi Blanki. Dziewczyna ma też ma wyrzuty sumienia z powodu Cecilii. Amador nie chce, by Ana Julia zastąpiła Marichuy w teatrze. Rocio informuje ojca Anselma, że wychodzi za mąż za Vicente. Omar spotyka w restauracji Ivette. Oświadcza jej, że kocha inną. Następnie idzie do Marichuy. Każe jej się spakować i informuje ją, że wracają razem do jego domu.
Odcinek 105, czwartek 20.01
Onelia wypytuje Blankę, gdzie była wieczorem. Marichuy wygania Omara. Każe mu się trzymać od niej z daleka. Dochodzi do kłótni, w trakcie której mężczyzna bije Marichuy. Nelson prosi Elsę, by po jego śmierci ułożyła sobie życie. Juan Miguel żąda, by żona zrezygnowała z kariery. Uważa, że aktorstwo nie jest najlepszym zajęciem dla matki jego dziecka. Grozi, że jeśli nie posłucha go, to odbierze jej synka. Blanca prosi psychoterapeutę, by trzymał ją w zamknięciu.
Odcinek 106, piątek 21.01
Onelia wypytuje Blankę, gdzie była wieczorem. Marichuy wygania Omara. Każe mu się trzymać od niej z daleka. Dochodzi do kłótni, w trakcie której mężczyzna bije Marichuy. Nelson prosi Elsę, by po jego śmierci ułożyła sobie życie. Juan Miguel żąda, by żona zrezygnowała z kariery. Uważa, że aktorstwo nie jest najlepszym zajęciem dla matki jego dziecka. Grozi, że jeśli nie posłucha go, to odbierze jej synka. Blanca prosi psychoterapeutę, by trzymał ją w zamknięciu.
Odcinek 107, poniedziałek 24.01
Ana Julia i Adrian zostają chrzestnymi synka Marichuy. Ojciec Anselmo nadaje chłopczykowi imię Juan Miguel. Marichuy dowiaduje się, że mąż zarejestrował dziecko pod nazwiskiem San Roman Velarde i żąda wyjaśnień. Juan Miguel wykorzystuje spotkanie z Marichuy i ponownie wyznaje jej miłość. Prosi, by do niego wróciła. Dziewczyna jednak odpycha go. Radzi mu, by ożenił się z Blanką i zapomniał o niej. Onelia opowiada Isabeli, jak planuje zemścić się na Blance. Isabela oferuje jej swoją pomoc.
Odcinek 108, wtorek 25.01
Cecilia odwiedza Marichuy i dowiaduje się o chrzcie wnuka. Cieszy się, że może zająć się dzieckiem. Radzi też córce, by wróciła do Juana Miguela. Olga prosi Adriana, by odwiedził Puritę w klasztorze. Omar spotyka Ivette w swoim hotelu. Dziewczyna całuje go, ale on ją wygania z pokoju. Elsa prosi ojca Anselma, by przyszedł do umierającego Nelsona. Rocio orientuje się, że Blanki nie ma w domu. Onelia informuje ją, że widziała, jak dziewczyna wychodziła.
Odcinek 109, środa 26.01
Omar błaga Marichuy o wybaczenie i prosi o pomoc. Opowiada jej o powrocie Ivette, która chce go zniszczyć. Tymczasem Juan Miguel rozmawia z Blanką. Kobieta nic nie pamięta i chce, by ją wyleczył. Marichuy idzie z Omarem na pogrzeb Nelsona. W uroczystości biorą także udział Juan Miguel z Blanką. Psychoterapeuta przedstawia towarzyszkę jako swoją narzeczoną. Omar również prosi Marichuy o rękę, a ona zgadza się. Szczęśliwy mężczyzna informuje wszystkich o zaręczynach.
Odcinek 110, czwartek 27.01
Onelia przeprasza Marichuy za swoje zachowanie. Amador i Becky widzą, jak Omar wychodzi z Blanką. Cecilia, Patricio i Estefania przychodzą na pogrzeb i spotykają Marichuy. Dziewczyna potwierdza Juanowi Miguelowi, że zamierza wyjść za mąż. Dochodzi do kłótni. Estefania spotyka Isarela. Zastanawia się, czy go nie poślubić. Ivette wspomina swoją rozmowę z Omarem i postanawia zabić Marichuy.
Odcinek 111, piątek 28.01
Marichuy tłumaczy Omarowi, że nie może z nim wrócić na hacjendę. Estefania wyznaje Isabeli, że postanowiła wyjść za Israela. Blanca przychodzi do hotelu Omara. Kłócą się o Marichuy. Kobieta próbuje go zabić. Przypadkowo rani siebie. Ana Julia radzi Marichuy, by wróciła do Juana Miguela. Tymczasem on postanawia jeszcze raz porozmawiać z żoną. Dziewczyna ponownie kłamie, że go nie kocha. Isabela dzwoni do Blanki i przedstawia się jej jako Ivette. Marichuy informuje Candelarię, że wyjeżdżają na hacjendę.
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hermosa
Przyjaciel
Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:29, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Odcinek 112, poniedziałek 31.01
Isabel ponownie telefonuje do Blanki i podaje się za Ivette. Juan Miguel prosi Marichuy, by nie wyjeżdżała. Obiecuje, że nie będzie próbował odebrać jej dziecka. Dziewczyna jednak odmawia. Cecilia za wszelką cenę chce, by córka jej wybaczyła. Prosi Candelarię, by odradziła Marichuy ślub z Omarem. Adrian odwiedza Puritę i wyznaje jej miłość.
Odcinek 113, wtorek 01.02
Marichuy chce, by Patricio przeprosił ją za swoje zachowanie. On jednak odmawia. Dziewczyna nie zgadza się wrócić do rodziców. Adrian stara się przekonać Puritę do zmiany zdania. Blanca odwiedza Omara i zwraca mu róg. Chcę wiedzieć, do czego między nimi doszło. Omar opowiada jej, że przez nią wszystko by stracił. Zarzuca jej, że pragnie zniszczyć Juana Miguela. Estefania informuje wszystkich, że wychodzi za mąż. Patricio opowiada Cecilii o wizycie u Marichuy. Tymczasem Rocio zaprasza Marichuy na wystawę obrazów Vicente. Na imprezie dziewczyna spotyka Juana Miguela.
Odcinek 114, środa 02.02
Dzięki wystawie Rocio i Vicente zdobywają pieniądze na ślub i podróż poślubną. Candelaria radzi Marichuy, by walczyła o Juana Miguela. Omar proponuje ukochanej, by wzięli ślub w mieście i znaleźli tu mieszkanie. Elsa dowiaduje się o planach matrymonialnych Beatriz i Eduarda. Marichuy zastaje w mieszkaniu Cecilię, która opowiada bajkę jej synkowi. Nagle wpada Blanca. Rzuca się na Marichuy z nożem. W obronie córki staje Cecilia i zostaje ranna. Kolejny cios trafia jednak w Marichuy. Dziewczyna pada nieprzytomna. Blanca porywa dziecko.
Odcinek 115, czwartek 03.02
Onelia informuje Juana Miguela, że Blanca wyszła z domu. Rocio radzi bratu, by poszukał jej w domu Marichuy. Tymczasem Marichuy pomaga Cecilii. Przerażone uświadamiają sobie, że Blanca porwała dziecko. Cecilia mówi córce, by zadzwoniła do Juana Miguela. Wkrótce synek odnajduje się w rezydencji San Roman. Dziewczyna dziękuje matce za uratowanie życia. Estefania ostrzega Cecilię, że nigdy nie uzyska przebaczenia Marichuy. Ta mówi jej, że odzyskała córkę.
Odcinek 116, piątek 04.02
Blanca przedawkowała środki nasenne. Jej stan jest poważny. Juan Miguel wypytuje ją o leki. Estefania jest wściekła, że Marichuy wybaczyła Cecilii. Na domiar złego żona Patricio informuje ją, że chce, by córka wróciła do domu i dlatego ona powinna odejść. Estefania poprzysięga zemstę. Blanca wyznaje prawdę Juanowi Miguelowi na temat Ivette i Omara. Elsa dziękuje Eduardowi za wsparcie i pomoc. Marichuy mówi Candelarii, że nienawidzi ojca.
Odcinek 117, poniedziałek 07.02
Estefania przekonuje Isabelę, że nie mogą dopuścić, by Marichuy sprowadziła się do rezydencji Velarde. Wyznaje też, że Israel ją oszukał. Elsa żegna się z Betariz. Składa jej również najlepsze życzenia z okazji rychłego ślubu z Eduardem. Marichuy ostrzega Blancę, że jeśli nie wyzna Juanowi Miguelowi prawdy na temat Ivette i Omara, ona to zrobi. Zapowiada, że nie pozwoli, by skrzywdziła jej męża. Juan Miguel ponownie wyznaje miłość Marichuy. Purita zawiadamia matkę, że wkrótce zostanie żoną Adriana.
Odcinek 118, wtorek 08.02
Nadchodzi dzień ślubu Rocio i Vicente. Marichuy i Juan Miguel spotykają się na ceremonii. Blanca martwi się, że Ivette znowu przejmie nad nią kontrolę. Wkrótce jej obawy spełniają się. Kobieta ucieka ze szpitala i przyjeżdża do domu Omara. Wyznaje mu, że go kocha. Świadkiem sceny jest Juan Miguel. Dochodzi do kłótni. Blanca początkowo broni Omara, ale w końcu wychodzi z Juanem Miguelem. Amador jest wściekły, gdy widzi Beatriz z Eduardem.
Odcinek 119, środa 09.02
Cecilia błaga Marichuy, by zamieszkała z rodziną, ale dziewczyna odmawia. Tymczasem Estefania nastawia Patrcia przeciw Cecilii. Onelia nie jest zadowolona, że Blanca znów mieszka w ich rezydencji. Amador odwiedza Beatriz. Grozi jej, że jeśli wyjdzie za Eduarda, odbierze jej dziecko. Estefania dowiaduje się, że Marichuy zagra wkrótce scenę, w której umrze od postrzału. Postanawia ten fakt wykorzystać. Becky przygotowuje się do ślubu z Israelem.
Odcinek 120, czwartek 10.02
Marichuy rozpoczyna serię pożegnalnych spektakli. Patricio informuje Cecilię, że chce się wyprowadzić. Żona i córka próbują go powstrzymać. Juan Miguel rozmawia z Blancą. Mówi jej, iż podejrzewa, że Omar nadal ją kocha. Israel prosi Juana Miguela, by został jego świadkiem. Tymczasem Becky zwraca się z podobną prośbą do Marichuy. Patricio żąda, by Estefania zaprzestała oczerniania Marichuy.
Odcinek 121, piątek 11.02
Omar decyduje się pójść z Marichuy na ślub Becky i Israela. Juan Miguel podejrzewa, że Blanca w dalszym ciągu kocha Omara. Daje mu to nadzieje na odzyskanie Marichuy. Estefania postanawia z Isabelą wcielić swój plan w życie. Amador chce, by dziecko Beatriz nosiło jego nazwisko. Marichuy i Omar są pod wrażeniem nowego wyglądu Blanki.
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hermosa
Przyjaciel
Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 3:25, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Odcinek 122, poniedziałek 14.02
Blanca i Juan Miguel odbywają szczerą rozmowę. Postanawiają połączyć siły w walce o Marichuy i Omara. Psychoterapeuta odwiedza żonę i synka. Opowiada jej o swoich planach poślubienia Blanki. Tymczasem Omar wciąż nie może zapomnieć Blanki. Amador zaprasza Estefanię do teatru. Korzysta ona z chwili nieobecności Any Julii i podmienia naboje w pistolecie. Marichuy wyznaje Cecilli, że zrezygnowała z Juana Miguela z litości dla Blanki, a teraz tego żałuje. Matka tłumaczy jej, że jest jeszcze czas na naprawienie wszystkiego.
Odcinek 123, wtorek 15.02
Marichuy przypomina sobie słowa matki. Niespodziewanie do jej garderoby wchodzi Juan Miguel i całuje ją. Amador grozi Beatriz, że odbierze jej dziecko. Omar widzi Marichuy z Juanem Miguelem i urządza jej scenę zazdrości. Estefania prosi Patricia o pieniądze na wyjazd. Ojciec Anselmo informuje Juana Miguela, że jego małżeństwo z Marichuy jest nadal ważne. Omar nie chce towarzyszyć ukochanej na ślubie Purity i Adriana.
Odcinek 124, środa 16.02
Cecilia jest zaskoczona nagłym wyjazdem Estefanii i Isabeli. Podejrzewa, że kobiety coś knują. Blanca wyznaje miłość Omarowi. Zwierza się, że mówili z Juanem Miguelem o ślubie, by wywołać jego zazdrość. Beatriz obawia się, że Amador zabierze jej dziecko i zrywa z Eduardem. W trakcie próby Ramon strzela do Marichuy. Dziewczyna zostaje raniona w ramię i głowę. Jej stan jest krytyczny. Omar uświadamia sobie, że tak naprawdę nigdy nie przestał kochać Ivette. Eduardo dowiaduje się o wypadku Marichuy i zawiadamia Juana Miguela.
Odcinek 125, czwartek 17.02
Lekarz informuje Juana Miguela, że Marichuy może umrzeć. Patricio na wieść o wypadku córki jedzie do szpitala. Ana Julia proponuje Amadorowi, że zastąpi Marichuy w teatrze. Juan Miguel obwinia Amadora o wypadek. Lekarze informują Juana Miguela i Patricia, że Marichuy dostała krwotoku. Potrzebna jest kolejna operacja. Eduardo stawia czoła Amadorowi i każe mu zostawić Beatriz w spokoju. Marichuy wzywa synka. Juan Miguel prosi ojca Anselma, by przywiózł Juanita do szpitala.
Odcinek 126, piątek 18.02
Estefania i Isabel próbują dowiedzieć się, co się stało z Marichuy. Patricio ma wyrzuty sumienia, że źle traktował córkę. Amador oskarża Anę Julię o podmienienie kul w pistolecie. Tymczasem Marichuy jest operowana. Lekarz zawiadamia rodzinę, że zabieg się udał, ale stan pacjentki wciąż jest bardzo poważny. Cecilia dziękuje mężowi za troskę o Marichuy.
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elena1
Elena Lafe amor Eduardo
Dołączył: 05 Sty 2011
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:55, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Odcinek 127
Patricio akceptuje Marichuy jako swoją córkę. W rozmowie z żoną, przestrzega przed konsekwencjami, jakie może przynieść operacja. Blanca podsuwa Juanowi Miguelowi myśl, iż Leopardo rzeczywiście darzy Marichuy szczerą miłością i dlatego nie potrzebuje już w swoim życiu Ivette. Omar jest przy Marichuy, kiedy ta budzi się po operacji. Cieszy się, gdy dziewczyna rozpoznaje jego głos. Marichuy niepokoi się bandażem, który spowija jej oczy i uniemożliwia ich otwarcie. Estefanía i Isabela dowiadują się o sukcesie operacji Marichuy i lamentują, że ich wysiłek na nic się nie zdał. Policja przesłuchuje Ramóna. Mężczyzna zeznaje, że w dniu wypadku widział kobietę, która kręciła się po zapleczu teatralnym. Juan Miguel otwarcie mówi Omarowi, że ważniejsze od tego z kim ostatecznie będzie Marichuy jest fakt, iż dziewczyna żyje. Cecilia udaje się do szpitala. Isabela naciska na Estefaníę by wróciły do stolicy, jednak ta z całą stanowczością odmawia. Policja wzywa na przesłuchanie kolejnego świadka: Anę Julię, którą pyta o kobietę, która kręciła się wokół sceny owego dnia postrzału. Onelia spotyka się z inspektorem Rocha, którego prosi o przedstawienie dowodów, wedle których uznaje się Vivianę za zabójczynię. Estefanía poznaje w Acapulco Rodolfa. Mężczyzna zaprasza ją i Isabelę na kolację. Juan Miguel zabiera Juanita do szpitala, aby był przy Marichuy, kiedy ta się obudzi. Po zdjęciu bandaży okazuje się, że Marichuy nic nie widzi. Omar obwinia o to Juana Miguela. Mayita i Mariana modlą się o zdrowie Marichuy. Między Juanem Miguelem, a Omarem dochodzi do kłótni. San Román uważa życie Marichuy było najistotniejszym celem operacji, dodając, że jest w stanie zapewnić jej wszystko to, czego będzie teraz najbardziej potrzebowała.
Odcinek 128
Leopardo obwinia Juana Miguela o ślepotę Marichuy. Cecilia przekazuje Patricio straszną wiadomość o utracie wzroku córki. Juan Miguel i lekarz prowadzący wzywają okulistę, by zajął się problemem Marichuy. Estefanía planuje zdobyć Rudolfa, którego traktuje jako dobry kąsek. Amador wyjawia policji imię i nazwisko kobiety, o której wspominali wcześniej Ramón i Ana Julia. Ojciec Anselmo prosi Cecilię, by miała dużo wiary i jednocześnie podziękowała Bogu za cud, który otworzył oziębłe serce Patricia na losy córki. Policja informuje Patricia, iż zna już nazwisko winowajczyni, a jest nią jego córka, Estefanía. Marichuy pyta matkę czy na zawsze pozostanie niewidoma. Dziewczyna uważa bowiem, że jej ślepota jest karą od Boga. Gustavo potwierdza telefonicznie Onelii, że Viviana próbowała zabić jego żonę. Kobiecie przedstawione zostają również dowody zabójstwa, jakiego jej córka dopuściła się na Jamajce. Patricio zeznaje policji, że Estefanía rzeczywiście jest w stanie dopuścić się takiej zbrodni, gdyż chorobliwie nienawidzi Marichuy. Sędzia zdradza również miejsce pobytu poszukiwanej. Amador odwiedza Marichuy i informuje ją o podejrzeniach policji. Omar i Juan Miguel na zmianę opiekują się dziewczyną. Patricio zawiadamia Cecilię o domniemanej winie Estefaníi. Policja nakazuje oskarżonej natychmiastowe stawienie się, wraz z ciotką, w stolicy Meksyku. Marichuy budząc się ze snu woła Omara.
Odcinek 129
Podczas gdy Juan Miguel czuwa nad Marichuy, dziewczyna budzi się i krzykiem przyzywa imię Omara. Estefanía zawiadamia ciotkę, że zmuszone są stawić się następnego dnia na komisariacie w celu złożenia zeznań. Patricio nie potrafi pojąć dlaczego Estefanía dopuściła się tak poważnego występku. Jeśli jednak rzucone na nią podejrzenia okażą się prawdziwe, będzie musiała za nie zapłacić. Mayita prosi babcię Marianę by opowiedziała jej kolejną bajkę. Juan Miguel dochodzi do wniosku, że Marichuy kocha Omara. San Román zastanawia się czy w tej sytuacji nie powinien zrezygnować z walki o dziewczynę. Estefanía i Isabela ustalają wspólną wersję tego, co mają zeznawać. Cecilia opowiada Candelarii o tym jak Patricio radośnie zabawiał wnuka. W rozmowie, kobieta nazywa Cande drugą matką Marichuy. Patricio zjawia się na przesłuchaniu, aby być świadkiem zeznań Estefanii. Dziewczyna nie ukrywa zaskoczenia obecnością sędziego Velarde. Marichuy cierpi myśląc, że Juan Miguel już jej nie kocha i skarży się, iż ten nie przychodzi do niej w odwiedziny. Lekarz specjalista bada Marichuy. Jego zdaniem, zanik wzroku może mieć charakter tymczasowy i być wywołany silnym wstrząsem. Inspektor Cimarro i Patricio próbują zmusić Estefaníę do przyznania się do winy, jednak ta uparcie odmawia. Blanca prosi Balbinę o pomoc w wyprowadzce. Mayita smuci się na wieść o wyjeździe guwernantki. Marichuy gnębi myśl, iż przez swoją ślepotę nigdy więcej nie zobaczy syna. Isabela zostaje wezwana na przesłuchanie. Cecilia mówi Juanowi Miguelowi, że Estefanía jest główną oskarżoną w sprawie zamachu na Marichuy.
