Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robcia xD
Nowy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:46, 17 Sty 2009 Temat postu: QUE HAY DETRAS - CAP 5 - 18 NEW!!!!!!!!!!! |
|
|
Dulce María Espinoza Saviñón-Alex
16-latka z bujną wyobraźnią
Udaje mocną a tak naprawdę jest bardzo wrażliwą dziewczyną
Zawsze może polegać na jej 2 przyjaciółkach
Lubi samotnie po spacerować po parku
Maite Perroni Beorlegui –Aga
Przyjaciółka Alex
Kocha piłkę nożną .
Alex zawsze znajdzie w niej podporę
Przyjaźni się także z Mateuszem i Bartkiem
Anahí Giovanna Puente Portillo-Olga
Przyjaciółka Alex
Trochę roztrzepana.
Chce udawać kogoś kim tak naprawdę nie jest.
Lubi chodzić na zakupy.
Christopher Alexander Luis Casillas von Uckermann- Mateusz
Kolega z klasy Alex i Agi
Przyjaźni się z Aga i Wojtkiem
Lubi grac w siatkówkę i piłkę nożna.
Uwielbia się popisywać przed kolegami
Alfonso Herrera Rodríguez- Bartek
Kolega z klasy Olgi
Lubi grać w piłkę nożną.
Uważa się z 7 cod świata.
Tak naprawdę w sprawach dziewczyn itp.
Kompletnie wymięka.
Udaje kozaka przed kolegami.
Przyjaźni się z Agą
Kolejne postacie przybędą wraz z odcinkami.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Robcia xD dnia Pią 19:23, 02 Kwi 2010, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Robcia xD
Nowy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:06, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek 1
7.00 w pokoju Alex rozległ się budzik.
Beata weszła do pokoju
-Alex wstawaj!!
Alex niechętnie zerknęła co się dzieje była bardzo zaspana
-Boże nie.. ja chce jeszcze pospać..
Jej mama ściągnęła z niej pościel
-Było wczoraj tyle nie balować..
-Przecież są wakacje a mama mnie zrywa o 7.00!!
-Przypominam ci ze jest 1 września
Alex słysząc tą okropna datę” 1 września” miała ochotę się zadźgać
Wywlekła się z łóżka ubrała itp.
Wyszła z domu i poczłapała do szkoły..
****************************
Aga już gotowa czekała jak zawsze na Alex przed szkoła
-Alex Amiga.. o boże a co ty taka niemrawa..
-A jak mam się cieszyć Aga zaczyna się najgorszy okres w moim życiu szkoła!!
- Oj nie przesadzaj ,chodź już bo się na rozpoczęcie spóźnimy
****************************
Na rozpoczęciu:
Aga zaczęła szturchać Alex
-Alex zobacz..!!
-Co??
-Olga tam jest
Alex uśmiechnęła się i gestem ręki zawołała przyjaciółkę
Olga szybko usiadła kolo niej
-Amiga nie uwierzysz kto jest na Sali
Alex chwile się zastanowiła
-yy.. nie mam pojęcia
-Mateusz i .. Bartek
Alex zaczęła się rozglądać i w końcu trafiła wzrokiem na Mateusza
-O nie tylko nie on
Aga popatrzyła na przyjaciółkę
-Alex.. nie lubisz twojego kochanego kolegi.??
-Nienawidzę.. kretyn
Olga zaczęła uciszać Age i Alex
-Cicho dziewczyny zaczyna się..
*************************
Po szkole ;
Alex zniechęcona widokiem chłopaka zaczęła jęczeć
-Ja idę do domu jak go jeszcze raz zobaczę to mu walne kopa w..
Nie dokończyła bo właśnie w tej chwili przyszedł Mateusz
-Hej dziewczyny
Alex popatrzyła na niego morderczym wzrokiem
-hej…
Aga patrząc na Alex powstrzymywała się od śmiechu
-Cześć Mati..
Olga trzymała Alex.. zauważyła ze dziewczyna zaciska już pięści.
-Alex odprowadzę cię do domu..
-Dobra..
Ninel Conde- Beata
Odcinek 2
Następnego dnia w szkole:
Wszyscy uczniowie siedzieli już w klasie gdy nagle im oczom ukazała się wstrętna, stara kobieta.
Alex spojrzała na nią z przerażeniem i zaczęła szturchać Agę.
Aga wzdrygnęła:
- Co chcesz?/
- Aga to ona??
Dziewczyna z ledwością przełknęła ślinie
-Tak… to właśnie jest pani Firlej.. postrach szkół i nastolatków.
Nauczycielka rzuciła mordercze spojrzenie na Alex, a ona momentalnie ucichła.
O czym usiadła przy biurku i zaczęła sprawdzać listę gdy nagle padło nazwisko
-Mateusz Jonson
Alex rozejrzała się po klasie i szczęśliwa pomyślała
*Boże dziękuje ci ze nie ma tego idioty*
Aga widząc szeroki uśmiech na twarzy Alex zapytała;
-Alex co ty taka rozradowana ??
-Aga cud.. po prostu CUD…
Dziewczyna się zdziwiła
-Cud??? czemu??
-Nie ma tego kre…
Dziewczyna nie dokończyła bo do Sali wpadł Mateusz.
-Przepraszam za spóźnienie rozmawiałem z moim ojcem..
Alex załamana schowała głowę w ręce
-Za co??…za co?? Boże czemu mnie tak karzesz!!
Aga uśmiechnęła się pod nosem i poklepała przyjaciółkę po ramieniu.
-Podnieś głowę bo się zaraz do ciebie babka przywali…
Alex z niezadowolona mina siedziała i słuchała bezsensownego ględzenia p. Firlej
Olga siedziała w ławce.. nudziło jej się więc postanowiła napisać SMS-a do Alex
+Hej Amiga co tam??+
Gdy telefon Alex zaczął wibrować dziewczyna i szybko podniosła rękę
Nauczycielka spojrzała się na nią
-Słucham?
Dziewczyna zaczęła symulować
-Proszę pani, źle się czuje mogę wyjść do pielęgniarki?
P. Firlej tylko kiwnęła głową
Alex puściła oczko do Agi i wyszła na korytarz po czym odpisała Oldze
+Zasymuluj ból brzucha i dajesz do głównego holu +
Olga ucieszona zrobiła to co poradziła jej Alex i wybiegła na hol.
-Hola Amiga!
-Hej ..nie zgadniesz co mi się przytrafiło..
-No opowiadaj
Alex skrzywiła się i zaczęła opowiadać
Po 10 min
-Oj moja Biedna Alex
-No i to jak.. Jezu jak ja go nienawidzę
-Alex no właśnie… za co ty go tak nie lubisz??