Odcinek 130
Cecilia informuje Juana Miguela o tym, że Estefanía i Isabela zostały wezwane do złożenia zeznań. Omar odwiedza przygnębioną swoim stanem Marichuy, po czym zostawia ją w towarzystwie Beatriz. Policja przesłuchuje Isabelę. Patricio radzi kobiecie, by powiedziała prawdę, gdyż w przeciwnym razie może zostać oskarżona o współudział i trafić do więzienia. Marichuy przypuszcza, że nieobecność Juana Miguel jest spowodowana jego ślubem z Blancą. San Román natomiast dręczy się myślami, że Marichuy w końcu i tak poślubi Omara. Patricio oraz inspektor Cimarro naciskają na Isabelę. Blanca zawiadamia Omara o swoim wyjeździe do Francji. Ana Julia odwiedza Marichuy i dowiaduje się o jej ślepocie. Juan Miguel radzi Omarowi, by powiedział Marichuy o przypuszczeniach lekarza odnośnie tymczasowego zaniku wzroku, gdyż to do niego należy miłość i oddanie dziewczyny. Isabela zaczyna mówić. Jak zapewnia, wiedziała o planach Estefanii, jednak nie uczestniczyła w zbrodni, a nawet próbowała powstrzymać siostrzenicę przed jej wykonaniem. Juan Miguel mówi Cecilii, iż są szanse na to by Marichuy odzyskała wzrok. Cimarro przestrzega Isabelę, by pod żadnym pozorem nie mówiła Estefanii o tym, co zeznała. Estefanía zostaje aresztowana pod zarzutem usiłowania zabójstwa Marii de Jesús Velarde. Patricio jest zszokowany biegiem wydarzeń i zapewnia Cecilię, że nic nie uratuje Estefanii przed wykonaniem wyroku. Ojciec Anselmo odwiedza Marichuy. Dziewczyna cieszy się wizytą duchownego, jednak żali się, że to nie Juan Miguel przyszedł do niej z wizytą. Blanca zawiadamia Juana Miguel o swoim wyjeździe. Isabela komentuje Amadorowi swoje zeznania i dodaje, że nie zamierza odpowiadać za coś, czego nie zrobiła.
Odcinek 131
Estefanía uważa, że Isabela nie jest zdolna do tego, aby ją zdradzić. Leopardo pomaga Marichuy wstać z łóżka. Pomaga jej także zrobić kilku kroków, gdyż dziewczyna nadal nie widzi. Juan Miguel jest tego świadkiem. Mężczyzna smuci się, gdyż jest przekonany, że Marichuy kocha Omara. Mayita jest smutna, ponieważ Blanca ma zamiar wyjechać. Guwernantka odwiedza Marichuy, aby przed wyjazdem pożegnać się z nią. Leopardo czuje się zmieszany na wieść o jej wyjeździe z Meksyku. Inspektor Cimarro informuję Estefaníę, że Isabela zeznała, iż to ona odpowiada za zamianę naboi w pistolecie, z którego podczas przedstawienia postrzelono córkę Velardów. Kobieta jest wściekła, że ciotka ją zdradziła. Blanca żegna się z Juanem Miguelem i opuszcza dom San Romanów, jedzie na lotnisko. Onelia cieszy się z jej wyjazdu. Estefanía nie mając wyboru przyznaje się do wszystkiego. Kobieta wyznaje, że ciotka Isabela była jej wspólniczką. Omar jedzie na lotnisko, aby zapobiec wyjazdowi Blanci. Mężczyzna wyznaje jej swojej uczucia. Inspektor Cimarro wzywa na komisariat ponownie Isabelę. Funkcjonariusz wyznaje kobiecie, iż bratanica oskarżyła ją o współudział. Marichuy uczy się sama poruszać bez niczyjej pomocy. Estefanía i Isabela kłócą się na komisariacie w obecności inspektora Cimarro, sędziego Velarde i Juana Miguela. Estefanía wyznaje, że Isabela namówiła ją na plan podszycia się pod córkę Velardów, aby tym samym zapewnić sobie i jej lepsze, dostatnie życie. Kobieta wyznaje również inne podłości, które razem z ciotką wyrządziły Marichuy, aby się jej pozbyć z domu Velardów. Candelaria cieszy się, że Marichuy pomimo swojego stanu stara się być samodzielna. Estefanía i Isabelą wyrzucają sobie kolejne grzeszki. Patricio jest tym wszystkim zszokowany. Mężczyzna nie wytrzymuje tego i dostaje zawału serca. Doktor wypisuje Marichuy ze szpitala, a ta decyduje się poczekać na Omara, aby go o tym poinformować. Amador odwiedza Beatriz. Mężczyzna ponownie grozi jej odebraniem synka jeśli będzie z Eduardem. Omar odwiedza Marichuy w szpitalu i wyznaje jej, że kocha Blancę i ma zamiar ją poślubić. Dziewczyna cieszy się na wieść, że Blanca kocha Omara, a nie Juana Miguela. Estefanía mówi, że nie interesuje ją stan zdrowia Patricio, gdyż teraz nienawidzi go tak samo mocno jak Marichuy. Leopardo mówi Marichuy, że pomimo wszystko może liczyć na jego wsparcie i pomoc. Dziewczyna mówi mu żeby się już nie przejmował, gdyż ona nie jest już niewidoma.
Odcinek 132
Leopardo bardzo cieszy się, że Marichuy odzyskała wzrok. Mężczyzna życzy jej wszystkiego najlepszego. Juan Miguel informuje Cecilię o tym, że Patricio miał zawał serca, a jego stan jest bardzo poważny. Marichuy wyznaje Candelarii, iż okłamała Omara mówiąc mu, że widzi, aby mógł być szczęśliwy z Blancą. Po wypisaniu ze szpitala Marichuy decyduje się wrócić do mieszkania Amadara, a nie do domu swoich rodziców. Patricio jest w złym stanie, jednak chce prosić córkę o wybaczenie za to, że ją źle traktował. Becky i Israel dowiadują się, że za postrzelenie Marichuy odpowiada Estefanía, która podmieniła naboje w pistolecie. Israel jest zadowolony, że w porę uwolnił się od uczucia jakie żywił do niej. Omar mówi Blance, że Marichuy odzyskała już wzrok. Para snuje plany, aby uczcić łączącą ich miłość i szczęście. Estefanía ma zostać przewieziona do więzienia dla kobiet, w którym będzie czekała na wyrok. Onelia po przemyśleniu swoich błędów przeprasza za wszystko swoją wnuczkę Mayitę. Babcia wyznaje jej, jak bardzo ją kocha. Estefanía ucieka z celi i udaje się do mieszkania Amadora licząc, iż ten jej pomoże. Kobieta w jego mieszkaniu zastaje Marichuy. Grozi jej śmiercią po czym rzuca się na nią i próbują udusić. Estefanía popycha też Candelarię, która upada na podłogę. Juan Miguel przyjeżdża do szpitala. Mężczyzna nie kryje zaskoczenia na wieść o wypisaniu z niego Marichuy. Amador powstrzymuje Estefaníą przed skrzywdzeniem Marichuy i Candelarii. Policja szuka Estefaníi. Uważają oni, że kobieta jest niebezpieczna. Juan Miguel jest przekonany, że Marichuy opuściła szpital w towarzystwie Omara. Amador wyznaje Marichuy, że jest mu teraz niepotrzebna, gdyż jest niewidoma. Dziewczyna z Candelarią postanawiają się od niego wyprowadzić. Pakują się i wracają do swojej dzielnicy, w której mieszkały kiedyś.
Odcinek 133
Marichuy i Candelaria wracają do mieszkania w swojej dzielnicy. Juan Miguel jest przekonany, że Marichuy jest z Omarem. Gdy tak o tym rozmyśla, dzwoni do niego Blanca. Świadkiem powrotu Marichuy i Candelarii do dzielnicy jest Olga. Juan Miguel przyjeżdża do mieszkania Amadora, by zobaczyć się z Marichuy i wówczas dowiaduje się, że ta już tam nie mieszka. Blanca wyjawia Juanowi Miguelowi, że Marichuy odzyskała wzrok. Patricio ma wyrzuty sumienia wobec córki. Sędzia wini się za to, że źle ją traktował przez intrygi Estefaníi i Isabeli. Mężczyzna prosi żonę, aby wezwała księdza, gdyż on czuje, że wkrótce umrze. Ksiądz Anselmo odwiedza Marichuy. Gdy oboje tak rozmawiają pojawia się Olga, która informuje ich, że sędzia Velarde jest umierający. Juan Miguel mówi Cecilii, że Marichuy zniknęła. Zdradza jej również, że dziewczyna odzyskała wzrok. Marichuy cierpi dowiedziawszy się o umierającym ojcu. Estefanía zjawia się w domu Juana Miguela mówiąc mu, że została wypuszczona na wolność z powodu braku wystarczających dowodów. Amador znęca się nad Beatriz. Mężczyzna ponownie jej grozi. Estefanía mówi Juanowi Miguelowi, że Amador zaplanował porwanie jego syna. Ksiądz Anselmo radzi sędziemu, aby poprosił córkę o wybaczenie. Duchowny idzie po nią. Juan Miguel i Leopardo zjawiają się u Amadora i grożą mu więzieniem jeśli porwie Juanita. Patricio jest przekonany, że córka nie będzie chciała go odwiedzić, a tym bardziej mu wybaczyć. Podczas miłosnego spotkania, Ana Julia prosi Amadora o rolę, którą grała Marichuy w jego sztuce teatralnej. Szczęśliwi Blanca i Omar przygotowują się do ślubu. Marichuy odwiedza ojca w szpitalu. Dziewczyna wybacza mu i obejmuje.
Odcinek 134
Patricio wyznaje Marichuy, iż przeraził się na wieść o krzywdach, które wyrządziły jej Estefanía i Isabela. Zdradza, że czuje się z tego powodu winny. Onelia prosi o wybaczenie Juana Miguela za wszystkie podłości, których dopuściła się wobec jego osoby. Kobieta zamierza również prosić o wybaczenie Marichuy. Patricio czuje się źle. Marichuy prosi ojca, aby nie umierał i nie zostawiał jej teraz, gdy mu wybaczyła i go potrzebuje. Blanca i Omar pobierają się, a Micaela i Cosme są ich świadkami. Juan Miguel mówi Marichuy, że Amador, Estefanía i Isabela planowali porwać ich synka, Juanita. Ponadto mężczyzna karci ją, że wyszła ze szpitala nie mówiąc nikomu. Amador nie zgadza się, aby Ana Julia dostała rolę po Marichuy w jego sztuce teatralnej. Mężczyzna zrywa z nią. Juan Miguel jest smutny z powodu obojętności Marichuy. Córka stara się pocieszyć ojca. Policja łapię Estefaníę, która ponownie trafia za kratki. Kobieta przeklina Marichuy, ponieważ uważa, że z powodu jej osoby trafiła do więzienia. Candelaria zostawia na chwilę niewidomą Marichuy i Juanita, aby wezwać taksówkę. W tym czasie dziewczyna odchodzi kawałek, potyka się i spada wraz z dzieckiem ze schodów. Spadając ze schodów mostu Marichuy wypuszcza z rąk syna, który wpada wprost w kupkę śmieci. Przechodnie wzywają karetkę, która zabiera dziewczynę do szpitala. Candelarii nie udaje się złapać taksówki. Gdy kobieta wraca na miejsce, w którym zostawiła Marichuy i jej synka nie odnajduje ich. Wpada w przerażenie po czym przechodzący przechodnie informują ją, że dziewczyna została zabrana przez karetkę do szpitala Czerwonego Krzyża. Inspektor Cimarro informuje Juana Miguela, że złożył meldunek przeciwko Amadorowi i Estefaníi, iż planowali oni porwać jego syna. Marichuy trafia do szpitala. Jej zdrowiu nic nie zagraża. Gdy odzyskuje świadomość, dowiaduje się, że do szpitala została przywieziona sama, gdyż lekarze nie widzieli obok niej żadnego leżącego dziecka. Dziewczyna wpada w rozpacz. Uboga kobieta znajduje synka Marichuy i zabiera go do swojego domu. Candelaria i policjant wracają na miejsce wypadku, jednak nie znajdują Juanita. Marichuy rozpacza.
Odcinek 135
Candelarii nie udaje się odnaleźć Juanita. Marichuy popada w rozpacz. Fermina zabiera synka Marichuy do swojego domu. Kobieta mówi swojemu mężowi Pedro, że ma zamiar się nim zaopiekować, gdyż jest przekonana, iż ktoś go porzucił. Lekarz informuje Candelarię, że Marichuy może już wyjść ze szpitala i wrócić do domu. Mężczyzna doradza, aby o zaginięciu poinformować ojca dziecka. Babcia Mariana pomaga w odrabianiu lekcji Mayicie. Cecilia dowiaduje się o zaginięciu wnuka. Kobieta dzwoni do Juana Miguela, aby go o tym poinformować. Pedro i Fermina szukają w gazecie informacji o zaginięciu dziecka. Kiedy żadnej nie znajdują, postanawiają, iż nie ma sensu iść na policję, ponieważ dziecko z pewnością zostało porzucone. Marichuy wyznaje Candelarii, że chce umrzeć. Juan Miguel obwinia ją o zaginięcie ich syna. Mężczyzna nie wie, że dziewczyna nadal nie widzi. Inspektor Cimarro informuje Estefaníę, że zostanie przewieziona do więzienia, gdzie będzie czekała na wyrok. Kobieta przeklina Marichuy, którą uważa za winną temu, co ją spotkało. Juan Miguel idzie na policję, ponieważ uważa, że Estefanía może mieć coś wspólnego z zaginięciem jego syna. Patricio dowiaduje się o zaginięciu wnuka. Pomimo, iż nie czuje się najlepiej, postanawia opuścić szpital, aby pomóc w jego poszukiwaniach. Marichuy chce, aby Candelaria i Ana Julia zaprowadziły ją w miejsce, w którym zaginął Juanito. Policja wypytuje Amadora i Isabelę o synka Marichuy, a Juan Miguel próbuje się czegoś dowiedzieć od Estefaníi. Podczas, gdy Marichuy cierpi z powodu zaginięcia syna, Fermina zauważa, że chłopiec ma gorączkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elena1
Elena Lafe amor Eduardo
Dołączył: 05 Sty 2011
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:00, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Odcinek 136
Marichuy płacze przybita zaginięciem synka. Agent Cimarro zapewnia Juana Miguela, że oczekuje rychłego nadejścia wiadomości w tej sprawie. Cecilia i Patricio odwiedzają Marichuy aby ją pocieszyć i przekonać do zamieszkania z nimi. Fermina i Pedro są przejęci złym stanem zdrowia malca. Patricio daje Marichuy pokój, który niegdyś należał do Estefaníi i obiecuje, że nigdy nie zabraknie mu w nim miłości i opieki. Cecilia podnosi córkę na duchu. Crimarro spotyka się z Juanem Miguelem, aby poinformować go o tropie, który może ich doprowadzić do zaginionego dziecka. Albowiem w dniu wypadku widziano pewną kobietę, która trzymała na rękach niemowlę i zachowywała się dość podejrzanie. Patricio zjawia się w sądzie, aby zeznawać przeciwko Estefaníi. Juan Miguel kłóci się z Marichuy. Patricio, przekonany o swojej racji, oficjalne oskarża Estefaníę o usiłowanie zabicia jego córki. Amador zjawia się w domu Beatriz aby odwiedzić syna, lecz Luisa mu na to nie pozwala. Podczas rozprawy, Cecilia zastępuje męża, który nie czuje się najlepiej. Estefanía zeznaje, iż została zmuszona do przyznania się do winy, jednak teraz chce się z tego wycofać. Policja ustala adres i tożsamość Ferminy, po czym zjawia się w jej domu razem z Juanem Miguelem. Amador zeznaje przeciwko Estefaníi. Policja nie odnajduje poszukiwanego dziecka. Fermina i Pedro zarzekają się, iż nie wiedzą nic na temat zaginionego malca. Marichuy prosi ojca Anselmo by zabrał ją do domu Ferminy. Jest przekonana, że błaganie matki zmiękczy serce kobiety i w ten sposób odzyska syna.
Odcinek 137
Marichuy mówi Ferminie i Pedro o okolicznościach, w jakich zaginął jej synek. Oni jednak twierdzą, że o niczym nie wiedzą. Gdy Marichuy i ojciec Anselmo odchodzą, oboje zaczynają żałować, że nie wyznali prawdy matce malca. Babcia Mariana opowiada Mayicie historię o zaginionym dziecku po czym obie modlą się, aby Bóg pozwolił wszystkim rodzicom odnaleźć swoje zaginione dzieci. Fermina i Pedro zjawiają się w domu Juana Miguela i mówią o dziecku, które znaleźli. Wyznają, że malec miał wysoką gorączkę i zdecydowali się zanieść go do sierocińca. Marichuy rozpacza. Dziewczyna ma przeczucie, że jej synkowi dzieje się krzywda. Modląc się do Boga, prosi by chronił jej dziecko. Juan Miguel odnajduje Juanita w sierocińcu, do którego przynieśli go Fermina i Pedro. Malec w dalszym ciągu ma wysoką gorączkę. Marichuy wyznaje matce, że ma złe przeczucia. Gdy Marichuy zeznaje w sprawie Estefaníi zjawia się Juan Miguel z wiadomością, iż odnalazł ich synka. Mężczyzna mówi jej również, że malec jest bardzo chory i obawia się o jego życie. Estefanía udaje, że zaczyna popadać w szaleństwo. Kobieta oskarża Marichuy o to, że odebrała jej wszystko. Mówi, iż Marichuy jest diabłem o twarzy anioła. Lekarz z sierocińca informuje Juana Miguela, że jego syn wyzdrowieje i niebawem będzie mógł go zabrać. Leopardo i Blanca wracają z podróży, aby zeznawać w sprawie Estefaníi. Marichuy niepokoi się, iż już nigdy może nie ujrzeć swojego syna. W tym samym czasie Juan Miguel troskliwie opiekuje się malcem.
Odcinek 138
Juan Miguel troskliwie zajmuje się Juanitem. Mężczyzna cieszy się, że malcowi już nic nie grozi. Estefanía zachowuje się jak szalona, krzycząc w celi, w której ją zamknięto. Amador informuje Isabelę, że wychodzi, ale nie chce się zgodzić, by ona poszła z nim. Juan Miguel jest gotowy zabrać syna, gdyż jego zdrowiu już nic nie zagraża, podczas, gdy w tym samym czasie Marichuy nadal niepokoi się o malca. Amador siłą odbiera syna Beatriz i wsiada z nim do samochodu. Kobiecie również udaje się wsiąść do pojazdu. Isabela odwiedza Cecilię. Kobieta błaga ją, aby wycofała oskarżenie przeciwko niej. Pani Velarde jednak odmawia. Juan Miguel przywozi Juanita do swojego domu. Mayita bardzo cieszy się z tego powodu. Sędzia Velarde dowiaduje się, że Amador próbuje uciec. Patrol policyjny jedzie za samochodem mężczyzny, do momentu, kiedy dochodzi do wypadku. Marichuy słyszy jak Patricio mówi, iż Juan Miguel ma im do przekazania coś ważnego na temat Juanita. Pod wpływem tej informacji, dziewczyna robi się bardziej nerwowa. Omar i Blanca odwiedzają Juana Miguela w domu i dowiadują się o zaginięciu jego syna. Juan Miguel przywozi Juanita do domu Velardów i oddaje go w ręce Marichuy, która nie posiada się z radości. San Roman opowiada Cecilii o tym, jak odnalazł synka po czym wychodzi. Marichuy żałuje, że nie podziękowała Juanowi Miguelowi za odnalezienie synka. Juan Miguel informuje Mayitę, że wyjeżdżają daleko, ponieważ musi zapomnieć. Eduardo dowiaduje się o wypadku samochodowym Amadora. W pojeździe była również Beatriz i jej synek, którym poza kilkoma siniakami nic się nie stało. Beatriz mówi Eduardo, że stan Amadora jest bardzo poważny i mężczyzna może umrzeć. Cecilia mówi Marichuy, że jeśli chce, to ona wybierze jej numer do Juana Miguela, aby mogła z nim porozmawiać i podziękować mu. Lekarz informuje zebranych, iż obrażenia, których doznał Amador są na tyle poważne, że nie ma wielkiej nadziei na powrót do pełni zdrowia.
Odcinek 139
Amador leży nieprzytomny w szpitalu, ale mimo to pamięta okoliczności swojego wypadku. Juan Miguel mówi Eduardo, iż Amador zasłużył na inną karę niż śmierć, a jest nią wiezienie. Beatriz mówi Luisie, iż to, że oboje z synkiem wyszli cali z wypadku jest cudem. Juan Miguel zdradza Eduardo, że ma zamiar wyjechać z Mayitą. Omar dziękuje Juanowi Miguelowi za to, co zrobił dla niego i dla Blanci. Ojciec Anselmo doradza Marichuy, aby porozmawiała szczerze z Juanem Miguelem. Juan Miguel prosi Omara, by ten nie wstawiał się za nim. Mężczyzna mówi mu także, że nie musi składać oświadczenia na policji przeciwko Amadorowi, gdyż ten jest umierający. Podczas rozprawy sądowej, Isabela zostaje oskarżona o współudział w zamachu na Marichuy. Ojciec Anselmo radzi Marichuy, by powiedziała Juanowi Miguelowi prawdę na temat tego, iż nie widzi. Dziewczyna odmawia mówiąc, że nie chce, aby San Roman się nad nią litował. Adwokat Estefaníi mówi jej o wypadku Amadora. Kobieta nadal udaje, że popadła w szaleństwo. Juan Miguel odwiedza Marichuy i mówi jej o swoim wyjeździe. Młody psychoanalityk uważa, że nie ma już nadziei dla ich związku. Patricio informuje San Romana, że Estefanía udaje szaloną, by uniknąć więzienia. Juan Miguel opuszcza dom Velardów przybity, ponieważ jest przekonany, że Marichuy już nic do niego nie czuje. W tym samym czasie Marichuy płacze, gdyż jest przekonana, że straciła miłość Juana Miguela na zawsze. Onelia przekonuje zięcia, by w podróż wybrał się bez córki, ponieważ nie powinna ona opuszczać zajęć w szkole. Isabela zostaje skazana na 10 lat więzienia za współudział w zamachu na Marichuy. Marichuy mówi Anie Julii o wyjeździe Juana Miguela. Przyjaciółka wyznaje jej, że gdyby była na jej miejscu, to znienawidziła by Juana Miguela za wszystko, co jej zrobił.
Odcinek 140
Ana Julia mówi Marichuy, że powinna znienawidzić Juana Miguela. Marichuy proponuje Anie Julii pracę asystentki, która będzie jej pomagać. Onelia i Mayita ubierają razem choinkę. Juan Miguel obiecuje córce, że postara się wrócić z podróży na wigilię. Marichuy wspomina wspólne chwile spędzone z Juanem Miguelem. Dziewczyna uważa, że nie jest w stanie poczuć nienawiści do niego, ponieważ wciąż go kocha. Estefanía ma zostać poddana testowi psychiatrycznemu, który ma przeprowadzić Juan Miguel. Lekarz informuje zebranych, że jeśli Amador przeżyje, to jego życie będzie przypominało warzywo. Candelaria obraża się, gdy Marichuy mówi jej, że Ana Julia będzie jej asystentką. Omar i Blanca wracają na hacjendę. Mężczyzna przedstawia pracownikom Blancę jako panią Contreras. Juan Miguel poddaje Estefaníę testowi psychiatrycznemu po czym informuje sędziego Velarde, że kobieta postradała rozum. Cosme, Fermin, Nacho i Micaela ciepło przyjmują Blancę. Inspektor Cimarro decyduje się umieścić Estefaníę w klinice psychiatrycznej. Mayita mówi babci Marianie, że Onelia obiecała zabrać ją do jej braciszka Juanita. Candelaria i Marichuy stwierdzają, że brakuje im chwil spędzonych w ich starej kamienicy. Obie decydują się odwiedzić swoich sąsiadów. Ana Julia rozpoczyna pracę asystentki Marichuy. Estefanía zostaje umieszczona w klinice psychiatrycznej. Juan Miguel przygotowuje się do podróży. Mężczyzna jedzie na lotnisko. Onelia, Mayita i Kumpel odwiedzają Marichuy. Podczas rozmowy z nią, Onelia orientuje się, że dziewczyna w dalszym ciągu nie widzi.
Odcinek 141
Onelia zabiera Mayitę w odwiedziny do Marichuy. Kobieta odkrywa, że Velardówna nadal nie odzyskała wzroku i pyta ją otwarcie dlaczego wmówiła Juanowi Miguelowi, iż widzi. Patricio i Cecilia komentują jak smutne będzie teraz życie Estefaníi, osamotnionej i zamkniętej w zakładzie psychiatrycznym. Z drugiej strony jest jeszcze Isabela, żądna zemsty za wydanie jej policji. Marichuy błaga Onelię, by nie zdradziła jej przed San Románem, albowiem nie chce u swojego boku mężczyzny, który jest z nią tylko z litości. Kobieta przeprasza Marichuy za swoje agresywne nastawienie i prosi o wybaczenie. Mayita cieszy się spotkaniem z bratem. Marichuy wybacza Onelii. Juan Miguel doleciawszy do celu, czuje się przygnębiony z powodu rozstania z Marichuy i żegna się z nią na zawsze. Onelia mówi Marichuy, że Juan Miguel ją kocha, jednak boi się do niej zbliżyć, gdyż myśli, że ona nie odwzajemnia jego uczuć. Marichuy nie daje wiary jej słowom. Ciotka Amadora odwiedza go w szpitalu. Ana Julia wmawia Marichuy, że Juan Miguel wyjechał ponieważ nie interesuje go ani ona, ani ich wspólne dziecko. Israel wpada do Marichuy z wizytą i prosi by pozwoliła mu się zbadać. Juan Miguel dzwoni do Onelii z Kanady. Kobieta informuje San Romána, iż otrzymała przebaczenie od Marichuy, która nadal pozostaje niewidoma. Zdaniem Israela, operacja mogłaby przywrócić dziewczynie wzrok. Juan Miguel wraca do Meksyku przekonany, że jest potrzebny Marichuy. Marichuy cieszy się myślą, iż wkrótce ujrzy ponownie syna. Juan Miguel spotyka się z Marichuy i prosi o szczerą rozmowę.
Odcinek 142
Juan Miguel wraca z podróży. W domu wita go Mayita. Dziewczynka opowiada ojcu o swoim spotkaniu z Juanitem oraz potwierdza, że Marichuy nie odzyskała wzroku. Juan Miguel obiecuje córce, że zadba o rodzinę oraz sprawi, iż Marichuy z synkiem zamieszkają w ich domu. Marichuy odwiedza ojca Anselmo i swoich dawnych sąsiadów. Tymczasem Juan Miguel rozmawia z Cecilią o swoim uczuciu do Marichuy. Przyznaje, że kocha Maríę de Jesus i zadba by ją zoperowano. Juan Miguel spotyka Marichuy na ulicy. Dziewczyna ucieka przed jego miłosnym wyznaniem i nie bacząc na to po czym stąpa, wpada wprost na samochód uderzające czołem o lusterko. Z pomocą ojca Anselmo, Juan Miguel zabiera Marichuy do pobliskiej przychodni. San Román czuje się winny zaistniałej sytuacji. Babcia Mariana opowiada wnuczce Opowieść Wigilijną i na koniec bajki podkreśla jej morał, iż w życiu trzeba płacić za każdy uczynek. Patricio obwinia Juana Miguela o stan jego córki i nakazuje mu odsunąć się na zawsze od Marichuy. Cecilia zaparcie modli się o życie córki. Lekarze obawiają się o ciężki stan pacjentki. Juan Miguel cierpi. Ojcec Anselmo stara się go uspokoić. Marichuy odzyskuje przytomność i prosi rodziców, by nigdy więcej nie wymawiali przy niej imienia Juana Miguela.
Odcinek 143
Babcia Mariana kontynuuje opowiadanie Mayicie Opowieści Wigilijnej. Juan Miguel słyszy jak Marichuy mówi, że nie chce go nigdy więcej widzieć, ani czuć u swojego boku. Patricio wygania Juana Miguela i zabrania mu zbliżania się do jego córki. Ojciec Anselmo radzi Juanowi Miguelowi, by uzbroił się w cierpliwość. Lekarze zalecają Patricio przetransportowanie Marichuy do prywatnej kliniki gdzie zostanie poddana kolejnym badaniom. Dodają również, iż powinni zastanowić się nad operacją, gdyż ostatni wypadek mógł pogorszyć stan pacjentki. Ana Julia zazdrości Marichuy i coraz bardziej pociąga ją Juan Miguel. Juan Miguel błaga Marichuy by mu wybaczyła. O to samo prosi Cecilię. Onelia i Balbina dowiadują się od Juana Miguela o wypadku Marichuy. Mariana dalej opowiada Mayicie bajkę. Ana Julia przekazuje Juanowi Miguelowi adres szpitala, do którego została przewieziona Marichuy i oferuje mu swoją pomoc. Israel obawia się, że Marichuy nigdy nie odzyska wzroku. Patricio wspomina Israelowi o Estefaníi. Marichuy dostaje wysokiej gorączki. Juan Miguel oczekuje na wyniki badań.
Odcinek 144
Podczas gdy Juan Miguel z niecierpliwością oczekuje na wyniki badań, lekarz zawiadamia Patricia, że szanse na to by jego córka odzyskała wzrok są nikłe, prawie zerowe. Estefaníę dręczą wspomnienia z procesu sądowego. Patricio i Cecilia martwią się o przyszłość Marichuy. Juan Miguel boi się, że jeśli Marichuy nie odzyska wzroku, to znienawidzi go na zawsze. Marichuy budzi się przygnębiona. W rozmowie z Candelarią zwierza się z dręczących ją obaw o to, że nie ma lekarstwa na jej stan. Ana Julia przekazuje Juanowi Miguelowi, to co Marichuy mówiła na jego temat i radzi mężczyźnie by dla swojego dobra spróbował o niej zapomnieć. Rocío dzwoni do Onelii zza granicy i płacząc przyznaje, że jej związek z Vicente przechodzi kryzys. Juan Miguel prosi Anę Julię by pomogła mu spotkać się z Marichuy choć na pięć minut. Patricio przekazuje Anie Julii złe wiadomości jakie usłyszał od lekarza. Jak twierdzi sędzia, żaden z lekarzy nie chce odważyć się na zoperowanie Marichuy ze względu na ogromne ryzyko. Na twarzy Any Julii pojawia się niewidoczny uśmieszek. Cecilia mówi Martirio, że oddałaby swoje życie aby tylko przywrócić córce wzrok. Patricio okłamuje Marichuy obiecując, że będzie widzieć. Ana Julia nie pozostaje z założonymi rękoma i wyjaśnia Marichuy, że nie ma sposobu by ją wyleczyć i pozostanie niewidoma na zawsze. Patricio nie zamierza się poddawać i obiecuje znaleźć lekarza, który wyleczy Marichuy. Cecilia cierpi rozmyślając nad smutnym życiem jakie wiedzie jej córka.
Odcinek 145
Ana Julia mówi Marichuy, że nawet operacja nie przywróci jej wzroku, a wszystko to z powodu wypadku, któremu uległa z winy Juana Miguela. Dziewczyna prosi jednak by ta zachowała w tej sprawie dyskrecję. Marichuy przechodzi kryzys nerwowy i użala się nad swoim stanem oraz tym, że nigdy więcej nie zobaczy Juanita. Lekarz informuje Patricia i Cecilię, iż kryzys jaki dopadł ich córkę może być efektem depresji i agitacji wywołanej doznanym urazem. Aby złagodzić stan pacjentki, zostaje jej podany środek uspokajający. Ana Julia jest przekonana, że przy takim obrocie sprawy Juan Miguel przestanie kochać Marichuy, a wtedy ona zręcznie nim pokieruje i usidli. Marichuy wyznaje Anie Julii jak wielka jest jej nienawiść do San Romána. Rocío stawia Vicente ultimatum: jeśli ten nie zmieni swojego zachowania, to ona wróci do Meksyku. Chłopak obiecuje poprawę i przysięga, że kocha ją jak nikogo. Ana Julia pomaga Juanowi Miguelowi przedostać się do pokoju Marichuy. Mężczyzna jest zdruzgotany widząc w jak ciężkim stanie jest Marichuy. Postanawia złagodzić jej ból wyznaniem miłości, jednak ona mu nie wierzy i odrzuca jego uczucia mówiąc, że teraz żywi do niego tylko nienawiść. Juan Miguel przed odejściem całuje Marichuy. Ana Julia stara się bezskutecznie powstrzymać Patricia przed wejściem do pokoju Marichuy. Sędzia widzi córkę i Juana Miguela całujących się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elena1
Elena Lafe amor Eduardo
Dołączył: 05 Sty 2011
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:07, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Odcinek 146
Patricio spotyka Juana Miguela w pokoju Marichuy. San Román wyjaśnia sędziemu, że zawsze będzie kochać jego córkę i zrobi wszystko, by ukochana odzyskała wzrok. Patricio każe Juanowi Miguelowi trzymać się z dala od Marichuy. Gdy obaj mężczyźni rozmawiają, Marichuy upada. Dziewczyna prosi San Romána, aby odszedł i już nigdy nie wracał. Ana Julia próbuje zbliżyć się do Juana Miguel udając lojalnego powiernika. Dziewczyna postanawia zrobić wszystko, by Juan Miguel zapomniał o Marichuy. Candelaria wyznaje Cecilii, że nie lubi Any Julii. Babcia Mariana dokończa opowiadanie „Opowieści Wigilijnej” Mayicie. Wnuczce bardzo podoba się ta opowieść. Marichuy wyznaje Patricio, iż wie od Any Julii, że już nigdy nie odzyska wzroku. Ojciec mówi jej, że jedynym sposobem na odzyskanie przez nią wzroku jest trudna operacja, która może okazać się fatalna w skutkach. Marichuy zdradza ojcu, że chce podjąć się tej operacji. Sędzia ma jednak obawy co do samego zabiegu. Patricio jest niepocieszony, że Ana Julia wyznała Marichuy prawdę na temat utraty przez nią wzroku. Sędzia Velarde nie kryje też złości w stosunku do dziewczyny, iż ta pozwoliła wejść Juanowi Miguelowi do pokoju Marichuy. Ana Julia usprawiedliwia się mówiąc, że zrobiła to z przyjaźni jaką żywi do jego córki. Dziewczyna zapewnia Patricia, że Juan Miguel już nie wróci. Mayita pyta się Juana Miguela, kiedy Juanito zamieszka razem z nimi. Mężczyzna opowiada córce o wypadku Marichuy, w którym dziewczyna straciła wzrok. Juan Miguel postanawia uczynić wszystko, aby Marichuy odzyskała wzrok. Młody psychoanalityk nie kryje entuzjazmu i nadziei. Doktor Landa informuje sędziego Velarde, że jego córka zostanie wypisana ze szpitala, ponieważ już nic więcej nie można dla niej zrobić. Patricio zdaje sobie sprawę, że tylko ryzykowna operacja jest jedyną szansą dla Marichuy, by dziewczyna mogła ponownie widzieć.
Odcinek 147
Marichuy prosi ojca, by ten znalazł lekarza, który przeprowadzi jej operacje. Juan Miguel mówi Onelii, że ma zamiar wrócić do specjalizacji, którą kiedyś studiował, a jest nią okulistyka. Mężczyzna ma dzięki temu nadzieje, że uda mu się przywrócić wzrok ukochanej. Teściowa zauważa miłość jaką Juan Miguel darzy Marichuy i dodaje, że zaczyna lubić córkę Velardów. Cecilia, Candelaria i Patricio próbują przekonać Marichuy, aby pogodziła się ze swoim losem i spróbowała przezwyciężyć dręczące ją bojaźnie. Juan Miguel rozmawia z Eduardo i opowiada mu o utracie przez Marichuy wzroku, a także o tym, że ma zamiar wrócić do dawnej specjalizacji. Przyjaciel popiera decyzję San Romana. Juan Miguel zapewnia Eduardo, że pomimo swoich planów będzie zaszczycony mogąc być świadkiem na jego ślubie z Beatriz. Sędzia Velarde nadal uważa, że San Roman jest winny tragedii, która dotknęła Marichuy i uważa, że musi chronić córkę przez nim i innym zagrożeniem. Candelaria podczas rozmowy z Marichuy zauważa olbrzymią pretensję i żal, które dziewczyna żywi do Juana Miguela. Kobieta jest zaskoczona tym faktem. Patricio powierza opiekę nad córką Anie Julii, która ma się nią zajmować. Candelaria jest zazdrosna i zdenerwowana faktem, że od teraz będzie pomagać tylko w zajmowaniu się Juanitem. Ana Julia obchodzi z Marichuy jej dom licząc kroki, aby ta mogła poruszać się bez niczyjej pomocy. Juan Miguel odwiedza Israela, któremu wręcza prześwietlenie Marichuy. Israel oferuje San Romanowi swoją asystę podczas operacji, gdy przyjdzie na to pora. Candelaria wyznaje, że nie ufa Anie Julii. Martirio zdradza, że dziewczyna także nie budzi jej zaufania. Cecilia uważa, że Candelaria jest po prostu zazdrosna.
Odcinek 148
Ana Julia udaje, że pomaga Marichuy poruszać się po domu. Po drodze dziewczyna umieszcza pułapki o które Marichuy się potyka. Patricio kontaktuje się z doktorem Duranem, który jest ekspertem w dziedzinie okulistyki, by ten zajął się przypadkiem jego córki. Babcia Mariana opowiada Mayicie opowieść o „Myszce i lwie”, próbując jej uzmysłowić, że wszyscy powinni pomagać sobie na wzajem. Ojciec Anselmo odwiedza Marichuy, z którą rozmawia na temat Juana Miguela. Duchowny zapewnia dziewczynę, że San Roman bardzo martwi się o nią i podobnie jak ona cierpi. Israel i Juan Miguel dowiadują się, że doktor Duran ma zbadać oczy Marichuy. Marichuy wyznaje ojcu Anselmo, że najbardziej smutną rzeczą jest to, że nie będzie widzieć jak jej synek dorasta. Cecilia i Patricio informują córkę, że zostanie zbadana przez doktora Durana, który jest specjalistą w dziedzinie okulistyki. Rodzice ostrzegają ją, by nie robiła sobie przedwczesnych nadziei. Marichuy śni, że ponownie widzi i jest szczęśliwa u boku Juana Miguela i ich synka. Dziewczyna śni również o tym, co ją spotkało w przeszłości. Marichuy, szczęśliwa i pełna nadziei czeka na doktora, który ma zbadać jej oczy. Ana Julia pyta się Marichuy czy gdy odzyska wzrok, wybaczy Juanowi Miguelowi. Juan Miguel i Onelia z udręką czekają na wiadomości z przeprowadzonych badań. Marichuy wyznaje Anie Julii, że jeśli odzyska wzrok, to wybaczy Juanowi Miguelowi, ale raczej nie będzie w stanie być z nim ponownie. Candelaria modli się w kościele, aby Marichuy odzyskała wzrok, a tymczasem doktor Duran przeprowadza badania oczu dziewczyny.