-A więc tak:
Rok temu jak jeszcze byliśmy w 2 klasie gimnazjum niby na początku było dobrze… ja i on byliśmy bardzo dobrymi znajomymi. Ale po jakimś miesiącu zaczęło się psuć .
Coraz częściej się kłóciliśmy aż do momentu gdy on żeby popisać się przed kolegami podstawił mi nogę a ja zleciałam ze schodów..
Olga zrobiła wielkie oczy
-Co!!?? Czemu mi tego nie powiedziałaś?/
-Nie wiem, nie chce już do tego wracać. Kretyn z niego i tyle.
Olga przytuliła przyjaciółkę w tym momencie rozległ się dzwonek.
-Ok. to ja idę bo zaraz mam chemie.. do zobaczenia w pokoju..
Alex ruszyła w stronę Sali chemicznej, jeszcze się odwróciła i pomachała Oldze.
Gdy nagle z kimś się zderzyła i wypadły jej wszystkie książki
-Jak łazisz idioto!!
Dziewczyna szybko pozbierała książki
Gdy podniosła głowę zobaczyła ..Bartka
-Sory laska niezdara ze mnie.. wybacz
Alex obleciała chłopaka wzrokiem od góry do dołu
-Nie no spoko.. nie się nie stało.
Bartek uśmiechnął się
-Na pewno?
-tak.. tak
-no to do zobaczenia
Puścił jej oczko i poszedł dalej
Alex uradowana poszła pod sale do chemii.
Aga siedział na ławce i gadała z Matim
-Oj Mati ale wy się z Alex kochacie..
O nara.. ona jest jakaś głupia nie wiadomo za co się na mnie obraziła..
-yy.. chyba ci pamięć szwankuje
-Niby czemu?
-już nie pamiętasz jak przez ciebie zleciała ze schodów
-ee.. no tak pamiętam.
-Do tego jeszcze wyzwiska itp.
- Oj już Aga nie mówi mi o tym.. a zwłaszcza o niej..
W tym Momocie koło nich przeszłą uśmiechnięta Alex
Muzyka w tle:
[link widoczny dla zalogowanych]
Mati spojrzał na nią i przypomniała sobie cała sytuacje..
”Wojtek zaczął krzyczeć
-No dalej idzie!! Zrób to wreszcie!!
-ok.!
Gdy Alex przechodziła chłopak podstawił jej nogę,
Potem tylko widział jak dziewczyna zlatuje ze schodów a jego koledzy pokładają się ze śmiechu .Alex obolała podeszłą do Matiego i z całej siły uderzyła go pięścią w twarz
-Zapłacisz mi za to kretynie”
Po czym posmutniał i widząc nadchodzącego nauczyciela podniósł się z ławki i poszedł do Sali.
(Koniec muzyki)
Na lekcji:
Nauczyciel dziwnie zadowolony zaczął mówić.
-A więc drogie dzieci podzielę was na pary i będziecie robić doświadczenie.. pod koniec lekcji dacie mi sprawozdanie.
Alex siedziała koło Agi i co chwila obie się z czegoś śmiały
Nauczyciel podszedł do nich
-A więc panna Strith do pana Jonsona a panna Smith do naszego kochanego Wojtka.
Muzyka w tle:
[link widoczny dla zalogowanych]
Alex nie mogła uwierzyć
-O nie!! Tylko nie do niego błagam!!
-Alex Strith to nie prośba to ROZKAZ!!
Alex popatrzyła na Matiego morderczym wzrokiem.
Usiadła i zaczęła robić doświadczenie. Cisze przerwał chłopak.
-Hej..
-Nie odzywaj się do mnie!!
-No ale..
-Zamknij się.. myślisz ze cieszę się ze muszę z tobą siedzieć.. otóż powiem ci że NIE!! A więc daj mi spokój
Mati ucichł
*Ona faktycznie mnie nie cierpi *
Nauczyciel odezwał się
-Kto już skończył może iść do internatu.
Alex zerwała się z krzesła dała nauczycielowi swoją pracę i wyszła.
5 minut później zabrzmiał końcowy dzwonek i uczniowie wrócili do internatu..
(Koniec muzyki)
Nowa osoby
Diego Gonsalez -Wojtek
Najlepszy przyjaciel Mateusza. Uwielbia rwać panienki. Udaje macho a tak naprawdę jest miłym i wartościowym chłopakiem.
Imelda Staunton-pani Firlej
Nauczycielka od matematyki
Nienawidzi 3f a zwłaszcza Alex i Agi
Anrdzej Lepper- Pan od chemii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robcia xD
Nowy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:00, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek 3
W pokoju dziewczyn:
Alex przebrała się w luźniejsze ciuchy i położyła się na łóżku.
Uśmiechnęła się sama do siebie..
*Ale ten Bartek jest śliczny*
Gdy Alex leżała rozmarzona do pokoju weszła Aga tuż za nią Olga.
Olga widząc minę Alex szturchnęła Agę.
-Zobacz na nią.. ale ma minę.
-Ciekawe o kim tak myśli..
Aga podeszła do Alex i zaczęła jej machać ręką przed twarzą.
-Alex!! Hallo!! Wracaj na ziemię..
Ale dziewczyna nadal bujała w obłokach
Olga wpadła na pomysł.
-Poczekaj może ja spróbuje
-No ok.
Olga podeszła i wydarła się:
-Mateusz!! Idzie!!
Alex momentalnie się zarwała
-Co, gdzie, jak??!!
Po chwili skapnęła się że nikogo nie ma a jej przyjaciółki leżą na ziemi i się śmieją. Alex się uśmiechnęła
-Ale śmieszne..
Wieczorem:
Mati siedział w pokoju i rozmyślał. W tym momencie do pokoju wpadł Wojtek
-Hej a co ty tu tak po ciemku siedzisz??
-Jak myślisz źle zrobiłem podstawiając wtedy Alex nogę.
-Hym.. no wiesz z jednej strony należało jej się ale nie było w planach że ona zleci ze schodów.
-Muszę ją przeprosić
Mateusz poderwał się i ruszył w stronę pokoi dziewczyn...
Dziewczyny prowadziły właśnie wojnę na poduszki gdy nagle ktoś zapukał
Olga podleciała do drzwi i otwierając je zobaczyła Mateusza
-yyy…co chcesz??
-musze pogadać z Alex
Olga się odwróciła i zawołała
-Aga chodź na kolacje.
Muzyka w tle; [link widoczny dla zalogowanych]
Dziewczyny szubko wyszły a Mati podszedł bliżej dziewczyny
-Alex..
-A ty tu czego??
-Musimy pogadać.
Alex popatrzyła na chłopaka
-A nie przyszło ci do głowy że ja nie chce z tobą gadać!1
Alex zaczęła kierowac się do drzwi.. ale chłopak szybko złapał ja za reke
-Poczekaj..