Odcinek 149
Marichuy mówi, że wkrótce będzie wiadomo czy odzyska wzrok czy też stanie się dla wszystkich kulą u nogi. Juan Miguel obiecuje sobie, że zrobi wszystko, by Marichuy odzyskała wzrok. Cecilia i Patricio radzą córce, by ta nie robiła sobie przedwcześnie nadziei na odzyskanie wzroku. Gdy lekarz przeprowadza badanie oczu dziewczyny, Candelaria modli się, by Marichuy odzyskała wzrok. Doktor Duran dziękuje Marichuy za współpracę podczas badania, podczas, gdy Juan Miguel cierpi z powodu braku wiadomości. Juan Miguel zapewnia Candelarię o swojej miłości do Marichuy, a także prosi ją, by zadzwoniła do niego, gdy będą znane już wyniki badań. Doktor Duran mówi Marichuy, że w sprawie wyników badania musi się skonsultować z innymi lekarzami i wtedy przedstawi jej wyniki. Patricio mówi Cecilii, iż zauważył, że Marichuy ma nadzieję na odzyskanie wzroku. Candelaria i Ana Julia sprzeczają się. Ana Julia mówi Marichuy, że Candelaria była dla niej nieuprzejma. Dziewczyna wyznaje również, iż Candelaria poprosiła ją, aby nie robiła jej nadziei, ponieważ nikt nie wierzy w powodzenie operacji i to, że odzyska ona wzrok. Candelaria dzwoni do Juana Miguela, by go poinformować, iż Marichuy nie pozostanie niewidoma do końca życia. Ana Julia obawiając się, że Marichuy i Juan Miguel mogą się pogodzić, przyrzeka sobie, że zrobi wszystko, by temu zapobiec. Candelaria mówi San Románowi, że teraz powinien walczyć o Marichuy, by ją odzyskać. Marichuy mówi rodzicom, że ma przeczucie, iż niedługo będzie znowu widzieć. Babcia Mariana zgadza się, by Mayita pomalowała jej paznokcie. Doktor Duran informuje sędziego Velarde, że nie ma żadnej szansy na to, aby Marichuy odzyskała wzrok. Ana Julia odwiedza Juana Miguela w jego gabinecie mówiąc, że była o niego zatroskana.
Odcinek 150
Ana Julia odwiedza Juana Miguela w jego gabinecie informując go, że lekarz nie przedstawił jeszcze wyników badań. Doktor Duran zapewnia sędziego Velarde, że jego córka nie ma szans na odzyskanie wzroku, a tym samym żadna operacja jej nie pomoże. Załamany Patricio przekazuje te informacje Anie Julii. Wszyscy domownicy z niecierpliwością czekają na wyniki badań. Ana Julia jest zadowolona, że Marichuy nie odzyska wzroku. Dziewczyna uważa, że gdy przyjaciółka pozna prawdę, znienawidzi Juana Miguela jeszcze bardziej. Cecilia wyznaje Marichuy prawdę na temat jej wzroku. Dowiedziawszy się prawdy dziewczyna popada w rozpacz. Candelaria przekazuje złe informacje Juanowi Miguelowi, który postanawia zobaczyć się z Marichuy. Patricio traci przytomność. Pomaga mu Juan Miguel. Ana Julia wykorzystuje ten fakt, by oczernić San Romána przed Marichuy, mówiąc przyjaciółce, że to z jego winy jej ojciec zasłabł. Sędzia Velarde odzyskuje świadomość i wyrzuca Juana Miguel ze swojego domu, nie wiedząc, że to on pomógł mu, gdy zasłabł. Juan Miguel prosi Marichuy, aby nie traciła nadziei, ponieważ niebawem odzyska zwrok. Dziewczyna mówi, że nie ważne co zrobi, ponieważ ona mu nigdy nie wybaczy. Ana Julia nadal dręczy Marichuy mówiąc źle o Juanie Miguelu, co budzi w dziewczynie jeszcze więcej urazu do niego. Juan Miguel wyznaje Eduardo, że ma zamiar zoperować Marichuy, ale zanim to zrobi chce wyjechać do Stanów Zjednoczonych, aby wyspecjalizować dokładnie przypadek ukochanej. Marichuy mówi Candelarii, że jej życie straciło sens. Mijają dni, a córka Velardów wydaje się być coraz bardziej zrezygnowana. Ana Julia szuka Juana Miguela w jego domu. Dziewczynie bardzo podoba się jego dom.
Odcinek 151
Ana Julia czeka na Juana Miguela w jego domu, a w tym samym czasie Marichuy mówi Candelarii, iż nigdy nie wybaczy San Románowi krzywd, których jej wyrządził. Dziewczyna wyznaje również, iż od teraz będzie dla swojego synka zarówno matką jak i ojcem. Onelia spotyka Anę Julię w salonie, później kobieta wyznaje Juanowi Miguelowi, iż dziewczyna nie wzbudziła jej zaufania. Candelaria przekonuje Marichuy do tego, by poszła do kościoła pomodlić się o odzyskanie wzroku. Juan Miguel mówi Anie Julii, że wyjeżdża w podróż, żeby przestudiować przypadek Marichuy, aby później móc ją zoperować i przywrócić jej wzrok. Dziewczyna wpada w furię i wyznaje mu, iż jest w nim zakochana. Purita i Adrian odwiedzają lekarza. Para od pewnego czasu bezskutecznie stara się o dziecko. Juan Miguel mówi Anie Julii, że nigdy jej nie pokocha. Dziewczyna udaje, że ma zamiar pomóc Marichuy po czym przysięga, iż zemści się na przyjaciółce i San Románie. W rozmowie z Candelarią, Juan Miguel wyjawia, iż wyjeżdża w podróż, ale nie zdradza jej powodów. Kobieta natomiast zdradza mu, że nazajutrz Marichuy będzie w kościele ojca Anselmo, dzięki czemu będzie miał okazję ją spotkać. Ana Julia jest zdecydowana, by uwieść Juana Miguela zanim ten wyjedzie w podróż. Następnego dnia w kościele, Juan Miguel spotyka Marichuy, której pomaga zamoczyć rękę w wodzie święconej. Mężczyzna nie zdradza jej kim jest. Marichuy zapewnia Candelarię, że teraz czuje się lepiej po czym postanawia odwiedzić swoich przyjaciół z dzielnicy, w której kiedyś mieszkała. Cecila mówi Patricio, że jest przekonana, iż córka nadal kocha San Romána pomimo, że nie wspomina o nim. Ana Julia próbuje skontaktować się z Juanem Miguelem lecz bezskutecznie. Dziewczyna przysięga, że zrobi wszystko, by definitywnie rozdzielić Marichuy z Juanem Miguelem. San Román prosi Onelię, by nikomu nie zdradzała powodów jego podróży. Rozmyślając o Marichuy, Juan Miguel przyrzeka sobie, że wróci i przywróci wzrok ukochanej.
Odcinek 152
Juan Miguel przyrzeka sobie, że wróci jak najszybciej, by móc przywrócić wzrok ukochanej. Mężczyzna żegna się z córką, mówiąc, iż będzie dzwonić codziennie. Prosi Onelię, by opiekowała się Mayitą i zabierała ją do domu Velardów, aby mogła odwiedzać swojego braciszka. Juan Miguel udaje się do domu Velardów, by pożegnać się z Marichuy. Ostatecznie jednak mężczyzna całuje w czoło synka odchodząc, a tym samym nie mówiąc ukochanej o swojej wizycie. San Román prosi Eduardo, by ten nie zdradzał Marichuy powodów dla których wyjechał w podróż po czym żegna się z przyjacielem i udaje się na lotnisko. Ana Julia w dalszym ciągu próbuje skontaktować się z Juanem Miguel lecz ten nie odbiera jej telefonów. Mężczyzna wsiada do samolotu. Amador nadal jest w kiepskim stanie. Lekarze informują jego ciotkę, że jeśli odzyska świadomość, to do końca życia będzie wegetować. Ana Julia informuje Marichuy o podróży Juana Miguela, a w tym samym czasie Candelaria przekazuje tą samą wiadomość sędziemu i jego żonie. Ana Julia radzi Marichuy, by ponownie się zakochała i zapomniała o San Románie. Patricio wyznaje Cecilii, iż jest przekonany, że nikt nie jest w stanie pomóc jego córce, a tym samym, stracił nadzieje na to, że Marichuy kiedykolwiek odzyska wzrok. Adrian kupuje kołyskę oraz inne rzeczy dla dziecka sądząc, iż niebawem Parita zajdzie w ciąże. Juan Miguel jest już na miejscu. Mężczyzna dzwoni do domu, by podać Onelii numer telefonu do hotelu, w którym się zatrzymał. Ana Julia obmyśla sposób, w jaki mogłaby się skontaktować z San Románem. Marichuy uczy się swobodnie poruszać po domu. Marichuy otrzymuje kwiaty od Juana Miguela z okazji rocznicy. Dziewczyna prosi Candelarię, aby kwiaty od San Romána zwróciła Eduardo, ponieważ ich nie chce.
Odcinek 153
Marichuy zastanawia się po co Juan Miguel przysłał jej kwiaty skoro zapomniał o niej i o swoim synku. Dziewczyna prosi, by wyrzucić kwiaty, ponieważ nie chce nic, co by przypominało jej o San Romanie. Mayita podczas wideokonferencji, mówi ojcu, że bardzo za nim tęskni. Ten z kolei mówi córce, że dużo studiuje, aby wrócić i zoperować kogoś bardzo ważnego. Ana Julia bezskutecznie próbuje zdobyć numer telefonu do hotelu, w którym zatrzymał się Juan Miguel. Candelaria podczas rozmowy z Onelia wyznaje, że nie ufa Anie Julii. Onelia ma na ten temat takie same zdanie. Ana Julia wpada na pomysł, by wysłać e-maila do Juana Miguela. Mayita i Onelia w imieniu Juana Miguela kupują prezent dla Marichuy. Onelia mówi Marichuy, iż Juan Miguel nie jest jej wrogiem. Marichuy wyznaje Candelarii, że zachowała orchideę, które przysłał jej San Roman. Dziewczyna prosi ją, by jedną z nich, ususzoną włożyła do jej pozytywki. Juan Miguel próbując odbudować swoje relacje z Aną Julią, dziękuje jej za opiekę nad Marichuy. Dziewczyna jest wściekła, ponieważ ten nadal kocha Marichuy. Candelaria nieumyślnie rozlewa jedzenie dla dziecka na schodach, które prowadzą do pokoju córki Velardów. Widzi to Ana Julia, która wpada na pewien pomysł. Dziewczyna pokrywa stopnie jedzeniem dla dziecka i kawałkiem masła przez co stają się one śliskie. Po chwili przyprowadza w to miejsce córkę sędziego. Marichuy nie przeczuwając niebezpieczeństwa, próbuje samodzielnie zejść po schodach do swojego pokoju. Schodząc, wpada w poślizg i spada z nich.
Odcinek 154
Ana Julia pokrywa schody kawałkiem masła oraz resztami jedzenia dziecięcego przez co stały się one śliskie. Po chwili dziewczyna przyprowadza w to miejsce Marichuy, którą przekonuje do tego, by spróbowała samodzielnie zejść po schodach do swojego pokoju. Marichuy nie przeczuwając niebezpieczeństwa, schodzi po schodach. Wpada w poślizg i spada z nich. Rocío, siostra Juana Miguela wraca do Meksyku. Onelia wita ją bardzo serdecznie. Dziewczyna mówi, że jej małżeństwo z Vicente skończyło się, a on sam pozostał we Włoszech. Rocío jest zaskoczona przemianą Onelii. Ta wyjaśnia jej, co tak naprawdę wpłynęło na to, że się zmieniła. Marichuy po upadku ze schodów odzyskuje przytomność, ale nie pamięta co się stało. Gdy sobie przypomina, popada w depresję, twierdząc, iż to wszystko przez jej ślepotę. Juan Miguel tęskni za Marichuy. Mężczyzna nie ma jednak zamiaru poddawać się. Siły dodaje mu cel jego podróży. Ana Julia obwinia Candelarię za wypadek Marichuy, twierdząc, iż to ona rozlała na schodach dziecięce jedzenie. Patricio jest niepocieszony tym, co wyznała Ana Julia. Oboje z Cecilią długo rozmawiają po czym sędzia wybacza Candelarii. Ostrzega ją jednak, że jeśli sytuacja się powtórzy, to będzie musiała opuścić dom. Mayita bardzo cieszy się z powrotu Rocío. Obie rozmawiają z Juanem Miguelem podczas wideokonferencji. Ana Julia chce pogrążyć Candelarię. Dziewczyna wyznaje sędziemu, że ta zabrała Marichuy do kościoła ojca Anselmo, by San Román mógł się z nią pożegnać tuż przed swoim wyjazdem. Następnego dnia rano, Marichuy wstaje w bardziej optymistycznym nastroju, który jednak zostaje zburzony przez Anę Julię. Przyjaciółka oznajmia, że jej ojciec jest umierający.
Odcinek 155
Marichuy przybywa na miejsce, gdzie są już Patricio i Cecilia. Córka przeprasza, że nie przybyła wcześniej. Sędzia widząc, iż dziewczyna jest już w lepszej formie, mówi jej, że czuje się znacznie lepiej. Juan Miguel przysyła prezent dla Marichuy. Rocío obiecuje dostarczyć go jej osobiście. Córka sędziego dostaje w prezencie kościół z kryształu. Dziewczyna wspomina moment, kiedy nieznajomy mężczyzna pomógł jej zamoczyć dłoń w kropielnicy. Marichuy prosi Candelarię, by pomogła jej się ubrać. Patricio widząc, że córka mimo utraty wzroku czuje się już lepiej, jest spokojniejszy i wraca do zdrowia. Lekarz informuje Puritę, że nigdy nie będzie mogła mieć dzieci. Velardów odwiedza Daniel, bratanek sędziego, który informuje, iż ma zamiar zatrzymać się u nich na jakiś czas. Amador odzyskuje przytomność i rozpoczyna rehabilitację. Mężczyzna planuje odzyskać sprawność, by móc się zemścić. Marichuy wyznaje Rocío, że nie przestała kochać Juana Miguela, jednakże nie ma zamiaru o tym rozmawiać. Słysząc to Ana Julia, postanawia zemścić się na niej. Marichuy mówi rodzicom, że ma zamiar kontynuować naukę. Eduardo prosi Beatriz, aby pobrali się nie czekając na powrót Juana Miguela. San Román nadal tęskni za Marichuy. Mężczyzna dzwoni do domu Velardów, by usłyszeć głos ukochanej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elena1
Elena Lafe amor Eduardo
Dołączył: 05 Sty 2011
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:13, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Odcinek 156
Juan Miguel telefonuje do domu Velardów, by usłyszeć głos Marichuy. Pomimo tego, iż nie odzywa się, dziewczyna szybko orientuje się, że to on. Amador chce jak najszybciej wrócić do zdrowia, aby móc zemścić się na swoich wrogach. Patricio przyjmuje serdecznie swojego bratanka, Daniela. Marichuy bardzo cieszy się, że poznała kuzyna. Doktor Durán proponuje Juanowi Miguelowi, by asystował mu przy bardzo skomplikowanej operacji, która może zmienić obliczę okulistyki na zawsze. Marichuy zauważa zniknięcie swojej pozytywki. Dziewczyna nie podejrzewa, że zabrała ją Ana Julia. Rocío nie może przestać myśleć o Danielu, jest zdeterminowana, że nie może wyrzucić go ze swoich myśli. Eduardo prosi Israela, by został świadkiem na jego ślubie z Beatriz. Candelaria znajduję zepsutą pozytywkę w śmieciach. Kobieta jest przekonana, że to sprawka Any Julii, jednakże nie ma na to żadnych dowodów. Rocío i Daniel postanawiają pomóc Marichuy. Oboje chcą, aby dziewczyna poznała alfabet Braille’a, dzięki któremu będzie mogła czytać i uczyć się. Ana Julia oferuje Mayicie przyjaźń, jednakże prosi ją, by nikomu o tym nie mówiła. Patricio zauważa, że Marichuy nadal kocha Juana Miguela. Nakazuje jej o nim zapomnieć. Juan Miguel jest zaskoczony dowiedziawszy się, że doktor Durán był jednym z lekarzy, który uznał przypadek Marichuy za niewyleczalny. Daniel chce zdobyć Rocío za wszelką cenę. Onelia mówi Juanowi Miguelowi, że Marichuy wciąż go kocha, co wywołuje uśmiech na jego twarzy. Ana Julia i Mayita wychodzą razem z domu. Wszyscy są zaniepokojeni zniknięciem córki San Romana. Onelia przyjeżdża do domu Velardów i dowiaduje się o zniknięciu wnuczki.
Odcinek 157
Mayita zniknęła, a wszyscy domownicy bardzo się tym zamartwiają. Ana Julia wraca do domu Velardów razem z Mayitą. Po powrocie zauważa na twarzach domowników zmartwienie i udrękę. Dziewczyna wyznaje, że o wspólnym wyjściu poinformowała Candelarię, jednakże po chwili wycofuje się z tego. Onelia jest zła. Kobieta uderza Anę Julię torebką, ostrzegając, aby nie wtrącała się w sprawy dotyczące jej wnuczki. Juan Miguel przysyła prezent dla ukochanej. Jest nim miniaturowa karuzela. Patricio jest bliski wyrzucenia podarunku. Powstrzymuje go Daniel, mówiąc, że karuzela jest prezentem od niego. Cecilia prosi Candelarię i Anę Julię, by się więcej już nie kłóciły. Operacja przy której doktorowi Duránowi asystował Juan Miguel nie odnosi sukcesu, co sprawia, iż San Roman popada w przygnębienie. Eduardo i Beatriz pobierają się, a Marichuy i Israel są ich świadkami. Elsa wraca do Meksyku. Dziewczyna jest zaskoczona wiadomością o ślubie Eduarda i Beatriz. Ana Julia próbuje przekonać Juana Miguela, że Marichuy zakochała się w innym mężczyźnie, jednakże ten nie chce w to uwierzyć. Marichuy mówi Danielowi, iż odniosła wrażenie, że Rocío bardzo mu się podoba. Ana Julia oznajmia Marichuy, że Juan Miguel przysłał do niej list, w którym napisał, że kiedyś bardzo ją kochał, ale teraz pokochał inną kobietę.
Odcinek 158
Ana Julia wykorzystując ślepotę Marichuy, czyta jej list od Juana Miguela, w którym mężczyzna wyznaje, iż poznał nową miłość. Nieświadoma podstępu przyjaciółki dziewczyna cierpi na wieść, iż San Roman już jej nie kocha. Juan Miguel mówi Rocío, iż wie, że Marichuy jest zaręczona ze swoim kuzynem. Mężczyzna wyznaje, że zapewniła go o tym Ana Julia. Doktor Durán i Juan Miguel przygotowują się do kolejnej skomplikowanej operacji. Obaj są pełni nadziei, iż tym razem operacja przyniesie oczekiwany rezultat. Daniel wyznaje Anie Julii, że zakochał się w Rocío, jednakże ta stara się go rozczarować, co do ukochanej. Doktor Durán i Juan Miguel przygotowują pacjenta do operacji, która ma na celu przywróceniu mu wzroku. Obaj są przekonani, iż metoda, którą zastosują podczas zabiegu zmieni obliczę okulistyki. Marichuy płaczę, myśląc, że San Roman już nic do niej nie czuje. Dziewczyna zapewnia Candelarię, że zrobi wszystko, by wyrwać Juana Miguela ze swojego serca. Martirio traci przytomność na widok Beta, nowego ogrodnika Velardów. Amador dowiaduje się o ślubie Eduarda i Beatriz. Mężczyzna zapewnia swoją ciotkę Mimi, że zrobi wszystko, aby wrócić do zdrowia. Zraniona Marichuy wyznaje Rocío, że już nie kocha Juana Miguela i nie chce wiedzieć nic na jego temat. Juan Miguel otrzymuje niebywałą ofertę pracy, którą jednak odrzuca. Mężczyzna ma zamiar wrócić do Meksyku, zoperować Marichuy i spróbować, by ona pokochała go na nowo. Elsa odwiedza Eduardo, aby złożyć mu gratulacje z okazji ślubu. W tym samym czasie do gabinetu wchodzi Beatriz, która źle interpretuje sytuacje i robi się zazdrosna o męża. Babcia Mariana radzi Mayicie, by posłuchała Onelii i nie przyjaźniła się z Aną Julią po czym dokończa wnuczce bajkę o „Czerwonym Kapturku”. Rocío przekazuje bratu, że Marichuy już go nie kocha. Ana Julia wysyła Juanowi Miguelowi zdjęcie MMS-em, na którym Daniel całuje Marichuy w policzek. Widząc to zdjęcie na swoim telefonie, San Roman staje się zazdrosny i nieufny.
Odcinek 159
Ana Julia wysyła Juanowi Miguelowi MMS-em, zdjęcie Marichuy i Daniela. Widząc to zdjęcie, San Roman jest przekonany, że między nimi coś jest. Ana Julia upiera się twierdząc, że ten związek sprawia ból Marichuy, która jest coraz bardziej zależna od Daniela i wkrótce się pobiorą. Rafael jest nowym nauczycielem Marichuy, który ma zamiar nauczyć ją jak żyć ze ślepotą. Chłopak podobnie jak córka Velardów, nie widzi. Purita wyznaje Clemencii, iż doktor powiedział jej, że nigdy nie będzie mogła mieć dzieci. Rafael mówi Marichuy, że powinna mieć dużo wiary, aby dalej żyć. Daniel nadal podrywa Rocío. Rafael stara się przetłumaczyć Marichuy, że może wieść normalne życie z pozostałymi czteroma zmysłami jakie posiada. Clemencia zabiera Puritę do innego lekarza. Juan Miguel z powodzeniem kończy specjalizację z okulistyki na studiach w Bostonie. Marichuy uczy się czytać Braillem. Juan Miguel wraca do Meksyku. Onelia mówi mu, że opiekowała się domem i wnuczką podczas jego nieobecności. Wszyscy domownicy bardzo cieszą się z jego powrotu, twierdząc, iż bardzo się za nim stęsknili. Ana Julia jest niepocieszana, ponieważ od kilku dni nie ma żadnych wiadomości od San Romana. Marichuy mówi Rafaelowi, że nie kocha już Juana Miguela. Wyznaje mu również, iż jest on odpowiedzialny za wypadek, w którym straciła szansę na odzyskanie wzroku. Rafael jednak jej nie wierzy. Rocío i Onelia mówią Juanowi Miguelowi, że Marichuy z nikim się nie związała po jego wyjeździe. Beatriz wyznaje Eduardo, że jest zazdrosna o Elsę. Mężczyzna mówi jej, że nie ma podstaw do tego, by być zazdrosną, ponieważ ona jest jedyną miłością jego życia. Juan Miguel dzwoni do Any Julii prosząc ją o spotkanie. Dziewczyna jest przekonana, iż San Roman w końcu wyzna jej miłość. Podczas spotkania Juan Miguel wypytuje Anę Julię o Marichuy.
Odcinek 160
Juan Miguel przyjeżdża do mieszkania Any Julii. Kiedy ta myśli, że San Roman wyzna jej miłość, ten pyta się o Marichuy. Martirio jest podenerwowana, ponieważ Beto robi wszystko, by ją zdobyć. Ana Julia zapewnia Juana Miguela, że pomiędzy Marichuy a Danielem coś jest, jednakże Rocío wszystkiemu zaprzecza, ponieważ jest w nim zakochana. Lekarz, do którego Puritę zaprowadziła Clemencia informuje ją, że nigdy nie będzie mogła mieć dzieci. Daniel ponownie wyznaje Rocío miłość, a w tym samym czasie San Roman zapewnia Anę Julię, że zmusi Marichuy do tego, aby wyznawała mu prawdę prosto w twarz. Juan Miguel spotyka Amadora. Eduardo zapewnia Beatriz, że kocha jej synka, jakby był jego ojcem. Mayita jest bliska przekazaniu Marichuy informacji o powrocie Juana Miguela z zagranicy, ale udaremnia jej to Rocío, która woła o pomoc, ponieważ Daniel najprawdopodobniej przestał oddychać. Amador prosi Anę Julię o pomoc w swojej zemście. Daniel udaje, że przestał oddychać, kiedy zauważa, że Rocío martwi się o niego, wstaje i całuje ją mówiąc, iż nic mu nie jest. Juan Miguel przyjeżdża do domu Velardów, by spotkać się z Marichuy, jednakże spotyka Patricia, który wyrzuca go za drzwi. Ana Julia i Amador namiętnie kochają się po czym dziewczyna prosi go, by opuścił jej mieszkanie. Amador podejrzewa, że Ana Julia wyprosiła go, ponieważ jest zakochana w Juanie Miguelu. Purita jest załamana wiadomością o tym, że nigdy nie będzie mogła mieć dzieci. Dziewczyna nie mówi o niczym Adrianowi, który ma nadzieje, że żona wkrótce zajdzie w ciążę. Rafael daje Marichuy psa przewodnika. Rocío mówi bratu, że została dziewczyną Daniela, a ten zapewnia go, że nie ma nic między nim, a Marichuy. Zanim Rocío wyznaje Juanowi Miguelowi, że Rafael jest tylko nauczycielem Marichuy, ten mówi jej, że nie chce, by jakiś mężczyzna zbliżał się do jego ukochanej.
Odcinek 161
Marichuy mówi Anie Julii, że Rocío zgodziła się zostać dziewczyną Daniela. Dziewczyna mówi jej również, że poczuła obecność Juana Miguela blisko siebie. Ana Julia stwierdza, że jest to niemożliwe, ponieważ San Roman z pewnością ponownie się ożenił. Marichuy wyznaje Anie Julii, że ma zamiar zemścić się na Juanie Miguelu i nie pozwoli mu żyć, jakby nigdy nic się nie stało. Ana Julia nie zgadza się pomóc Amadorowi w jego zemście. Dziewczyna udaje się do kościoła ojca Anselmo, aby wyznać mu wszystkie podłości i krzywdy, które wyrządziła Marichuy. Duchowny prosi Anę Julię, by wyznała całą prawdę osobom, które skrzywdziła, co pozwoli jej na uzyskanie przebaczenia, jednakże ta się nie zgadza i wpada w złość. Onelia stara się przekonać córkę sędziego, aby wybaczyła Juanowi Miguelowi. Córka sędziego nie ma jednak zamiaru mu wybaczyć, twierdząc, że zapłaci jej za wszystko, co jej uczynił. Juan Miguel decyduje się otworzyć klinikę, dzięki której będzie mógł przyjmować biednych ludzi. Marichuy czując się urażona, wyznaje ojcu Anselmo, że ma zamiar zemścić się na San Romanie. Cecilia zabiera Juanita do parku, gdzie spotyka się z Juanem Miguelem, by ten mógł zobaczyć synka. Rocío mówi Danielowi, iż jej brat jest wobec niego nieufny, ponieważ obawia się, że może ją tak samo skrzywdzić, jak to zrobił Vicente. Ana Julia oznajmia Patricio, że Cecilia i Juanito poszli do parku, aby spotkać się z San Romanem. Sędzia wpada w złość, po czym udaje się do parku, by zganić żonę. Ana Julia mówi Marichuy, że jej rodzice ostatnio ciągle się sprzeczają. Przyjaciółka daje jej do zrozumienia, że powodem ich kłótni może być inna kobieta. Cecilia i Patricio wracają do domu kłócąc się. Córka pyta się ojca, czy ma zamiar porzucić je. Juan Miguel pyta się Rafaela, czy on i Marichuy są parą. Patricio oświadcza żonie, że San Roman ma zakaz wstępu do ich domu. Rafael wyznaje Juanowi Miguelowi, że pomiędzy nim, a Marichuy jest mocna więź, której nikt nie jest wstanie zniszczyć.
Odcinek 162
Juan Miguel myśli, że Marichuy zakochała się w Rafaelu, którego uważa za dobrego człowieka. San Roman decyduje, iż zoperuje Marichuy, a następnie postara się zyskać jej przebaczenie. Marichuy cierpi, ponieważ jest przekonana, że w związku jej rodziców dzieje się coś złego. Komisarz Cimarro informuje San Romana, że ma zamiar przesłuchać Amadora. Cecilia wyznaje Patricio, iż jest już zmęczona jego bezwzględnością i tym, że podejmuje decyzje nie zwracając uwagi na innych. Między Onelią a Aną Julią dochodzi do spięcia, ponieważ ta chce się zobaczyć z Juanem Miguelem. Marichuy chce zobaczyć się z Rocío, ale jej ojciec zakazał wpuszczać do domu wszystkich członków rodziny San Roman. Między Amadorem a Eduardo dochodzi do kłótni, w której lekarz uderza Roblesa. Amador uzmysławia mu, że z łatwością wpadł w jego pułapkę i teraz na niego doniesie, aby przejąć opiekę nad synem. Martirio i Candelaria sprzeczają się o kwiaty, które podarował im Beto. Ana Julia prosi Amadora o spotkanie. Mężczyzna jest przekonany, że dziewczyna chce się z nim spotkać, by spędzić razem namiętny wieczór. Po przybyciu do mieszkania Any Julii, Amador dowiaduje się od niej, iż pomoże mu w jego zemście. Patricio wyznaje córce, że podjął decyzję o wywiezieniu jej zagranicę. Daniel zapewnia Juana Miguela, że córka sędziego nadal go kocha. Patricio wyznaje córce, że powodem dla którego chce wysłać ją zagranicę jest Juan Miguel. Marichuy zapewnia go, iż nigdy nie wybaczy San Romanowi tego, co jej zrobił. Daniel oficjalnie prosi Juana Miguela o rękę Rocío. Rafael mówi Marichuy o kursie fizjoterapeutycznym. Dziewczyna bardzo się cieszy, ponieważ uważa, że dzięki temu będzie mogła pomóc innym ludziom.
Odcinek 163
Rafael uczy Marichuy chodzić samej po ulicy, korzystając z psa przewodnika, którego jej podarował. Dziewczyna jest bardzo podekscytowana. Rafael zabiera Marichuy do parku, po czym mówi jej, że urodził się niewidomy i nie wie jak wyglądają otaczające ich dookoła rzeczy, ale umie sobie je wyobrazić. Onelia mówi Mayicie, że Ana Julia jest złą osobą, po czym wyrzuca dziewczynę z domu zabraniając jej widywać się z wnuczką. Ana Julia oznajmia San Romanowi, iż Marichuy już wie o jego powrocie do kraju, ale nie chce się z nim spotkać. Informuje go również, iż sędzia Velarde wywiezie córkę zagranicę jeśli on będzie się starał do niej zbliżyć. Patricio mówi Cecilii, że jest przekonany, iż Rafael zakochał się w ich córce. Babcia Mariana radzi Mayicie, by posłuchała Onelii i przestała widywać się z Ana Julią. Marichuy jest bardzo zadowolona. Dziewczyna przygotowuje się do kursu fizjoterapeutycznego w National Association of Blind People. Juan Miguel cierpi, ponieważ jest przekonany, że stracił Marichuy. Mężczyzna nie potrafi przestać myśleć o ukochanej. Marichuy obiecuje Rafaelowi nie wspominać więcej o Juanie Miguelu. San Roman decyduje się świadczyć swoją pomoc okulistyczną za darmo w National Association of Blind People. Ana Julia flirtuje z Danielem lecz ten odrzuca ją, mówiąc, że kocha Rocío. Juan Miguel jest oprowadzany po placówce przez panią Riquelme. Marichuy wyznaje Rafaelowi, że ma dziwne przeczucie. W chwili gdy chłopak zostawia córkę Velardów samą, Juan Miguel spogląda na ukochaną i staje wryty.
Odcinek 164
Widząc Marichuy, Juan Miguel mówi pani Riquelme, iż ją zna. Kobieta proponuje, aby podeszli przywitać się, jednakże w tym samym momencie wraca Rafael i obejmuje dziewczynę, która wyznaje mu, iż nie czuje się dobrze. Patricio daje żonie ogromny bukiet kwiatów i prosi ją o wybaczenie. Beatriz zabiera synka do parku. Kobieta rozmyśla o swojej chorobliwej zazdrości, nie zauważając zbliżającego się po cichu Amadora. Marichuy traci przytomność. Juan Miguel opiekuje się ukochaną. Amador próbuje zabrać Eduardita. Beatriz próbuje temu zapobiec. Rafael słyszy, jak San Roman czule wyznaje miłość Marichuy. Chłopak zaczyna płakać w ciszy. Ana Julia mówi Mayicie, że nie będzie mogła więcej widywać swojego braciszka, ponieważ Marichuy przestała ją już kochać i teraz ją nienawidzi. Marichuy odzyskuje świadomość, ale Juan Miguel nie informuje jej o swojej obecności. Babcia Mariana doradza Mayicie, by nie wierzyła w słowa Any Julii. Ana Julia chce usunąć Mayitę, aby zbliżyć się do San Romana. Eduardo zapewnia Beatriz, że od teraz oboje będą walczyć przeciwko Amadorowi. Juan Miguel wyznaje pani Riquelme, że chce się zbliżyć do córki sędziego Velarde, ale pod inną tożsamością, tak, aby później móc ją zoperować. Kobieta informuje go, że mimo wszystko będzie potrzebował zgodny sędziego, aby zoperować dziewczynę. Marichuy mówi Rafaelowi, że przyczyną jej zasłabnięcia była uraza, jaką czuje do Juana Miguela. Ana Julia i Amador planują kolejne intrygi przeciwko Marichuy oraz synkowi Beatriz. Juan Miguel żegna się z panią Riquelme w momencie, gdy do drzwi jej gabinetu pukają Patricio i Cecilia, którzy przyjechali z nią porozmawiać.
Odcinek 165
Juan Miguel wyznaje pani Riquelme, że zrobi wszystko, by zoperować Marichuy i nie spocznie dopóki mu się nie da. Marichuy czuje się przygnębiona, dlatego prosi rodziców, by nigdy nie zostawiali jej samej. Candelaria i Martirio w dalszym ciągu rywalizują o względy Beta. Komisarz Cimarro dzwoni do Juana Miguela, aby ten przyszedł do jego biura. Mężczyzna uważa, iż San Roman jest jedyną osobą, która może pomóc jego synowi. Juan Miguel odwiedza sędziego Velarde i ponownie, by ten zgodził się na operacje Marichuy. Luisa radzi Beatriz, by unikała Amadora, gdyż jest on bardzo niebezpieczny. Ana Julia zasłaniając słuchawkę telefoniczną chusteczką, dzwoni do Beatriz. Wyznaje jej, że Eduardo ma romans z Elsą. Purita zdradza Marichuy, że nigdy nie będzie mogła mieć dzieci. Marichuy doradza jej adopcję. Juan Miguel w dalszym ciągu stara się przekonać Patricia, by zgodził się na operację Marichuy. Ana Julia dręczy ojca Anselma, mówiąc mu, że nie może wyjawić tego, co mu wyznała podczas spowiedzi. Rafael okazuje się być synem komisarza Cimarro, który chce, aby syn poddał się operacji mającej na celu przywrócenie mu wzroku. Ojciec Anselmo mówi Marichuy, że chciałby z nią porozmawiać o Juanie Miguelu, jednak dziewczyna nie zgadza się. Beatriz oskarża jedną z pacjentek Eduarda o romans z nim. Cecilia prosi męża, by zapomniał o swojej dumie i nie robił nic, co mogłoby zranić ich córkę. Patricio zapewnia Cecilię, iż nie pozwoli San Romanowi zbliżać się do Marichuy.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
elena1
Elena Lafe amor Eduardo
Dołączył: 05 Sty 2011
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:31, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Odcinek 166
Cecilia mówi Patricio, że powinien być mniej dumny i zgodzić się na to, aby Juan Miguel operował Marichuy. Mayita mówi ojcu, że jest smutna, ponieważ Ana Julia powiedziała jej, iż Marichuy już jej nie kocha. Amador planuje porwanie Eduardita i umieszczenie go w sierocińcu, gdyż nie ma zamiaru się nim opiekować. Purita wyznaje Adrianowi, że nie może mieć dzieci. Dziewczyna przeprasza męża za to, że nie powiedziała mu o tym wcześniej. Amador mówi Anie Julii, że jest w niej zakochany. Lekarz radzi Marichuy wykonanie kilku badań. Dziewczyna nadal zmacha się z silnym bólem głowy. Juan Miguel prosi Anę Julię o wytłumaczenie tego, co powiedziała jego córce na temat Marichuy. Babcia Mariana mówi Mayicie, iż udowodni jej, że Marichuy nadal ją kocha. Marichuy śni o tym, że jest razem z Juanem Miguelem i jest bardzo szczęśliwi. Ana Julia tłumacząc się przed San Romanem zapewnia go, że sędzia Velarde nakazał trzymać jego i małą z dala od Marichuy. Beatriz oskarża Elsę o romans z jej mężem. Dziewczyna zabrania jej zbliżać się do swojego synka. Wszyscy martwią się o stan zdrowia Marichuy, która coraz częściej skarży się na bóle głowy. Juan Miguel uważa, że może to być coś poważnego. Córka Velardów przechodzi wszystkie badania, gdy nagle doznaje silnego bólu w piersi. Marichuy mówi matce, żeby zaopiekowała się Juanitem, na wypadek gdyby jej coś się stało. Eduardo daje Juanowi Miguelowi wyniki badań Marichuy. San Roman mówi sędziemu, by schował swoją urazę i żal, ponieważ jego córka jest bliska śmierci.