Rob popatrzyła na niego i swoja rękę
-Nie dotykaj mnie..
Mati puścił jej rękę
-Alex.. chodzi o to że..
-że co??
-Przepraszam.. żałuje tego co ci wtedy zrobiłem
-No patrzcie komuś się odezwało sumienie
-Alex.. proszę.. nie gniewaj się na mnie..
Dziewczyna przyjrzała się chłopakowi widać było ze żałuję..
-Ze względu na stare czasy ..to ci wybaczam.
Mati podbiegł do Alex przytulił ją a potem uśmiechnięty wyszedł z pokoju
(koniec piosenki)
Dziewczyny piorunem wleciały do pokoju
-Alex ..co on taki uśmiechnięty wyszedł..
Dziewczyna uśmiechnęła się
-No bo się pogodziliśmy..
Aga zaczęła skakać
-No to super.. wiedziałam ze się w końcu pogodzicie..!!
Alex rzuciła poduszką w przyjaciółkę
-Chodźcie już bo się na kolacje spóźnimy..
Na kolacji:
Bartek siedział przy stoliku z Michałem i podrywał wszystkie dziewczyny wchodzące do kawiarni.
Muzyka w tle: [link widoczny dla zalogowanych]
W tym Momocie do kawiarni weszła spóźniona Olga.
Michał tracił Bartka w bok.
-Ty patrz…ale lasencja
-uuu…masz racje nie zła sztuka..
-No Bartuś pokarz na co się stać
Bartek uśmiechnął się
-No to patrz..
Gdy Olga przechodziła koło stolika chłopaków Bartek walnął ją w tyłek i wyskoczył z tekstem
-Hej laseczko
Olga odwróciła się i zawaliła chłopakowi w twarz
-Zboczeniec
Michał zaczął się głośno śmiać.
Bartkowi jednak nie było do śmiechu.
(koniec piosenki)
Olga dołączyła do Agi
-Gdzie Alex??
-Zaraz przyjdzie maluje się…
Alex wybiegła z pokoju i wleciała do kawiarni.
Zobaczyła Bartka i się uśmiechnęła.. chłopak puścił do niej oczko..
Michał dziwnie spojrzał się na Bartka.
-Stary co to za laska..
-A taka jedna ma na imię Alex..
-Niezła jest… gdzie ją wyrwałeś..??
-Na przerwie zderzyliśmy się i wiesz jak to ja oczarowałem ją..
-Tak.. tak…
Mateusz siedział z Wojtkiem przy stoliku i słyszał wszystko co mówił Bartek i pomyślał
*To dlatego Alex tak się do niego uśmiecha*
Wojtek szturchnął go
-Ej Mati.. co sądzisz o tym żebym wyrwał Alex?
Mati wyrwał się z zamyślenia
-Ty i Alex?
-No…
-yy.. nie no jak chcesz.. i ci się podoba to rwij ją..
Po kolacji:
Dziewczyny siedziały w pokoju. Alex poszła się przejść. Po drodze napotkała Wojtka..
-Hej kicia..
Alex uśmiechnęła się
-A tobie co?
Wojtek przeczesał ręką włosy
-Umówisz się ze mną na randkę??
Dziewczyna spojrzała na niego z politowaniem
-Nie łudź się..
Wojtek zrezygnowany poszedł do pokoju..
******************
W tym czasie w pokoju Michała i Bartka rozległo się pukanie..
Michał poszedł otworzyć…i zobaczył Agę.
-Hej pożyczycie nam książkę od….
Agę zatkało gdyż zauważyła że Michał jest w samym ręczniku.
-Ksiązki od czego??
Michał uśmiechnął się a Aga oprzytomniała..
-yy.. od.. od matematyki..
Michał podał jej książkę a ona piorunem pobiegła do pokoju.
Gdy weszła zobaczyła …
Nowe postacie
Derrik James- Michał
Przyjaciel Bartka. Kocha piłkę nożna i dziewczyny.
Nie lubi gdy ktoś mu rozkazuję. Chowa się za maską twardziela ale tak naprawdę jest miłym i wrażliwym chłopakiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Robcia xD dnia Wto 20:06, 20 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robcia xD
Nowy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:07, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek 4
..Olga malowała paznokcie…Wniebowzięta Aga poszła spać a tuż po niej położyły się dziewczyny.
Nastał długi weekend :
Dziewczyny siedziały w kawiarni i obmawiały plany na tych kilka dni .
Bartek z Michałem też byli w kawiarni.
-Bartek//
-No co chcesz stary..
-Poznasz mnie z tymi laskami
-Spoko
Chłopcy podeszli do Alex i reszty:
Bartek pokazał swoje białe ząbki i powiedział
-Hej Alex..
Alex odwróciła się
-O Bartek hej..
-Chciałem was poznać z moim kolega Michałem ..
Dziewczyny obleciały wzrokiem Michała od góry do dołu..
Olga pierwsza się zarwała
-Olga jestem
A po niej Aga
-A ja Aga
Alex uśmiechnęła się do dziewczyn i odparła
-Ja jestem Alex
-Miło was poznać.. słuchajcie dzisiaj jest impreza w klubie ’’ Egzotic” pójdziecie z nami
Alex popatrzyła na przyjaciółki pytającym wzrokiem..
-Prawdę mówiąc to miałyśmy zamiar tam iść ..a więc dobra..
Bartek zrobił minę w stylu ”jestem boski”
-No to o 19 na holu.. na razie
Dziewczyny odpowiedziały chórkiem
-bye
W tym czasie u Mateusza i Wojtka…
-Sary idziemy dzisiaj na ta imprezę do ”Egzotic”??
-No jasne.. Wojtek my byśmy nie poszli.. to nierealne
Wojtek poklepał Matiego po ramieniu
-Będzie dużo seksownych panienek..
Mati uśmiechnął się
-No.. i będziemy ostro rwać..
Impreza:
Dziewczyny weszły do klubu. Wyglądał on mniej więcej tak:
Olga z Alex od razu poleciały na parkiet szaleć a Aga zamówiła coś do picia i usiadła przy stoliku.
Michał dosiadł się do Agi a Bartek poszedł tańczyć z dziewczynami.
Michał popatrzył się na Age i powiedział
-Przydała się książka
Aga zaczęła palić cegłę
-Tak.. jutro ci ją oddam..
Michał przysunął się do dziewczyny.
-Nie musisz jutro
Aga zrobiła wielkie gały
-No.. yy no.. ee dobra..
W tym czasie:
Mateusz i Wojtek szaleli na parkiecie gdy w pewnej chwili koło nich zaczęły tańczyć 2 dziewczyny..