Odcinek 167
Zmartwiony Juan Miguel odczytuje wyniki badań Marichuy i przekazuje sędziemu Velarde, iż jego córka jest bliska śmierci. San Roman tłumaczy Patricio, że jego córka ma guza w mózgu i musi być natychmiast operowana. Marichuy przeczuwając zbliżającą się śmierć prosi matkę, aby zajęła się Juanitem. Prosi ją także, by przekazała Juanowi Miguelowi, iż nigdy nie przestała go kochać i wybaczyła mu wszystkie krzywdy, które jej wyrządził. Beto wyznaje Martirio, iż bardzo ją lubi i prosi ją o wspólne wyjście. Elsa odwiedza Beatriz. Dziewczyna zaprzecza jakoby była kochanką Eduarda. Lekarz informuje sędziego Velarde, że jego córkę operować będą najlepsi lekarze, a będą nimi doctor Ballesteros i doctor San Roman. Patricio nie zgadza się, aby Juan Miguel brał udział w operacji jego córki. Onelia, Daniel i Rocío odwiedzają Marichuy w szpitalu. Dziewczyna bardzo cieszy się z ich wizyty. Cecilia wyraża zgodę na to, żeby Juan Miguel brał udział w operacji Marichuy. Onelia i Rocío martwią się o Juana Miguela, ponieważ ten czuje się winny temu co stało się Marichuy. Beatriz nie chce słuchać wyjaśnień Elsy i wyrzuca ją za drzwi. Purita proponuje Adrianowi, aby zaadoptowali dziecko z sierocińca i wychowali je jak swoje własne. Amador postanawia zdobyć prawo do opieki nad Eduarditem. Eduardo otrzymuje telefon, w którym zostaje poinformowany, iż Robles wystąpił o prawo do opieki nad synkiem Beatriz. Ana Julia informuje Rafaela, że Marichuy jest umierająca. Daniel mówi Patricio, że z jego winy Marichuy może umrzeć. Candelaria prosi Boga, by uratował Marichuy. Kiedy Marichuy śpi, Rafael wyznaje jej swoją miłość. Chłopak wyznaje również, że jeśli ona umrze, to on umrze razem z nią. Juan Miguel słysząc to, wychodzi.
Odcinek 168
Candelaria modli się do Matki Boskiej o ocalenie Marichuy. Rafael opiekuje się córką Velardów, gdy ta śpi. Chłopak wyznaje jej swoją miłość i błaga, by nie umierała bez względu na to, czy będzie z nim czy też nie. Juan Miguel zadręcza się, ponieważ wie, że Rafael tak jak i on kocha Marichuy. Mężczyzna jest zdania, iż jego ukochaną i Rafaela coś łączy. Cierpi na myśl, że może ją stracić. Marichuy budzi się. Dziewczyna prosi ojca o pomoc, w obawie przed śmiercią. Patricio wyjaśnia córce skąd biorą się jej silne bóle głowy. Purita i Adrian odwiedzają sierociniec. Informują Matkę Carmelę, iż chcą zaadoptować dziecko. Ana Julia próbuje przekonać Juana Miguela, aby nie operował Marichuy nawet jeśli uzyska zgodę sędziego Velarde. Udając Eduardo, Ana Julia wysyła Elsie wiadomość, prosząc o spotkanie po czym informuje o tym Beatriz. Doktor Durán przekonuje sędziego Velarde, że Juan Miguel jest dobrym lekarzem, nalegając, iż potrzebuje jego asysty podczas operacji Marichuy. Babcia Mariana pociesza Mayitę, która jest smutna z powodu Marichuy. Obie modlą się o jej powrót do zdrowia. Rocío i Daniel spierają się z Patricio, mówiąc mu, że jego duma i upór mogą doprowadzić do śmierci Marichuy. Rafael wyznaje ojcu, że jest zakochany w córce sędziego Velarde. Mówi mu także, że dziewczyna jest umierająca. Patricio modli się i błaga Boga, by go oświecił i pomógł podjąć dobrą decyzję, aby uratować życie Marichuy. Beatriz zastaje Elsę i Eduarda razem i urządza im awanturę. Dziewczyna nazywa ich zdrajcami. Patricio szuka Juana Miguela. Sędzia chce, aby San Roman operował jego córkę i uratował jej życie.
Odcinek 169
Patricio błaga Juana Miguela, aby uratował jego córkę. Beatriz obraża Elsę i Eduarda po czym oświadcza mężowi, że odchodzi razem z synkiem, ponieważ nie wybaczy mu zdrady. Juan Miguel obiecuje Patricio zrobić wszystko, by uratować życie Marichuy. Ana Julia jest niepocieszona dowiedziawszy się, iż Juan Miguel będzie operować Marichuy. Candelaria i inni cieszą się z tego faktu. Matka przełożona informuje Puritę i Adriana, że będą mogli adoptować dziecko kiedy będą chcieli. Eduardo informuje Beatriz, iż muszą stawić się w sądzie, na rozprawie dotyczącej sprawowania opieki nad Eduarditem. Mężczyzna radzi jej, by się uspokoiła. Cecilia i Patricio udzielają córce błogosławieństwa, na chwilę przed zabraniem jej na salę operacyjną. Ana Julia próbuje przekonać Juana Miguela, żeby nie operował Marichuy, ponieważ może ją zabić. Dziewczyna jest zdania, iż córka Velardów nie przeżyje operacji. Amador w sądzie próbuje wywalczyć prawo do opieki nad Eduarditem. Purita próbuje przekonać Adriana do adopcji dziecka lecz ten nie zgadza się. Podczas operacji Marichuy asystować ma także Israel. Juan Miguel zastanawia się nad słowami Any Julii, które napełniły go obawami. Na chwilę przed zaśnięciem, Marichuy prosi lekarzy, by nie pozwolili jej umrzeć, ponieważ chce żyć. Sędziemu śni się koszmar, w którym dowiaduje się o śmierci córki. Podczas zabiegu, Juan Miguel zauważa, że guz jest większy niż się spodziewano i kiedy próbuje go usunąć dochodzi zatrzymania akcji serca. Podczas rozprawy, Amador udaje, iż źle się poczuł po czym telefonuje do Any Julii prosząc ją o pomoc. Doktor Durán mówi Juanowi Miguelowi, że nie może dalej kontynuować operacji Marichuy. Mężczyzna waha się.
Odcinek 170
Juan Miguel decyduje się dalej operować Marichuy bez względu na ryzyko. Mężczyzna uważa, iż ukochana zasługuje na to, aby dalej żyć. Lekarze, którzy są obecni przy operacji, uważają, iż San Roman powinien przerwać operację, a on sam wspomina słowa Any Julii, która próbowała go odwieść od zabiegu. Purita ponownie odwiedza sierociniec, by zobaczyć chłopczyka, którego chce adoptować. Spotyka ją niemiła niespodzianka, ponieważ malca zdążono już zaadoptować. Znajomi i przyjaciele Marichuy martwią się przebiegiem jej operacji. Wszyscy są zdania, że Patricio przez upór za długo zwlekał z zezwoleniem na operację córki. Tymczasem Juan Miguel robi wszystko, by ją uratować. Luisa i Francisco przyjeżdżają do sądu, by wspierać Beatriz i Eduardo w walce przeciwko Amadorowi. Amadora wspiera zaś Ana Julia, która prowokuje Beatriz. Beatriz ponownie wybucha zazdrością o męża. Patricio cierpi, ponieważ ma wyrzuty sumienia. Sędzia błaga córkę, aby nie umierała. Przez chorobliwą zazdrość Beatriz, sędzia przyznaje opiekę nad Eduarditem Amadorowi. Eduardo mówi Beatriz, że nigdy nie wybaczy jej tego, że przez nią stracili malca. Juan Miguel dowiaduje się, że Rafael jest synem komisarza Cimarro. Komisarz prosi San Romana, aby zoperował jego syna i przywrócił mu wzrok. Amador wyznaje swojej ciotce Mimi, że ma zamiar pozbyć się Eduardita, aby następnie zemścić się na Juanie Miguelu i Marichuy. Juan Miguel mówi Anie Julii, że jest najgorszą osobą jaką kiedykolwiek znał i nie chce jej nigdy więcej widzieć. Daniel mówi Rocío, by się przygotowała, gdyż ma zamiar porwać ją tej nocy. W obecności Cecilii, aparatura do której podłączona jest Marichuy zaczyna brzęczeć. Amador porzuca Eduardita na śmietniku, gdy w tym samym czasie Beatriz rozpacza po stracie prawa do opieki nad synkiem. Marichuy budzi się i rozpoznaje głos Juana Miguela.
Odcinek 171
Juanowi Miguelowi udaje się ustabilizować stan Marichuy. Ana Julia wybiera się do domu San Romana, lecz Onelia wyrzuca ją za drzwi i zawiadamia, że operacja Marichuy zakończyła się sukcesem. Marichuy rozpoznaje głos Juana Miguela i pyta, czy to on. Juan Miguel prosi Patricia, by nie wydał go przed Marichuy, gdyż mogłoby to pogorszyć jej stan. Grupka dzieci odnajduje Eduardita pozostawionego w pojemniku na śmieci. Marichuy prosi Patricia by potwierdził, że lekarzem, który ją operował, był Juan Miguel. Mimí wypytuje Amadora o dziecko. Mężczyzna odpowiada, że nie wie gdzie jest. Dzieci zabierają Eduardita do sierocińca "La Asunción". Purita modli się o to, by Adrián zgodził się na adopcję dziecka z przytułku. Beatriz prosi Amadora, by pozwolił jej zobaczyć syna, gdyż bardzo za nim tęskni. Purita nie potrafi się pogodzić, z tym, że nie może zajść w ciążę. Marichuy mówi Juanowi Miguelowi, że wierzy, iż Bóg postawił go na jej drodze. Beatriz przeczuwa, że coś złego dzieje się z Eduarditem. Juan Miguel mówi Onelii, że Marichuy nadal go kocha.
Odcinek 172
Juan Miguel wyznaje Onelii, że Marichuy nadal go kocha. Daniel oświadcza się Rocío. Juan Miguel ma nadzieję, że udało mu się przekonać Rafaela, by nie zdradził jego tożsamości przed Marichuy. Jego obawy budzi jedynie Ana Julia, która może wygadać się aby im dokuczyć. Marichuy prosi Candelarię, by opisała jej wygląd doktora Cisnerosa. Jej opis całkowicie różni się od tego, jak podała wcześniej Cecilia. Juan Miguel chce rozmówić się z Aną Julią. Rocío przyjmuje oświadczyny Daniela. Rafa odwiedza Marichuy w szpitalu i pyta, co zrobiłaby gdyby Juan Miguel wrócił. Chłopak jest zaskoczony słysząc od Marichuy, że w życiu San Romana jest jeszcze inna kobieta. Juan Miguel prosi Anę Julię, by nie wydała go przed Marichuy. Onelia podejrzewa, że San Roman poszedł na spotkanie z Aną Julią. Podczas pobytu u Any Julii, Juan Miguel nie czuje się najlepiej. Na dodatek, Ana Julia nie pozwala mu wezwać Rocío i mężczyzna mdleje. Amador pomaga jej przenieść go do łóżka. Mimí nie zamierza dłużej kryć Amadora i zawiadamia Eduarda i Beatriz o zaginięciu malca. Onelia dzwoni do Juana Miguela. Ana Julia odbiera telefon i daje kobiecie jasno do zrozumienia, że ona i San Roman są razem. Nazajutrz Juan Miguel budzi się. Podstępna Ana Julia wmawia mu, że spędzili razem upojną noc i dodaje, że teraz już się od niej nie uwolni. Ojciec Anselmo wspomina Marichuy o planach adopcji niemowlaka podjętych przez Puritę i Adriana. Onelia, zaniepokojona, udaje się do mieszkania Any Julii i ku jej zaskoczeniu zastaje tam Juana Miguela.
Odcinek 173
Marichuy pyta Rocío czy Juan Miguel wrócił już do stolicy. Onelia mówi Juanowi Miguelowi, że nie zasługuje ani na szacunek ani na miłość Marichuy. Daniel przyznaje Marichuy, że nie da się nie zauważyć jej zainteresowania doktorem Cisneros. Beatriz i Eduardo zgłaszają zaginięcie Eduardita. Amador wraca do domu i udaje, że skradziono mu syna. Ana Julia przekonuje Marichuy, że Juan Miguel ma inną kobietę i dlatego zapomniał o niej i o synku. Prosi ją jednak by zachowała dyskrecję, bo chcą ją od niej odseparować. Onelia ostrzega Cecilię, że Ana Julia wywiera zły wpływ na innych. Patricio prosi Juana Miguela o wybaczenie za swoje poprzednie zachowanie i błaga by przywrócił Marichuy wzrok. Adrian zmusza Puritę do podpisania kilku dokumentów, które rzekomo mają im pomóc w kupnie mieszkania. Marichuy prosi Cecilię by nie zwalniała Any Julii. Juan Miguel zmusza Anę Julię by powiedziała mu prawdę o tym, do czego między nimi doszło. Dziewczyna zapewnia, że spędzili ze sobą noc. Ana Julia mówi Cecilii, że Juan Miguel ją wykorzystał. Juan Miguel zawiadamia Marichuy, że wkrótce wróci aby zająć się Juanitem. Adrian zjawia się w domu z niemowlakiem sprawiając Puricie ogromną radość. Marichuy dotyka twarzy Juana Miguela i pyta kim jest. Para całuje się.
Odcinek 174
Cecilia pozwala Anie Julii dalej opiekować się Marichuy, lecz ostrzega, że nie pozwoli, aby skrzywdziła jej córkę. Purita cieszy się z adopcji dziecka. Tymczasem Beatriz zastanawia się, czy jej synek trafił w dobre ręce. Marichuy jest zmieszana, gdy Juan Miguel przekonuje ją o swojej miłości. W tym samym czasie przyjeżdża Rafael. Cecilia mówi Onelii, iż jest przekonana, że pomiędzy Aną Julią a Juanem Miguelem coś zaszło. Juan Miguel jest zaniepokojony, ponieważ Marichuy wpada w popłoch, gdy ten ją całuje. Marichuy prosi Rafaela, żeby ją objął, aby mogła poczuć się bezpiecznie. Dziewczyna wyznaje mu, iż kocha go jak brata. Po tych słowach chłopak smutnieje. Patricio i Juan Miguel informują Marichuy, że będzie ponownie operowana, aby przywrócić jej wzrok. San Roman prosi Rafaela, by przekonał Marichuy do operacji. Marichuy mówi Candelarii o swoich wątpliwościach oraz o tym, że doktor Cisneros ją pocałował. Cecilia wypomina Juanowi Miguelowi zdradę. Kobieta mówi mu także, iż nie chce go widzieć w życiu swojej córki. Candelaria jest bliska wyznaniu Marichuy kim naprawdę jest doktor Cisneros, jednakże w ostatnim momencie udaremnia jej to Patricio. Juan Miguel wyjaśnia Cecilii, że wątpi w to, jakoby między nim, a Aną Julią do czegoś doszło. Juan Miguel wypomina Onelii, że powiedziała Cecilii o tym, co zaszło pomiędzy nim, a Aną Julią. Teściowa mówi mu, iż o niczym jej nie powiedziała. Kobieta stwierdza, że to z pewnością sprawka Any Julii. Marichuy nie wie czy powinna trzymać się z dala od doktora Cisneros, czy też odwzajemnić jego miłość.
Odcinek 175
Marichuy waha się czy powinna posłuchać rozumu i odsunąć się od doktora Cisneros, czy też serca i kochać go z całej duszy. Mayita mówi ojcu, iż wie, że Marichuy czuje się już dobrze, ponieważ została zoperowana. Marichuy ma koszmary, w którym śni jej się Ana Julia. Candelaria uspokaja ją. Rafael mówi ojcu, iż nie podda się operacji, ponieważ uważa San Romana za swojego wroga. Juan Miguel, nadal udając doktora Cisneros pyta się Marichuy dlaczego się zdenerwowała, gdy on ją pocałował. Mężczyzna uważa, że dziewczyna jest zakochana w Rafaelu. Patricio mówi Cecilii, że nikt nie będzie kochał ich córki bardziej, niż Juan Miguel. Tymczasem on nalega, by ją zoperować. Juan Miguel słyszy, jak Marichuy wyznaje Rocío, że zawsze kochała jej brata i zawsze będzie. Rocío mówi Marichuy, że Daniel poprosił ją o rękę. W tym samym czasie Ana Julia pyta się Juana Miguela, czy powiedział Marichuy o tym, co zaszło pomiędzy nimi. Cecilia słysząc rozmowę San Romana i Any Julii, źle ją interpretuje i wyrzuca dziewczynę ze szpitala, a jemu zakazuje zbliżać się do swojej córki. Juan Miguel mówi Danielowi o tym, co zaszło pomiędzy nim a Aną Julią. Daniel stwierdza, że Ana Julia dosypała mu środka nasennego do napoju więc nie mogło do niczego dojść między nimi. Marichuy wyznaje Rafaelowi, że boi się operacji. Dziewczyna mówi mu także, że boi się tego, iż może zakochać się w doktorze Cisneros. Babcia Mariana opowiada Mayicie opowieść o „Orfeuszu i Eurydyce”. Rocío otrzymuje dokumenty rozwodowe. Dziewczyna nie wie, że jest to podstęp Any Julii i Amadora. Rafael sugeruje Juanowi Miguelowi, aby spróbował dowiedzieć się dlaczego Marichuy nie chce zgodzić się na operacje. Beto ma koszmar, w którym śni mu się Martirio, która próbuje zmusić go do poślubienia jej. Juan Miguel błaga Marichuy, aby pozwoliła mu zoperować się. Mężczyzna wyznaje jej również, że jest zazdrosny o Rafaela. Patricio mówi żonie, iż podejrzewa, że ich córka zakochała się w doktorze Cisneros.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elena1
Elena Lafe amor Eduardo
Dołączył: 05 Sty 2011
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:36, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Odcinek 176
Marichuy mówi doktorowi Cisnerosowi, że nie potrafi mu zaufać, albowiem zbyt mocno przypomina jej Juana Miguela. Cimarro wypytuje w przytułku o niemowlaka, który niedawno do nich trafił. Adrian, Purita, Clemencia i Olga radośnie świętują pojawienie się Eduardita w ich życiu. Juan Miguel wyrzuca Anę Julię z pokoju Marichuy. Dziewczyna grozi, że powie Marii de Jesús prawdę o tym, że on i doktor Cisneros to jedna i ta sama osoba. Cimarro ostrzega Amadora, że grozi mu więzienie, jeśli okaże się, że porzucił syna na śmietniku. Ana Julia udaje omdlenie w ramionach Juana Miguela. Cecilia źle interpretuje ten widok i zakazuje obojgu zbliżać się do córki. Marichuy wyznaje matce swoje pragnienie powrotu do domu i do synka. Cecilia pyta ją, czy zakochała się w doktorze Cisnerosie. Juan Miguel wypisuje Marichuy. Mężczyzna nie traci nadziei na odzyskanie jej zaufania. Anie Julii udaje się zobaczyć z Marichuy i nastawić ją przeciwko doktorowi Cisnerosowi wmawiając, że kokietuje ją tak samo, jak wszystkie inne kobiety. Cimarro zawiadamia Beatriz i Eduarda, że ich synek prawdopodobnie się odnalazł, lecz został oddany do adopcji. Juan Miguel zanosi kwiaty Marichuy. Ta wyrzuca je do kosza dodając, że nie chce go nigdy więcej widzieć. Marichuy mówi rodzicom, że nie pozwoli się operować doktorowi Cisnerosowi, bo mu nie ufa. Mayita dowiaduje się, że Marichuy wróciła do domu. Babcia Mariana daje jej prezent, który może jej podarować podczas najbliższych odwiedzin. Po powrocie, Marichuy od razu biegnie do synka. Trzymając Juanita w ramionach obiecuje, że otoczy go całą swoją miłości i nie dopuści by ktokolwiek ich rozdzielił.
Odcinek 177
Juan Miguel cierpi z powodu pogardy Marichuy, podczas gdy ona chce poświęcić swoje życie synkowi. Daniel, Rocío, Onelia i Mayita odwiedzają Marichuy. Dziewczyna mówi córce San Romana, iż zawsze ją kochała i zawsze będzie. Juan Miguel upija się, a Ana Julia chce go zaprowadzić do swojego mieszkania. Rocío i Daniel odnajdują pijanego Juana Miguela w restauracji. Dochodzi do awantury pomiędzy nimi a Aną Julią. Amador, który jest świadkiem całego zajścia, wszystko nagrywa, by zaszkodzić San Romanowi. Candelaria pyta się Marichuy o powód jej smutku. Dziewczyna mówi jej o tym, co powiedziała jej Ana Julia. Amador umieszcza nagranie w Internecie. Juan Miguel jest przekonany, że gdy Marichuy usłyszy o tym nagraniu, to z pewnością straci ją na zawsze. Candelaria próbuje zdemaskować Anę Julię przed Marichuy, podczas gdy rodzice dziewczyny pytają się jej, czy zakochała się w doktorze Cisneros. Juan Miguel zostaje przyjęty do The Blind People Association i pierwszą osobą, która ma zoperować jest Rafael. Cecilia zawiadamia służbę, aby nie wpuszczali do domu Any Julii. Ana Julia wysyła Velardom nagranie, które zrobił Amador. Patricio telefonuje do San Romana mówiąc mu, że musi z nim porozmawiać o Anie Julii. Pani Riquelme zapewnia Marichuy, że ten kto mówił źle na temat doktora Cisnerosa, zrobił to by go zdyskredytować. Amador mówi Matce Przełożonej, aby nie podawała żadnych informacji o dziecku, które do nich trafiło, ponieważ on jest ojcem malca, a matka była tą osobą, która porzuciła go na śmietniku. Patricio odwiedza Anę Julię w jej mieszkaniu i zastaje u niej Amadora. Sędzia grozi dziewczynie więzieniem jeśli nadal będzie nękać jego córkę. Rafael informuje Juana Miguela, że Marichuy chce się z nim spotkać. Mężczyzna udaje się do domu Velardów.
Odcinek 178
Marichuy prosi o wybaczenie doktora Cisneros za swoje wcześniejsze zachowanie. Dziewczyna prosi go również, by ją zoperował. Francisco daje Elsie roboczą wersję wierszy Nelsona, które mają zostać opublikowane. Dziewczyna nie kryje swojej radości. Marichuy obiecuje Rafaelowi, że będzie jego przewodnikiem po świecie świata, jeśli ten zgodzi się poddać operacji. Chłopak bez wahania, zgadza się. Ana Julia skarży się na Juana Miguela, ponieważ mężczyzna nie dzwoni do niej i zerwał z nią całkowicie kontakt. Amador postanawia wykorzystać obojga do osiągnięcia własnych korzyści. Rocío i Daniel składają papiery rozwodowe. Przy okazji dowiadują się, że będą musieli poczekać rok, aby się pobrać. Juan Miguel pyta się Marichuy, czy kocha go tak samo mocno, jak on ją. Matka Carmela odmawia podania Beatriz i Eduardo nazwiska rodziców, którzy adoptowali Eduardita. Purita i Adrián zabierają Eduardita do szpitala, ponieważ malec ma wysoką gorączkę. Lekarz informuje ich, że mały cierpi na niedokrwistość aplastyczną, którą można wyleczyć pobierając szpik kostny od krewnego z rodziny chłopca. Juan Miguel zabiera Marichuy nad wodospad, mówiąc jej, iż w tym miejscu narodziła się jego miłość do niej. Para całuje się. Mimi udaje się na komisariat, aby poinformować o swoich podejrzeniach, gdyż obawia się o swojego bratanka. Juan Miguel prosi Marichuy, aby pozwoliła mu się kochać. Mężczyzna wyznaje jej również, że w ten sposób pozwoli mu na to, aby mógł ją uszczęśliwić. Vicente wraca do Meksyku. Chłopak przyjeżdża do domu San Romanów, by zobaczyć się z Rocío. Podczas wizyty dowiaduje się, iż dziewczyna związała się z Danielem. Matka Carmela informuje Puritę i Adriána, że rodzice chłopca, którego adoptowali odnaleźli się. Mówi im także, że jeśli chcą uratować malca, to powinni się z nimi skontaktować. Vicente uzmysławia Rocío, że ich dokumenty rozwodowe są fałszywe, a oni nadal pozostają małżeństwem. Marichuy mówi Juanowi Miguelowi, że oddaje mu swoje serce.
Odcinek 179
Marichuy i Juan Miguel całują się. Rocio zapewnia Vicente, że nigdy nie miała wątpliwości w stosunku do Daniela, ponieważ go kocha. Marichuy wyznaje Rafaelowi, że zakochała się w doktorze Cisneros. Mówi mu również, iż w końcu zdała sobie sprawę z tego, jaką osobą jest Ana Julia. Marichuy informuje rodzinę, że zapomniała już o Juanie Miguelu i zakochała się ponownie, w doktorze Cisneros. Rodzina martwi się reakcją dziewczyny na wieść, że doktor Cisneros i Juan Miguel to jedna i ta sama osoba. Ana Julia mówi Juanowi Miguelowi, że spodziewa się jego dziecka. Ten jednak jej nie wierzy. Elsa i Rafael idą razem na wspólny spacer podczas którego dziewczyna przekonuje go do poddania się operacji. Ana Julia wyznaje Amadorowi, że jest w ciąży. Wyjawia mu także, że to on jest ojcem dziecka, którego się spodziewa. Rafael dotyka twarzy Elsy poczym wyznaje jej, że jest piękną kobietą. Patricio i Cecilia martwią się, że córka nigdy im nie wybaczy, gdy dowie się całej prawdy o doktorze Cisneros. Juan Miguel wyznaje im, iż również się tego obawia. Marichuy zapewnia doktora Bermudeza, że bardzo chciałaby być dobrym fizjoterapeutą, dlatego ma zamiar dalej kontynuować swoje zajęcia. Juan Miguel informuje Marichuy, iż za kilka dni ją zoperuje, a Israel będzie asystować mu podczas zabiegu na wypadek gdyby pojawiły się jakieś komplikacje. Rodzice Marichuy proszą córkę, aby zapomniała o wszystkich urazach oraz żalu i pamiętała, że oni kochają ją z całego serca. Ana Julia grozi Juanowi Miguelowi, iż wyjawi Marichuy, że spodziewa się jego dziecka, jeśli on nie odwiedzi jej wieczorem. Komisarz Cimarro informuje Puritę i Adriána, że to Beatriz i Eduardo są prawdziwymi rodzicami chłopca, którego adoptowali. Juan Miguel poddaje Marichuy ostatnim badaniom. Patricio i Cecilia w dalszym ciągu martwią się, że córka może ich znienawidzić, podobnie zresztą jak i Juana Miguela, gdy już pozna całą prawdę.
Odcinek 180
Doktor Ballesteros jest przeciwny operowaniu Marichuy, ponieważ wyniki analiz potwierdziły, że istnieje duże ryzyko wystąpienia komplikacji podczas zabiegu. Lekarz decyduje się porozmawiać z rodzicami Marichuy. Elsa, Rafael i Becky odwiedzają córkę sędziego i oferują jej swoje wsparcie. Marichuy wyznaje przyjaciołom, że jeśli nie odzyska wzroku, to będzie żyć dalej, ale bez doktora Cisneros. Juan Miguel prosi Patricio i Cecilię, by zgodzili się na operację córki pomimo ryzyka, które istnieje. Purita i Adrián są załamani, że muszą oddać dziecko jego prawdziwym rodzicom. Proszą Beatriz i Eduarda, aby uratowali malca. Juan Miguel zabiera Marichuy na przejażdżkę rowerową po mieście. Dziewczyna jest tym bardzo podekscytowana. Beatriz poddaje się badaniom, które mają na celu sprawdzenie, czy może być dawcą szpiku dla Eduardita. Juan Miguel zabiera Marichuy do dzielnicy, w której kiedyś mieszkała, a następnie do kościoła ojca Anselmo, gdzie ich ręce dotykały się po raz pierwszy. Marichuy mówi doktorowi Cisneros, że go kocha, ale przypadkowo nazywa go Juanem Miguelem. Komisarz Cimarro próbuje zmusić Amadora, aby przyznał się do przestępstw, które popełnił. Ojciec Anselmo błogosławi Marichuy i Juana Miguela po czym prosi Boga, by dziewczyna odzyskała wzrok. Ana Julia zjawia się w domu Velardów i wyznaje domownikom, że spodziewa się dziecka Juana Miguela. Dziewczyna naciska na nich, aby o wszystkim powiedzieli Marichuy. Daniel zapewnia Rocío, że wszystko się dobrze ułoży i zawsze będzie u jej boku. Vicente zatrzymuje się u Amadora, nie podejrzewając, że to on odpowiedzialny jest za sfałszowanie jego dokumentów rozwodowych. Amador przekonuje Vicente, aby pomógł mu przy planie mającym na celu zemszczenie się na komisarzu Cimarro. W dalszej części przejażdżki, Juan Miguel zabiera Marichuy do katedry, mówiąc jej, iż niebawem wrócą do tego miejsca, by połączyć swoje życie na zawsze. Ana Julia obiecuje Cecilii, że nic nie powie Marichuy o ciąży, jeśli ona przekona Juana Miguela do poślubienia jej. Marichuy i Juan Miguel przysięgają sobie wieczną miłość pod statułą Anioła Niepodległości. Mężczyzna obiecuje jej, że wkrótce będzie mogła zobaczyć go na własne oczy.
Odcinek 181
Juan Miguel i Marichuy spacerują po mieście, przysięgając sobie wieczną miłość. Zakochani odwiedzają sierociniec, w którym Marichuy się wychowała. Amador naciska na Anę Julię, by ta zdobyła pieniądze, ponieważ w przeciwnym razie on ujawni prawdę na temat dziecka, którego się spodziewa. Juan Miguel informuje Marichuy o ryzyku, jakie może wystąpić podczas jej operacji. Mimo wszystko dziewczyna decyduje się jej poddać przy czym prosi rodziców, by nie winili doktora Cisneros jeśli coś podczas operacji pójdzie źle. Marichuy prosi Onelię, by przekazała Juanowi Miguelowi, że wybaczyła mu wszystko, co jej uczynił. Eduardo ostrzega Amadora, że jeśli Eduardito umrze z jego winy, to on zabije go własnymi rękoma. Ana Julia przyjeżdża do szpitala i mówi Marichuy, że wszyscy ją oszukują, ponieważ Juan Miguel wrócił do Meksyku. Daniel mówi Rocío, że nadal pozostaje w związku małżeńskim z Vicente, ponieważ ich dokumenty rozwodowe są fałszywe. Vicente prosi Rocío o kolejną szansę, ale ona mówi mu, że już go nie kocha. Juan Miguel uspokaja wzburzoną Marichuy, mówiąc jej, że będzie jej chronił. Eduardo mówi Beatriz, że badanie wykazało, iż on nie może być dawcą szpiku dla Eduardita. Doktor Ballesteros przekonuje Patricio i Cecilię, że dużym błędem było to, iż wyrazili zgodę na operację córki. Po rozmowie z lekarzem, starają się nie dopuścić do operacji, ale jest już na to za późno. Wzburzony Rafael atakuje San Romana. Onelia i Rocío bronią Juana Miguela. Candelaria, Martirio i Beto modlą o zdrowie dla Marichuy. Działając pod silną presją, Juan Miguel zmuszony jest zastosować metodę, która może okazać się ryzykowna dla życia Marichuy.
Odcinek 182
Juan Miguel informuje wszystkich, że Marichuy przeżyła operację. Cecilia martwi się, gdyż córka nie odzyskała jeszcze przytomności. Juan Miguel ją uspokaja. Amador naciska na Anę Julie, aby dała mu pieniądze, ale mu się to nie udaje. Marichuy budzi się, ale nikogo nie rozpoznaje. Dziewczyna popada w rozpacz. Juan Miguel zostaje oskarżony przez lekarzy szpitala za nieprawidłowości w działaniu. Mężczyzna broni się mówiąc, że ukrywał swoją tożsamość dla dobra i bezpieczeństwa pacjenta. Marichuy ma kryzys. Juan Miguel próbuje ją uspokoić. Amador sugeruje Vicente, aby poprosił Rocío o pieniądze i pomógł mu wydostać się z problemów. Patricio i Cecilia informują wszystkich, że Marichuy czuje się dobrze i nie popadła w obłęd. Beatriz prosi Amadora, aby został dawcą szpiku dla Eduardita. Ten śmieje jej się w twarz. Marichuy mówi Candelarii, że Juan Miguel wrócił do Meksyku. Amador grozi Anie Julii, iż wyzna San Romanowi, że to on jest ojcem dziecka, którego ona się spodziewa. Rocío pyta się Vicente czego chce w zamian za rozwód. Marichuy chce zdjąć bandaże, ale Juan Miguel ją powstrzymuje. Amador uprzedza Vicente, że musi zapłacić mu za wyświadczoną przysługę. Marichuy przypomina Rafaelowi, że obiecał jej poddać się operacji, jeśli ona przejdzie pomyślnie swoją. Juan Miguel mówi Marichuy, że boi się, iż ona przestaje go kochać, gdy zobaczy kim jest. Dziewczyna zapewnia go, mówiąc, że będzie go kochać bez względu na jego tożsamość. Ana Julia wmawia Mayicie, że Juan Miguel nie kocha dziecka, którego ona się spodziewa. Mayita robi wyrzuty ojcu. Juan Miguel zabrania córce rozmawiać z Aną Julią. Ana Julia zdradza Marichuy, że rozmawiała z Juanem Miguelem, i że jest on w szpitalu. Candelaria wyrzuca Anę Julię, grożąc jej więzieniem. Dziewczyna przysięga, że nie dopuści do tego, aby Marichuy i Juan Miguel byli znowu razem.
Odcinek 183
Marichuy prosi Candelarię, by ochroniła ją przed Juanem Miguelem. Cecilia próbuje uspokoić córkę, po czym dziewczyna prosi ją, aby przysięgła jej, że to, co powiedziała Ana Julia nie jest prawdą. Daniel mówi Juanowi Miguelowi, że ktoś musi powstrzymać w końcu Anę Julię. Onelia zjawia się w mieszkaniu Any Julii. Kobieta próbuje przywołać ją do porządku i ostrzega, aby nie mieszała się w sprawy jej rodziny. Marichuy mówi Rafaelowi, że chciałaby usunąć wszystkie wspomnienia dotyczące Juana Miguela, ponieważ bardzo ją skrzywdził. Ana Julia stwierdza, że nikt nie będzie w stanie jej pokonać, a Juan Miguel będzie jej. Vicente mówi Rocío, że jest bardzo chory i chce spędzić u jej boku ostatnie miesiące. Marichuy poznaje doktora Iturbe, a Juan Miguel jest o nią zazdrosny. Daniel nie wierzy w to, że Vicente jest chory. Pyta się ukochanej, co z nimi teraz będzie. Ana Julia przysięga, że jeśli Juan Miguel nie będzie jej, to nie będzie także i Marichuy. Marichuy z niecierpliwością oczekuje zdjęcia bandaży. Daniel prosi Rocío, aby nie rozstawali się przez Vicente. Amador zmuszą Vicente, aby pomógł mu porwać Rafaela. Martirio mówi wszystkim, że Rafael został porwany. Juan Miguel informuje o tym komisarza Cimarro, który nie może w to uwierzyć. Rafael słyszy głos Amador i jest przekonany, iż gdzieś już słyszał ten głos. Elsa doradza Rocío, aby przez własną głupotę nie straciła Daniela. Komisarz Cimarro obawia się, że porywacze mogą skrzywdzić Rafaela. Vicente prosi Juana Miguela o okup. San Roman rozpoznaje głos porywacza. Marichuy pyta się doktora Cisneros skąd zna Vicente. Reynaldo sugeruje Eduardowi zrobienie testu na zgodność, czy może być dawcą szpiku dla Eduardita. Komisarz Cimarro wyznaje, iż nie ma takich pieniędzy, jakich żądają porywacze za jego syna. Marichuy prosi rodziców, aby je wyłożyli.
Odcinek 184
Komisarz Cimarro informuje Velardów, że porywacze żądają wysokiego okupu za jego syna. Marichuy prosi rodziców, by go zapłacili, a w zamian ona zgodzi się, by zdjęto jej bandaż z oczu. Rafael uświadamia sobie, że Amador boi się i prosi go, by pozwolił mu odejść. Policja zjawia się w mieszkaniu Amadora. Komisarz Cimarro wypytuje Vicente o Rafaela. Juan Miguel zdejmuje bandaże z oczu Marichuy. Dziewczyna mówi wszystkim, iż widzi, jednakże niewyraźnie. Babcia Mariana informuje Mayitę, że niebawem przestanie ją odwiedzać, ponieważ Bóg ma dla niej inne zadanie. Marichuy spogląda na swojego synka po czym dziękuje Bogu, że może go znowu widzieć. Marichuy zauważa, że doktor Cisneros i Juan Miguel, to jedna i ta sama osoba. Ana Julia zjawia się w domu Velardów i wyjawia Marichuy, iż wszyscy jej bliscy ją oszukali. Amador zmusza Rafaela do wykonania telefonu. Chłopak dzwoni do swojego ojca, zapewniając go, że Vicente nie ma nic wspólnego z jego porwaniem. Ana Julia zdradza Marichuy, że Juan Miguel jest ojcem dziecka, którego się spodziewa. Dziewczyna wyrzuca San Romana z domu. Juan Miguel mówi Anie Julii, że się nią brzydzi i zostawia ją samą na ulicy. Marichuy zamyka się w swoim pokoju. Dziewczyna ma żal do bliskich, że zataili przed nią prawdę. Marichuy rozważa opuszczenie domu rodziców. Candelaria błaga ją, aby pozwoliła jej odejść ze sobą, ale dziewczyna odmawia. Juan Miguel daje komisarzowi Cimarro pieniądze na okup syna. Marichuy odwiedza ojca Anselmo, który próbuje załagodzić całą sytuację. Cecilia cierpi na myśl, że córka im nigdy nie wybaczy. Tymczasem Marichuy udaje się do swojej starej dzielnicy, w której kiedyś mieszkała. Dziewczyna rozmyśla nad słowami ojca Anselmo.