Po tańcu
Chłopcy i 2 nieznajome dziewczyny usiedli przy stoliku.
-Jestem mateusz a to mój przyjaciel Wojtek.
Dziewczyna się uśmiechnęła
-Miło mi jestem Karolina a to Asia.
Wojtek puścił oczko Asi.. a ona tylko się uśmiechnęła
Po długiej rozmowie poszli tańczyć
Muzyka w tle [link widoczny dla zalogowanych]
Wszyscy tańczyli aż puścili wolny kawałek..
Michał wstał i złapał Age z rękę i poszli tańczyć.
Olga ku zdziwieniu Bartka zgodziła się z nim tańczyć.
Wojtek tańczył z Asią A Mati z Karoliną
A Alex tańczyła z jakimś facetem poznanym przy okazji w klubie.
Mati co chwila przyglądał jej się..; na jej twarzy widniał uśmiech.
Mati uśmiechnął się pod nosem gdy nagle Alex spojrzała się na chłopaka a w tej samej chwili Karolina go pocałowała…
(Koniec piosenki)
Nowe postanie
Viviana Ramos - Karolina
Angelique Boyer - Asia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robcia xD
Nowy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:48, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek 5
Alex wyryło nie wiedziała co rozbić.
Olga widząc Karolinę całująca Mateusza od razu popatrzyła na Alex i szybko do niej poszedł
-Ej Alex żyjesz..?
Alex ocknęła się
-Eeee.. co …aaa no żyje..
-Widzę że Karolina i Mati mają coś do siebie..
Alex odwróciła się
-A co mnie to obchodzi..
Olga popatrzyła na dziewczynę
*Ona coś ukrywa.. widzie to.*
Po pocałunku Karolina uwiesiła się na chłopaku.
-Dobrze całujesz
-Dzięki
-Wiesz co.. mam chatę wolna może pójdziemy do mnie ..odpocząć
Matiego zatkało
*Boże a tej co..*
- yyy.. słuchaj musze już wracać do ośrodka.
- No dobra to do zobaczenia w szkole
Karolina odeszła pociągając za sobą Asie
Wszyscy wrócili do ośrodka.
W pokoju Alex i dziewczyn:
Aga cała w skowronkach” glebnęła się na łóżko.
-Dziewczyny…Boże!! Ale on jest przystojny!! Ma taki fajny tyłek!!
Alex i Olga wytrzeszczyły oczy
- Aga!!
- No co??
- O kim mówisz!!?
- Jak to o kim o Michale. .ah..
Jeszcze przez jakieś 2 godziny mówiła o Michale..
Dopiero potem skapnęła się że dziewczyny już śpią i sama też poszła spać.
U Bartka i Michała
Bartek leżał na łóżku i zaczął się (jak zawsze) chwalić
-Słuchaj stary.. nawet nie wiesz jak rwałem ..tą Olge.. prawie mi się oddała na parkiecie
-co??
- No mowie ci tak ją zbajerowałem że już jest moja. .a właśnie Michałku może ty opowiesz jak tam z moja kochana Aga ..nieźle ją rwałeś..
- Fakt. .Aga jest niezwykłą dziewczyna.. jest.. eh. .cudowna..
- Oj Michaś tylko się nie zakochaj..
Michał położył się na łóżku
-No wie.. coś ty ja się nigdy nie zakochuje..
Bartek się położył i pomyślał.
*Bartuś ale ty zajebisty jesteś eh..*
U Mateusza i Wojtka;
Wojtek zadowolony pałętał się po pokoju
-Uuu stary .. respekt….znasz pannę parę godzin i już bierzesz ją w obroty..
Mati siedział na łożku
-Ale to ona mnie pocałowała
-Czy to ważne.. wszyscy to widzieli..
- Jak to?
- No tak.: Aga, Michał, Bartek, Olga, Asia, Ja i Alex
Mati zrobił wielkie oczy
-No to ładnie
Wojtek poklepał go po ramieniu
-Chłopie ciesz się panna na ciebie leci.. rwij ją..
-Masz racje..
Chłopcy poszli spać
Następnego dnia:
Wszyscy poszli na śniadanie
Do kawiarni wpadła Karolina i Asia
Karola od razu zauważyła Matiego i rzuciła Się na niego
-Kochanie!!
Mateusz ledwo wstał a dziewczyna rzuciła się na niego i oboje wylądowali na podłodze..
Alex i Olga właśnie weszły do kawiarni
-Widzisz Ola ..dzicz od samego rana
Olga obleciała Matiego i Karoliny wzrokiem
-Masz racje..
Dziewczyny usiadły przy stoliku i zjadły śniadanie..
Gdy do kawiarni weszła jeszcze Asia , Karolina się przywitała z nią i zaczęły gadać.
Alex wstała , wzięła Olgę ze sobą i poszła razem z nią w kierunku wyjścia..
Karolina widząc Alex i Olgę uśmiechnęła się szyderczo
-Asiu zobacz.. Ida te idiotki..
-Pff.. widzę..
-mam pomysł
Karola przedstawiła pomysł Asi i gdy Alex i Olga przechodziły koło nich ..Obie dziewczyny wywaliły im z Bara..
Alex się wkurzyła
-Coś wam nie pasuję
Karolina obleciała wzrokiem Alex
-Tak.. wieśniaro.
Alex mało nie wybuchła. Olga szybko odciągnęła ją na bok
- Chodź nie warto..
Aśka krzyknęła za nimi
-Patrz ale się dobrały wieśniaka i Barbie..
Alex nie wytrzymała odwróciła się
-Zaraz zobaczymy kto tu jest wieśniarą
Złapała Karolinę za kudły i zaczęła nią bić.
To samo zrobiła Olga podeszła do Asi
-To za Barbie.
I dała jej sztukę w ryj.
Gdy dziewczyny się biły, chłopaki szybko do nich podbiegli i zaczęli rozłączać je.
Alex zaczęła się szarpać od Matiego
-Puść mnie!!
Zabije tą małą latarnicę!
Karolina natomiast zaczęła rwać się od Michała..
-No to dawaj!!
Nie boje się ciebie głupia szmato!!
Alex ogarnęła złość
-Coś ty powiedziała!!
Michał zaczął krzyczeć
-Karolina zamknij się.. A ty Mati zabierz Alex bo one się zaraz pozabijają.
Mateusz kiwnął głową i zabrał Alex na dwór
************************************
Aga właśnie przyszła do kawiarni popatrzyła na Olgę
-Co tu się stało?
-Eh.. Ta głupia Karolina zaczęła ze swoją koleżanką nas zaczepiać.
-I co?
Olga się uśmiechnęła
-No i ja i Alex spuściłyśmy im lanie. .ale dostały po ryjach..
Aga zaczęła się śmiać bo zobaczyła pod okiem Aśki wielkie limo.
-A to twoja robota Olgo?
- No jasne.. Sory ale jak to niedorozwinięte dziecko nazwało mnie Barbie to dostała..
Aga uśmiechnęła się i poklepała przyjaciółkę po ramieniu
-jestem z ciebie dumna
-Dobra chodźmy do pokoju..
(muzyka w tle: [link widoczny dla zalogowanych])
Alex siedziała na patio i kopała noga w krzesło
-Zabije tą szczeniarę..
Mati przyszedł z sokiem
-masz.. pewnie chce ci się pić..
Alex spojrzała na Mateusza, lekko się uśmiechnęła i wzięła szklankę.
-Dzięki
Popatrzyła na swoja lewą rękę była cała spuchniętą..
Mati też się popatrzył
-Alex twoja ręka puchnie..
Chłopak wziął jej dłoń
-Boli?
-No trochę ale było warto dać tej idiotce.. a sorki twojej dziewczynie w ryj..
Mati zaczął głaskać jej rękę
-Wiesz co cieszę się ze się pogodziliśmy..
Alex spojrzała chłopakowi na ręce a potem w oczy i uśmiechnęła się
-Chodź pójdziemy opatrzeń rękę..
-ok.
Alex wstała i poszła opatrzeń rękę
<koniec>
Do pokoju dziewczyn wszedł Bartek
-Hej Bartek coś chcesz?
-Hej Aga.. może macie ochotę na ognisko dzisiaj wieczorem?
-Ale gdzie.
-Nie daleko plaży
Aga uśmiechnęła się
-No jasne..
Bartek pokazał swoje białe ząbki
-No to jesteśmy umówieni.. o 17 na plaży..
-ok.
O 16.00
Dziewczyny zaczęły się przebierać:
Ola przebrała się w:
Aga w:
A Alex gdy tylko wróciła zrobiła co trzeba i przebrała się w:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robcia xD
Nowy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:57, 09 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek 6
O 16.50
Bartek i Michał szykowali wszystko.
Karolina i Asia przebrały się a Mati i Wojtek załatwili procenty.
Szykowało się „Skromne ognisko”
Bartek gadał z Michałem
-gdzie dziewczyny?
-Eee.. nie wiem
Nagle ku im oczom pokazały się już przebrane dziewczyny
-hej już jesteśmy..
Bartek przeczesał włosy..
-No hej laseczki, siadajcie..
Alex, Olga i Aga usiadły na kocykach.
-To kiedy ta impreza się zacznie??
Bartek włączył muzykę i porwał Olgę do tańca a Michał ,Agę
Alex popijała browarna
W tym czasie na plaże przyszła Karolina z Aśka, Alex od razu wylukała je i szybko podeszła do Wojtka i zaczęła z nim tańczyć..
Impreza rozkręciła się na dobre.. wszyscy tańczyli, pili nawet Alex dobrze się bawiła.. gdyż nie zwracała uwagi na Karolinie i Aśkę..
***********************************
Bartek zabrał Olgę na mały spacerek..
-A więc jak się bawisz.. laseczko
-Możesz tak do mnie nie mówić
-Spoczko foczko..
Olga się lekko uśmiechnęła
*Boże jaki on jest przystojny.. ale głupi..*
Bartek jak zawsze zrobił sobie nadzieje i wkroczył do akcji.
-Ale mamy piękny wieczór..
Olga popatrzyła na chłopaka który ciągle szczerzył swoje białe ząbki
-tak.. cudowny..
Powiedziała z ironią..
Bartek przysunął się bliżej.
-Wiesz co ładna jesteś..
-Dzięki. .yyy…. długo się znasz z Agą
-No od przedszkola
Olga się uśmiechnęła
*oł jaki jest słodki..*
-Wiesz co podobasz mi się..
-Tak.. a co dokładniej..
-No buźka najbardziej.. i w ogóle fajne ciałko masz..
Olga wstała i popatrzyla na niego
*Wiedziałam myśli tylko o jednym*
-Wiesz co żałosny jesteś..
Olga odwróciła się i chciała walnąć Bartka w twarz
A on złapał dziewczynę za nadgarstki..
Olga zaczęła się wyrywać. .a chłopak przyciągnął ją do siebie i pocałował.. choć sam nie wiedział dlaczego to zrobił..
Dziewczyna szybko się wyrwała i zawaliła Bartkowi w twarz
-Kretyn
Po czym wróciła do hotelu w którym była wraz z dziewczynami w ramach długiego weekendu..
W tym czasie Aga siedziała przy ognisku i piła szampana była już mocno nawalona.
Michał podszedł do niej i usiadł koło dziewczyny
-hej
Aga spojrzała na chłopaka rozradowana
-o.. michałek ..zobacz jaką mamy piękna noc.. gwiazdki i takie tam
-No to prawda..
-chcesz trochę whisky..??
-Spoko.. polej..
Aga i Michał dobrze czuli się w swoim towarzystwie (przynajmniej po alkoholu tak było)
-i powiem ci że jesteś bardzo przy… stojny
Michał uśmiechnął się
-A ty jesteś urocza i śliczna dziewczyną..
Aga zarumieniła się i przytuliła chłopaka i momentalnie zasnęła..
-dobranoc Aga..
Powiedział cicho Michał .. położył ją na kocyku i ułożył się obok niej..
Impreza powoli dobiegła końca.
Wojtek i Asia zniknęli gdzieś.. Mati siedział pijany na kocyku przypominał sobie wszystkie miło spędzone chwile z Alex.. i Karolina.
Gdy nagle podleciała do niego Karolina i zaczęła go całować.
Alex siedziała na balkonie i rozmyślała
*Boże czemu to wszystko jest tak skomplikowane*
Jeszcze raz westchnęła i poszła spać.
******************************************
Rano:
Karolina w środku nocy wróciła do hotelu..
Mati obudził się na plaży, rozejrzał się
*Już więcej nie pije..*
Wstał i zobaczył niedaleko leżących Agę i Michała..
Uśmiechnął się pod nosem i poszedł do hotelu wziąć prysznic. Wszedł do pokoju i zobaczył Wojtka i Asię leżących na łóżku oraz Karolinę leząca pod łóżkiem.
Powstrzymał się od smiechu i poszedł do łazienki
W tym czasie Aga leżała na plaży wtulona w Michała, po jej plecach powiewał lekki wiaterek.
Dziewczyna obudziła się i nagle się zerwała
-AAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!! Gwałciciel!!
Michał się zerwał
-Gdzie?? Kto?? Jak??
Aga zaczęła go kopać
-Co się stało.. czemu spałam z tobą.. chciałeś mi coś zrobić!!