Odcinek 185
Rozmyślając nad słowami ojca Anselmo, Marichuy odwiedza swoją starą kamienicę, z którą wiąże wiele wspomnień. Juan Miguel i komisarz Cimarro dostarczają okup za Rafaela. Rocío mówi Danielowi, iż niepokoi się o Vicente. Dziewczyna wyznaje także, że chce porozmawiać z Marichuy, by móc wstawić się za bratem. Marichuy odwiedza Puritę i Adriána, którzy cieszą się, że przyjaciółka odzyskała wzrok. Juan Miguel uświadamia sobie, że Vicente jest jednym z porywaczy. Mężczyzna śledzi ich swoim samochodem, po tym jak zabrali okup. Marichuy spotyka w szpitalu doktora Reynaldo, który składa jej ofertę pracy. Rafaelowi udaje się wydostać z samochodu porywaczy. Chłopak udaje się do Marichuy. Ana Julia grozi Amadorowi, iż doniesie na niego na policję, jeśli nie da jej części pieniędzy. Vicente odwiedza Rocío. Daniel oskarża go bezpośrednio o porwanie Rafaela. Rafael zgadza się poddać operacji oczu w szpitalu, w którym Marichuy ma podjąć pracę. Dziewczyna prosi go, by nie mówił nic na temat jej planów Juanowi Miguelowi. Marichuy mówi rodzicom, że chce wynająć mieszkanie dla siebie i Juanita. Lekarz informuje Beatriz i Eduardo, że żadne z nich nie może być dawcą szpiku dla Eduardita. Mówi im także, iż zrobi wszystko, aby uratować życie ich synka. Marichuy mówi Juanowi Miguelowi, że nie chce go w swoim życiu. Mayita pyta się babci i cioci, dlaczego jej tata wypiera się dziecka Any Julii. Elsa i Rafael idą razem na wspólny spacer. Dziewczyna cieszy się, że porywacze go nie skrzywdzili. Amador zabiera część pieniędzy należących do Vicente, które pochodzą z okupu. Marichuy pyta się Juana Miguela, czy może jej przysiąść, że pomiędzy nim, a Ana Julią do niczego nie doszło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elena1
Elena Lafe amor Eduardo
Dołączył: 05 Sty 2011
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:40, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Odcinek 186
Marichuy oskarża Juana Miguela o to, że spał z Aną Julią. Mężczyzna tłumaczy się mówiąc, że był to podstęp uknuty przez Anę Julię. Daniel stawia Rocío ultimatum, w przeciwnym razie odejdzie od niej na zawsze. Vicente prosi Amadora o swoją część pieniędzy. Ten mówi mu, że już ich nie ma. Chłopak grozi mu, mówiąc, iż doniesie na niego. Juan Miguel mówi Marichuy, że jest już zmęczony jej nieufnością. Dziewczyna nazywa go kłamcą. Marichuy wyznaje Juanowi Miguelowi, że go nienawidzi, ponieważ odebrał jej nadzieje na to, aby mogła pokochać ponownie. Rocío nie pozwala odejść Danielowi. Zakochani obiecują sobie, że będą walczyć o swoje szczęście. Juan Miguel mówi Marichuy, że niszczy życie nie tylko sobie, ale także jemu i ich synkowi. Cecilia próbuje wszystko wyjaśnić córce, ale ta mówi jej, że czuje ból i rozgoryczenie. Dziewczyna nie może zrozumieć dlaczego matka broni Juana Miguela. Amador mówi Anie Julii o zamiarze Vicente i sugeruje, że muszą coś zrobić, aby nie ucierpieć przez to. Rocío i Daniel wspierają Juana Miguela. Ten wyznaje im, że jest już zmęczony uporem Marichuy. Vicente przybywa na posterunek policji. Ana Julia próbuje go zatrzymać. Rafael rozpoznaje głos Vicente, co martwi Anę Julię. Rocío postanawia przeprowadzić poważną rozmowę z Marichuy. Candelaria próbuje przekonać Marichuy, aby nie odchodziła z domu rodziców. Juan Miguel mówi Mayicie, że nigdy nie poślubi Any Julii. Mężczyzna wyjaśnia córce, że Ana Julia bardzo skrzywdziła jego i Marichuy. Ana Julia proponuje Vicente, by stali się sojusznikami. Rocío pyta się Marichuy dlaczego nienawidzi jej brata. Podczas dalszej rozmowy, Marichuy zdradza, że nadal kocha Juana Miguela. Juan Miguel informuje Rafaela, że wszystko jest już gotowe do jego operacji. Rafael opowiada San Romanowi o liście od niego, który przeczytała Marichuy Ana Julia. Juan Miguel dowiaduje się, że Marichuy chce wyprowadzić się od rodziców. Ana Julia zatrzymuje Juana Miguela. Dziewczyna staje przed maską samochodu i krzyczy, by pozbył się jej i swojego dziecka.
Odcinek 187
Patricio jest przeciwny, aby Marichuy pracowała z doktorem Iturbe. Ana Julia próbuje wywrzeć nacisk na Juanie Miguelu, ale on mówi jej, aby zapomniała o nim. Rocío mówi Vicente, że kocha Daniela. Dziewczyna wyznaje mu również, iż skończy w więzieniu, jeśli miał coś wspólnego z porwaniem Rafaela. Juan Miguel ponownie próbuje porozmawiać z Marichuy, aby jej wszystko wyjaśnić. Podczas ich rozmowy zjawia się Ana Julia, która mówi przyjaciółce, że San Roman igra z ich uczuciami. Eduardo mówi Puricie i Adriánowi, że nie może być dawcą szpiku dla Eduardita i teraz wszystko jest w rękach Boga. Marichuy mówi Anie Julii i Juanowi Miguelowi, że jej cierpliwość się skończyła i prosi ich, aby zostawili ją w spokoju. Rafael wyznaje Elsie, że niebawem zostanie zoperowany. Reynaldo przyjeżdża po Marichuy. Juan Miguel mówi mu, że Marichuy nigdzie z nim nie pojedzie. Między mężczyznami dochodzi do bójki. Patricio i Cecilia próbują uspokoić Juana Miguela, który jest zazdrosny o ich córkę. Marichuy przyjeżdża do kliniki, w której będzie pracować. Na jej widok wszystkie dzieci bardzo się cieszą. Juan Miguel jest przybity, ponieważ Marichuy go odrzuca. Patricio mówi Marichuy, iż nie chce, aby pracowała w klinice. Dochodzi między nimi do kłótni podczas której sędzia traci przytomność. Marichuy postanawia rzucić pracę w klinice, ale Patricio ostatecznie zgadza się i pozwala córce kontynuować pracę. Juan Miguel dużo pracuje, aby nie myśleć o Marichuy. Rocío mówi bratu, że życie toczy się dalej, a on musi myśleć o swoich dzieciach, które go potrzebują. Reynaldo przyznaje się przed samym sobą, że zakochał się w Marichuy. Amador mówi Anie Julii, że ma mu pomóc w porwaniu Marichuy. Dziewczyna odmawia, ale on wyznaje jej, że nie ma wyboru. Juan Miguel prosi Eduardo o pomóc w odnalezieniu Marichuy. Juan Miguel wyznaje przyjacielowi, iż czuje, że stracił Marichuy. Między Aną Julią, a Amadorem dochodzi do szarpani podczas której dziewczyna uderza się w głowę i traci przytomność.
Odcinek 188
Vicente zjawia się w mieszkaniu Any Julii i znajduje ją nieprzytomną, leżącą na podłodze. Ana Julia odzyskuje przytomność i skarży się na ból brzucha. Dziewczyna prosi Vicente o pomóc w realizacji nowego planu. Juan Miguel informuje Rafaela, że jutro go zoperuje. Elsa dotrzymuje towarzystwa cieszącemu się Rafaelowi. Ana Julia zjawia się na komisariacie. Dziewczyna żąda, aby zatrzymać Onelię, Juana Miguela oraz Marichuy, którzy zaatakowali ją fizycznie. Rafael wyznaje ojcu, że boi się czekającej go jutro operacji. Ojciec zapewnia Rafaela o swoim wsparciu i bezwarunkowej miłości. Daniel informuje Rocío, że adwokat rozpoczął postępowanie rozwodowe. Informuje ją także, iż prawdopodobnie będą mogli wziąć ślub w kościele, ponieważ zwrócono się o stwierdzenie nieważności małżeństwa. Marichuy przebrana się za pielęgniarkę, aby zobaczyć się z Rafaelem. Dziewczyna nie chce, by Juan Miguel dowiedział się o jej obecności. Ana Julia naciska na komisarza Cimarro, domagając się aresztowania jej napastników. Reynaldo wyznaje miłość Marichuy. Tymczasem Ana Julia zastaje ich razem. Ana Julia grozi Amadorowi więzieniem, jeśli ten powie Juanowi Miguelowi, że dziecko, którego się spodziewa nie jest jego. Juan Miguel informuje komisarza Cimarro, że operacja Rafaela przebiegła pomyślnie i za kilka dni dowiedzą się, czy zakończyła się sukcesem. Juan Miguel mówi Israelowi, że zamierza zmienić swój stosunek do Marichuy i nie ma zamierza więcej prosić jej o wybaczenie. Reynaldo mówi Eduardowi, że ma zamiar walczyć o miłość Marichuy. Mayita odwiedza Marichuy. Dziewczynka prosi ją, aby pozwoliła Anie Julii poślubić jej tatę. Juan Miguel zdejmuje bandaże z oczu Rafaela.
Odcinek 189
Mayita prosi Marichuy, aby przyrzekła jej, że nie wróci do Juana Miguela, gdyż ona chce, żeby jej tata poślubił Anę Julię. Juan Miguel, komisarz Cimarro i Elsa są bardzo szczęśliwi, ponieważ operacja Rafaela udała się i chłopak widzi. Rocío mówi Mayicie, że dziecko, którego spodziewa się Ana Julia nie jest jej braciszkiem. Marichuy wyjaśnia Mayicie, że to, co jej ojciec zrobił nie ma nic wspólnego z nią. Rafael dziękuje swojemu ojcu za wsparcie oraz Juanowi Miguelowi za to, co dla niego zrobił. Juan Miguel słyszy rozmową telefoniczną Reynalda z Marichuy. Reynaldo mówi mu, że zrobi wszystko, aby Marichuy została jego żoną. Amador chce zemścić się na Anie Julii. Mężczyzna zamierza powiedzieć Marichuy, że dziecko, którego spodziewa się Ana Julia nie jest Juana Miguela. Ana Julia zapewnia Vicente, że zniszczy Amadora, jeśli ten wyzna prawdę Marichuy. Komisarz Cimarro wzywa na komisariat Onelię i Juana Miguela z powodu oskarżenia, które wniosła Ana Julia. Mężczyzna tłumaczy im, że jeśli oskarżenie, które wniosła dziewczyna nie jest prawdą, to mogłaby zostać oskarżona o krzywoprzysięstwo. Elsa odwiedza Rafaela. Dziewczyna obiecuje nauczyć go wielu rzeczy i mówi mu, że jest bardzo przystojny. Dochodzi do konfrontacji pomiędzy Aną Julią, Vicente a Amadorem, świadkiem której jest Marichuy. Amador wyciąga pistolet. Patricio i Cecilia mają złe przeczucia odnośnie córki. Juan Miguel obiecuje im, że dowie się, gdzie ona jest. Amador wyznaje Marichuy że jest ojcem dziecka, którego spodziewa się Ana Julia. Amador i Ana Julia poważnie ranią Vicente i uciekają. Marichuy próbuje mu pomóc. Vicente mówi Marichuy, że czuje zbliżającą się śmierć. Chłopak prosi ją, by zadzwoniła do Rocío, ponieważ chce się z nią pożegnać. Marichuy dzwoni do Juana Miguela prosząc go, by do niej przyjechał, ponieważ bardzo go potrzebuje. Amador informuje swoją ciotkę Mimi, że wyjeżdża z kraju. Tuż przed śmiercią, Vicente wyznaje komisarzowi Cimarro, że Amador i Ana Julia byli odpowiedzialni za porwanie jego syna. Marichuy wyznaje Juanowi Miguelowi swoją miłość. Dziewczyna prosi go o wybaczenie. Zakochani całują się.
Odcinek 190
Rafael odzyskuje wzrok po operacji. Amador czeka na Marichuy przy wejściu do domu i mówi jej, że dziecko, którego spodziewa się Ana Julia jest jego, a nie Juana Miguela. Ana Julia i Amador kłócą się. Vicente staje w obronie Any Julii i zostaje ciężko ranny od strzału Amadora. Marichuy szuka schronienia w ramionach Juana Miguela. Daniel zawiadamia Rocío, że Vicente umiera. Vicente przyznaje się przed agentem Cimarro, że razem z Amadorem i Aną Julią brał udział w porwaniu Rafaela. Amador mówi Mimí, że musi opuścić kraj, bo policja go ściga. Vicente prosi Rocío o wybaczenie i przed śmiercią wyznaje jej swoją miłość. Marichuy dziękuje Juanowi Miguelowi, że jest przy niej i prosi go o przebaczenie. Policja próbuje złapać Amadora na lotnisku, lecz ten wymyka im się z rąk porywając kobietę jako zakładniczkę. Ostatecznie jednak mężczyzna zostaje aresztowany. Juan Miguel i Marichuy spacerują po mieście. Dziewczyna prosi go, by zgodził się zostać jej mężem. Juan Miguel i Marichuy ofiarowują Candelarii jej własne mieszkanie. Marichuy odwiedza Rafaela w szpitalu i wita go przyjacielskim uciskiem.
Odcinek 190
Rafael odzyskuje wzrok po operacji. Amador czeka na Marichuy przy wejściu do domu i mówi jej, że dziecko, którego spodziewa się Ana Julia jest jego, a nie Juana Miguela. Ana Julia i Amador kłócą się. Vicente staje w obronie Any Julii i zostaje ciężko ranny od strzału Amadora. Marichuy szuka schronienia w ramionach Juana Miguela. Daniel zawiadamia Rocío, że Vicente umiera. Vicente przyznaje się przed agentem Cimarro, że razem z Amadorem i Aną Julią brał udział w porwaniu Rafaela. Amador mówi Mimí, że musi opuścić kraj, bo policja go ściga. Vicente prosi Rocío o wybaczenie i przed śmiercią wyznaje jej swoją miłość. Marichuy dziękuje Juanowi Miguelowi, że jest przy niej i prosi go o przebaczenie. Policja próbuje złapać Amadora na lotnisku, lecz ten wymyka im się z rąk porywając kobietę jako zakładniczkę. Ostatecznie jednak mężczyzna zostaje aresztowany. Juan Miguel i Marichuy spacerują po mieście. Dziewczyna prosi go, by zgodził się zostać jej mężem. Juan Miguel i Marichuy ofiarowują Candelarii jej własne mieszkanie. Marichuy odwiedza Rafaela w szpitalu i wita go przyjacielskim uciskiem.
Odcinek 191
Daniel i Rocío pobierają się. Ana Julia przysięga nie dopuścić do ślubu Marichuy i Juana Miguela. Rafael obawia się, że Ana Julia planuje zemstę na Marichuy. Mayita weseli się, że już nazajutrz Juan Miguel i Marichuy się pobiorą. Onelia odwiedza grób Viviany i opowiada córce, że Marichuy to dobra osoba i będzie idealną matką dla Mayity. Przyznaje też, że przeszła wewnętrzną przemianę i choć bardzo za nią tęskni, to czuje się kochana przez Juana Miguela i Marichuy, którzy traktują ją jak matkę. Reynaldo zawiadamia Eduarda i Beatriz, że niezbędny jest natychmiastowy przeszczep ich synka. Nadchodzi długo oczekiwany ślub Marichuy i Juana Miguela. Dziewczyna wchodzi do kościoła, aby pomodlić się do Matki Boskiej. Eduardo i Beatriz proszą Amadora by zgodził się zostać dawcą szpiku dla Eduardita, lecz ten odmawia. Marichuy spotyka Anę Julię przy konfesjonale. Dochodzi między nimi do kłótni, w której Marichuy upada i traci przytomność. Patricio znajduje w kościele bukiet kwiatów z liścikiem od Any Julii. Okazuje się, że Estefanía, która aktualnie przebywa w klinice psychiatrycznej nigdy nie wróci do zdrowia. Ana Julia zaciąga Marichuy do opuszczonej chaty i grozi, że obie skończą w piekle. Tuż po podpaleniu domu, Anie Julie odchodzą wody. Marichuy pomaga jej urodzić dziecko.
Odcinek 192
Marichuy dziękuje wszystkim zebranym za przybycie do kościoła i udaje się na chwilę samotności by w ciszy podziękować za szczęście jakie ją spotkało. Dziewczyna obiecuje Matce Boskiej być dobrą żoną, matką, córką i przyjaciółką. Podczas modlitwy zauważa liścik, rzekomo pozostawiony przez Juana Miguela, w którym prosi się ją o podejście do konfesjonału. Amador mówi Beatriz, że jeśli wyciągnie go z więzienia, to zgodzi się być dawcą dla Eduardita. Juan Miguel rozpaczliwie szuka Marichuy. Tymczasem Ana Julia zabiera nieprzytomną Marichuy do chatki, którą oblewa benzyną i podpala. Marichuy odzyskuje przytomność, lecz widząc, że Ana Julia zaczęła rodzić, postanawia jej nie opuszczać i pomaga wyciągnąć ja z palącej się chaty. Juan Miguel, agent Cimarro i Patricio poinformowani przez Amadora o planie Any Julii spieszą na ratunek. Rocío i Daniel przysięgają sobie wieczną miłość i planują postarać się o dziecko. Ana Julia wydaje na świat dziewczynkę. W swych ostatnich tchnieniach życia przeprasza Marichuy za całe zło i umiera. Juan Miguel, Cimarro i Patricio zjawiają się na czas by pomóc Marichuy. Amador spotyka się z ciotką Isabelą w więzieniu. Kobieta radzi mu by nie rzucał się w oczy, jeśli nie chce sobie napytać biedy. Amador zaczyna żałować za złe uczynki oraz to, że nie wykorzystał danej mu od życia szansy wyjścia na prostą. Zdaje sobie również sprawę z tego, że tak naprawdę nigdy nikogo nie kochał i jest życiowym nieudacznikiem.
Odcinek 193
Marichuy oddaje córkę Any Julii w opiekę Adriana i Purity, aby wychowali ją w miłości i zapewnia, że wszystkie sprawy adopcyjne zostały już załatwione, a matka małej nie żyje. Amador próbuje zastraszyć pozostałych współwięźniów tak, by okazywali mu należyty szacunek. Dziecko Any Julii okazuje się zbawieniem dla życia Eduardita, gdyż jako potomek Amadora dysponuje genami nadającymi się do wykonania przeszczepu. Reynaldo mówi Eduardowi i Beatriz, że Eduardito będzie jego ostatnim pacjentem, gdyż później planuje wyjechać za granicę, skąd otrzymał interesującą ofertę pracy. Adrián, Purita, Beatriz, Eduardo, Daniel, Rocío, Israel, Rafael i Elsa wznoszą toast za miłość i szczęście snując wspomnienia o szczęśliwej przeszłości i losie, którzy skrzyżował ich drogi. Juan Miguel i Marichuy zajeżdżają do katedry, w której odnowią przysięgę miłości. Patricio prowadzi Marichuy do ołtarza i tam przekazuje rękę córki Juanowi Miguelowi prosząc by zadbał o jej szczęście. Juan Miguel i Marichuy przysięgają miłość przed Bogiem. Babcia Mariana żegna się z Mayitą posyłając jej kwiat. Marichuy i Juan Miguel udają się na przyjęcie weselne, które odbywa się w dzielnicy w której dorastała panna młoda. Juan Miguel wynajmuje kapelę Mariachi, która dźwięcznie przygrywa im w tańcu. Młoda para całuje się.
Odcinek 194-ostatni
Juan Miguel i Marichuy pobierają się. Wszyscy zaproszeni goście świętują na weselu młodej pary. Beatriz raduje się z tego, że jej synek wyzdrowiał, a Paurita dziękuje Anie Julii i Amadorowi za ofiarowanie im wymarzonej córki. Marichuy dedykuje Juanowi Miguleowi piosenkę. Para wspomina szczęśliwe chwile, które dane im było przeżyć. Najbliźsi składają im najszczersze życzenia. Mayita mówi babci, że będzie za nią tęsknić i czule wspominać. Elsa łapie bukiet ślubny. Rafael prosi by została jego narzeczoną. Juan Miguel i Marichuy wyjeżdżają w podróż poślubną i przysięgają sobie wieczną miłość. Całą rodziną, spędzają przyjemne chwile na plaży.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrastelas
Loco
Dołączył: 12 Mar 2023
Posty: 221646
Przeczytał: 748 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:28, 01 Kwi 2023 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrastelas
Loco
Dołączył: 12 Mar 2023
Posty: 221646
Przeczytał: 748 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:29, 01 Kwi 2023 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrastelas
Loco
Dołączył: 12 Mar 2023
Posty: 221646
Przeczytał: 748 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 4:30, 02 Gru 2023 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|