-Nie to nie tak..
-Zamknij się..
Aga pobiegła do pokoju i zaczęła zastanawiać się co zaszło
Olga właśnie się obudziła.. ubrała, rzuciła na łóżko i westchnęła
*Oj Olga co się z tobą dzieje*
Przypomniała sobie wczorajszy pocałunek.
Uśmiechnęła się ale po chwili zrobiła poważną minę
-O NIE!! Tylko nie Bartek.. błagam wszyscy tylko nie on!!!
Poszła do łazienki zrobi sobie makijaż.
Alex siedziała już w kawiarni..
Zauważyła jakiegoś nowego chłopaka i postanowiła do niego podejść
-hej jestem Alex a ty?
-jestem Mariusz miło mi cię poznać..
-Co tu robisz?
-Przyjechałem w ramach długiego weekendu.. potem jadę do szkoły.. EWS
-Aaaa. Czyli nowy..
-No tak.. a co ty tam chodzisz..
-jasne.. jak wrócimy oprowadzę cię po szkole.
-ok. trzymam cię za słowo..
Alex i Maniek ucięli sobie długą pogawędkę..
***************************************
W tym czasie do kawiarni wszedł Mati
Oblekał nowego i ciągłe uśmiechnięta Alex i poczuł nutkę zazdrości..
Podszedł do nich…
-hej Alex przedstawisz mi swojego.. kolegę.
Alex uśmiechnęła się
-To jest Mariusz..
Chłopak wystawił rękę
-Miło mi
Mati uścisnął mu dłoń
-Mati.. nie będę wam przeszkadzał na razie..
Chłopak poszedł zjeść śniadanie a Alex i Maniek rozgadali się na dobre.
Po południu cała grupka wróciła do internatu.
Aga i Olga odrabiały lekcje, Michał i Bartek ćwiczyli na siłowni, Karolina i Mati siedzieli na holu, Wojtek i Asia(hym.. nie wiadomo gdzie poszli) A Alex i oprowadzała mańka po szkole.
Dziewczyna co chwile się śmiała, gdy poszli na hol maniek widząc Karolinie i Mateusza popatrzył na Alex i…
Nowa postać:
Mariusz
-Nowy uczeń EWS. W przeszłości miał do czynienia z Karoliną i Asia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robcia xD
Nowy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:11, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Odcinek 7
… pocałował Alex
W tym samym momencie Karolina się spojrzała
*Maniek.. co on tutaj robi..*
Mati zdziwiony zachowaniem Karoli popatrzył w tą samą stronę i nagle szczęka mu opadła..
*Alex!! Całuje się z tym nowym..*
Karolina widząc e maniek i Alex całują się, przyciągnęła Mateusza i zaczęła go całować.
Alex oderwała się od chłopaka
-Eee.. Maniek co to miało znaczyć??
-No bo.. o patrz Mati i jakąś dziewczyna się całują
Alex popatrzyła i wściekła przyciągnęła mańka i zaczęła go całować..
Karolina obłapiła Mateusza
-Kocham cię
Nie przestała go całować
Mati popatrzył na Alex i Mańka.
*Jak tak.. to zobaczymy co teraz zrobisz Alex*
-ja ciebie tez..
Chłopak objął w tali Karolinę.
Alex słysząc te słowa odsunęła się od mańka i poszła do pokoju..
W tym czasie Olga siedziała na patio i piła sok.. była uśmiechnięta bez powodu.
Gdy nagle przyszedł Bartek
-Hej Ola
Olga popatrzyła na Bartka
-hej…
-Eee. Słuchaj sorki za wczoraj.. zepsułem ci zabawę..
-fakt..
- Naprawdę nie wiem co mi odbiło.. wybaczysz mi.?
Olga pomyślała
*Może nie jest Az taki zły..*
-No dobra.
Bartek uśmiechnął się i pocałował dziewczynę w policzek
-dzięki, do zobaczenia..
Olga uśmiechnęła się i dokończyła sok..
Aga szła po korytarzu i napotkała Michała
Próbowała go wyminąć ale on nie chciał się odsunąć
Aga się wkurzyła
-odsuń się..
-jak się nie będziesz gniewać na mnie..
Aga popatrzyła na Michała
-Nie ma mowy
-Ale ja nic nie zrobiłem..
-Jasne.. chciałeś mnie wykorzystać
-Wcale nie… po prostu byłaś tak pijana że zasnęłaś..
-Co Sugerujesz ze za dużo pije?
-Nie…. Tylko chciałem wyjaśnić ci cała sytuacje..
Aga skapnęła się o co chodzi ale nie chciała wyjść na idiotkę
-jesteś bezczelny.
Odwróciła się na pięcie i poszła do pokoju…
W tym czasie Alex siedziała w pokoju na łóżku i po jej policzku płynęła łza.. przypomniała sobie chwile gdy Mati całował Się z Karolą..
*Alex.. on nie jest wart tego.*
Dziewczyna otarła twarz i poszła się spakować gdyż jutro wracali do szkoły..
Powoli pakowała swoje rzeczy i nie mogła pozbyć się obrazu Karoliny i mateusza
-już nie mogę!! Przecież ja go nie kocham..
Alex zaczęły napływać łzy do oczu..
-Nie nie będę płakać.. musze być twarda..
Dziewczyna umyła się i przebrała po czym zeszła na obiad..
Podczas obiadu przyjaciółki siedziały razem.
Alex i Aga miały kwaśne miny a Olga była uśmiechnięta od ucha do ucha..
Karola i Asia siedziały i jadły obiad
-Słuchaj stałam sobie dzisiaj z Matim na holu i nie uwierzysz kogo spotkałam
-No mów!!
-mańka..
-Co??!! Mańka.. a on skąd się tutaj wziął ?
-Nie wiem.. ale zaczął się na moich oczach całować z tą głupią Alex..
-Nie.. o gad no to ładnie.. a ja myślałam że po tej akcji z zakładem nie pokarze ci się na oczy..
-proszę nie przypominaj mi.. tak mnie wkurzył ale jesteśmy kwita przecież ja go wrobiłam z tą kradzieżą
-fakt. Oj tam nie przejmuj się..
-teraz przynajmniej jestem z Mateuszem a on jest taki zajefajny..
-No Wojtuś tez..
-Asiu właśnie opowiedz mi co ty tak często znikasz z Wojtkiem
-Słuchaj on jest niesamowity.. wczoraj zrobił kolacje na plaży i potem pływaliśmy w morzu.. było cudownie..
-Uuu.. czyżby Asia się. Zakochała..
-nie wiem.. ale dobrze się czuje w jego towarzystwie..
-Gratuluje..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robcia xD
Nowy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:12, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Odcinek 8
Wszyscy po zjedzeniu śniadania udali się na lekcje.
Alex i Aga szły korytarzem i gadały.
-I jak tam z Matim..
Aga zaczęła się śmiać..
Alex spojrzała na nią niezadowolona
-We.. nawet mi nie wspominaj o nim..
Dziewczyna popatrzyła na kwaśną minę Alex
-Co się stało?
-Szkoda gadać.. spytaj się swojego przyjaciela..
Alex szybkim krokiem weszła do Sali a Aga jeszcze pisała SmS-a
Do klasy szedł Mati z Karoliną..
-Kochanie usiądziemy razem w ławce.
Mati uśmiechnął się
-No jasne że tak
Gdy weszli do klasy Mati usiadł z Karolina centralnie w ławce przed Alex
Po chwili do Alex dosiadła się aga i pomyślała
*Oj. Będzie gorąco*
Lekcja matematyki przez pierwsze 10 min przebiegała spokojnie..
Dopóki pani Firlej nie zasiadła w fotelu i zaczęła szukać kogoś do odpowiedzi..
-No to może dzisiaj pomęczymy ..Karolinę
Alex chamsko się uśmiechnęła i gdy Karolina wstawała popchnęła noga jej krzesło tak ze dziewczyna przeleciała przez ławkę..
Całą klasa wybuchła śmiechem a pani Firlej oburzona zaczęła się wydzierać
-Alex do dyrektora won!!
Alex tylko się uśmiechnęła
-ta ta..
Wyszła z klasy i poszła do Dyrka
Olga siedziała na nudnej lekcji fizyki z zezowatą nauczycielką..
Nagle poczuła ze coś ją trąca w plecy odwróciła się i zobaczyła uśmiechniętego Bartka..
-Co chcesz?
-Masz cyrkiel..??
-Nie nie mam
Nauczycielka zobaczyła tz „rozmowę” Bartka i Olgi
-Olga!! Bartek!! za drzwi ja wam dam tu gadać na lekcji
Olga wkurzona wstała i wyszła a za nią śmiejący się Bartek
Na korytarzu:
-No świetnie przez ciebie wywalili nas z klasy
-Oj nie pruj się.. ja na to leje..
-Ty na wszystko lejesz.
Olga usiadła na ławce.
-Oj Olu nie smuć się. .kupie ci ..lizaka..
Olga uśmiechnęła się
*Boże ale on jest głupi.. ale słodki*
W tym czasie u dyrektora:
Po rozmowie z mamą Alex dyro wrócił do swoich zajęć a Beata wyszła na korytarz tam gdzie siedziała Alex
-No i co zadowolona jesteś z siebie?
Alex się uśmiechnęła
-No .. i to bardzo..
Beata spojrzała na nią groźnie
-Jeszcze raz mi się to powtórzy to poproszę pana Mirosława żeby cię uziemił w akademiku na 2 tygodnie
Alex się zdziwiła
-Słucham!!??
-To co słyszałaś ..jeszcze jeden taki wybryk..
-No dobra, dobra…
Rozległ się dzwonek a Alex wróciła do klasy żeby zabrać swoje rzeczy
Przed wf- Em gdy Aga i Alex gadały podszedł do nich Mateusz.
Chłopak popatrzył się na Alex
-Po co to zrobiłaś
Alex uśmiechnęła się pod nosem
-Ale co?
-Nie rób ze mnie idioty.. po co popchnęłaś Karolinę.
-A bo taki mój kaprys co może mi zabronisz?
Mati popatrzył na Alex i nie odezwał się
Alex parsknęła
-pff.. tak myślałam..
Pociągnęła ze sobą Agę..
-Alex..
-Co??
-czemu jesteś taka oschła dla Matiego.. myślałam że się pogodziliście…
Alex zrobiła dziwną minę..
-opowiem ci potem..
Po lekcjach Michał szedł sobie korytarzem i zobaczył Aśkę..
Przechodząc koło niej gwizdnął
-jaka laska..
Aśka tylko się spojrzała i zawaliła mu z liścia w twarz
-frajer
Michał złapał się za policzek
-Boże co jest z tymi kobietami..
Wrócił do pokoju i zaczął myśleć o Adze
Olga szła korytarzem i nagle podbiegł do niej bartek.
-Olu Olu.. poczekaj..
-Co znowu chcesz??
-yy.. masz notatki z biologii?
-mam.. poczekaj zaraz ci dam
-Nie nie.. teraz mi niepotrzebne.. może wyjdziemy jutro na jakiś mały spacerek??
Olga spojrzała na Bartka podejrzliwie
-tylko na spacerek?
-tak tak..
Bartek się uśmiechnął
*No i kolejna panna do zaliczenia.. to będzie łatwe..*
Ola się uśmiechnęła
-Ok..
I poszła do pokoju to samo zrobił Bartek..
Wchodząc do pokoju zobaczył Michała i walnął się na łóżko
-Michał jestem boski..
-Co się znowu takiego stało?
-niedługo zaliczę Olgę
-Olgę..??
-No tak..
-Ona chce takiego debila jak ty..
-Nie debila tylko Boga.. Oscar za aktorstwo..
Michał tylko westchnął
-Wiesz co Bartek kiedyś się przejedziesz.. zobaczysz..
-ta.. zobaczymy..
Karolina stałą przed lustrem i ryczała
-Boże co ona zrobiła mi z twarzą.. wyglądam jak monstrum..
Nałożyła kilkanaście kremów i położyła się do łóżka..
-Zobaczy jeszcze ja się zemszczę.. a wtedy to ona będzie cierpieć.. a Maniek mi jeszcze w tym pomoże.. zobaczy..
Karolina zaczęła obmyślać plan zemsty po czym poszła spać.
Nowa osoba:
Mirosław - Dyrektor szkoły do której chodzą bohaterowie, nie będzie zbytnio się udzielał..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robcia xD
Nowy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:12, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Odcinek 9
Następnego dnia…
Mariusz szedł na śniadanie gdy na jego drodze pojawiła się Karolina.
Chłopak uśmiechnął się pod nosem.
-O kogo my tu mamy, gwiazdeczka szkoły w San Paulo.. Karolina Mendez
Karolina zrobiła kwaśną minę.
-No i po co tu przyjechałeś?
-Oj co ty taka ostra, nie przywitasz się ze starym kolegą.
-Spadaj.. nie potrzebnie tu przyjechałeś..
-No cóż ja się stąd nie ruszę, bo mam na oku już jedną panienkę.. o 100 razy lepszą od ciebie.
-ta.. jasne może mi jeszcze powiesz że to ta idiotka Alex.
-A żebyś wiedziała, jest fajna, mądra i śliczna.
-Nie osłabiaj mnie ONA.. hahah dobre sobie.
-Tobie też nie najgorzej się wiedzie z tym pedałkiem.
-zamknij się on nie jest pedałkiem.. a z resztą mam dla ciebie propozycje
Maniek oparł się o ścianę
-Jaka propozycję?
-A więc: muszę jakoś usunąć Alex z mojej drogi ..
-A co ona takiego robi?
-Musisz pomóc mi ich skłócić jeszcze bardziej.
-I co z tego będę miał??
-Jak tak ci się podoba Alex to zapewne wolną drogę do jej zdobycia..
Maniek chwile pomyślał
-Dobra pomogę ci
Karolina tylko się uśmiechnęła i pomyślała
*Już po niej…*
Alex obudził dźwięk budzika. Otworzyła oczy i usiadła na łóżku. Rozejrzała się pokoju i popatrzyła na swoje przyjaciółki.
Po cichu podeszła do łóżka Agi i zaczęła ją budzić
-Aga… Aga obudź się.
Aga przekręciła się na drugi bok
-Błagam jeszcze 5 minut…
-No już wstawaj..
Aga otworzyła oczy i popatrzyła na Alex
-Co??
Alex powstrzymywała się od śmiechu
-patrz na Olgę
Aga spojrzał na dziewczynę i szybko zakryła buzię poduszką..
Okazało się że Olga miała kciuk w buzi i coś mamrotała
-Co ona mówi?
-Nie wiem ..podejdziemy bliżej?
-ok.
Alex i Aga przyczołgały się do łóżka Olgi
Dziewczyna wyjęła kciuk z buzi i zaczęła mamrotać
-No tak, tak... flaki.. gumiaki .. i łysy McDonald’s
Alex się dziwnie spojrzała na śpiąca przyjaciółkę..
-Boże co ona ma za sny..
-Alex biegnij do łazienki po szklankę wody..
Alex zaczął dzwonić telefon więc dziewczyny szybko wyszły na korytarz..
A do pokoju wszedł Wojtek.
-Ej dziewczyny jesteście?
Olga zaczęła gadać przez sen
-O Misio Pysio.. chodź do mnie..
Wojtek się uśmiechnął, podszedł do łóżka i nachyliła się nad Olga
-Ola, ..Ola ej obudź się..
Olga przez Sn przyciągnęła do siebie Wojtka i zaczęła go przytulać
-Skarbie daj buzi..
Chłopak zaczął się wyrywać ale Olga przyciągnęła go i zaczęła go całować..
Wojtek nie miał nic przeciwko temu w końcu Olga była niezłą laską.
Nagle do pokoju weszły dziewczyny i widząc Wojtka i Olgę stanęły jak wryte.
Alex zaczęła krzyczeć
- Olga!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dziewczyna momentalnie się obudziła i zaczęła również krzyczeć
-AAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!! Wojtek co ty tutaj robisz!!!!!!!
Wojtek się zerwał
-To ona zaczęła mnie całować jak coś..
Olga zrobiła wielkie oczy
-Co!!
-Dobra to ja się zmywam..
Olga z piskiem wleciała do łazienki i zaczęła się myć.
Do pokoju przyleciał Bartek i parę osób
Chłopak podszedł do Alex
-Hej baby co się stało??
-Nie nic.. Olga została brutalnie obudzona.
Bartek się uśmiechnął. A do pokoju wszedł Mati
-Co to za krzyki coś się stało??
Alex popatrzyła na chłopaka
-Oj nic się nie stało..
-A ty co taka od rana w niehumorze ??
-Bo tak mi się podoba.. a ty po co się wypytujesz co się stało?
-Bo się martwię o ciebie
Alex popatrzyła na Matiego..
-Lepiej się martw o swoją Karolinkę..
W tej samej chwili do pokoju weszła Karolina i Aśka.
Aga szturchnęła Alex
-Idiotki przyszły
Alex stanęła im na drodze
-Impreza zamknięta, przypałów nie wpuszczamy..
-Sory ale ja przyszłam do mojego boya.
Czerwono włosa podeszła do Matiego
-Twoja dziewczyna przyszła lepiej już idź ..
-Ale
-Nie ale dziewczyna czeka..
Mati wyszedł z dziewczynami po Czym wyszedł też cały tłum gapiów.
Po południu
Aga siedział w kawiarni gdy nagle ktoś położył jej na stoliku bukiecik róż.
Dziewczyna odkręciła się i zobaczyła Michała.
-Przepraszam..
-Spoko.. wybaczam no i dziękuję za kwiatki..
-Piękne kwiatki dla pięknej dziewczyny..
-ja piękna.. ta jasne..
-Taka prawda
-nie podlizuj się..
-Ale ja lubię
Chłopak puścił do Agi oczko i dał jej buzi w policzek.. poczym razem zjedli obiad..
Nadszedł wieczór:
Bartek odstawiony jak młody Bóg wyszedł przed szkołę i czekał na Olgę.
Po chwili dziewczyna wyszył i oboje udali się na spacer do parku.
-Widzę że miałeś trudne dzieciństwo, ojciec alkoholik, 2 siostry, i często chorująca matka..
Bartek zaczął odgrywać swoje przedstawienie..
-No ale jakoś dałem rade ..dostałem się do tej szkoły, gram w piłkę nożną tylko do pełnego szczęścia potrzebna mi dziewczyna…
Olga popatrzyła na Bartka a on na nią i…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robcia xD
Nowy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:14, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Odcinek 10
..szybkim ruchem przyciągnął ją do siebie i pocałował.
Jednak tym razem Olga się nie opierała.
Poczuła że ta chwila jest najszczęśliwsza w jej życiu.. niestety nie zdawała sobie sprawy ze Bartek ma w tym ukryty cel.
Bartek uśmiechnął się pod nosem i pomyślał
*Rybka połknęła haczyk*
Popatrzył dziewczynie w oczy i powiedział
-Słuchaj Ola. może uważasz mnie za taniego podrywacza i głupka.. ale zgodzisz się być moją dziewczyną?
Olga zrobiła wielkie oczy..
-yy.. co ..ja. .twoja.. dziewczyna…
Bartek zaczął jak zawsze grać..
-No trak rozumiem nie chcesz być ze mną..
Chłopak opuścił głowę i zaczął iść w kierunku szkoły. Olga szybko zawołała.
-Bartek!! Poczekaj..
Podbiegła do niego
-Zgadzam się..
Bartek uśmiechnął się i pocałował blondynkę..
Aga siedziała z Alex w pokoju i odrabiały lekcje.
Alex zaczęła narzekać
-Nie chce mi się pisać tego wypracowania o USA..
-Oj Alex Alex…. Poczekaj
Aga wyjęła stos papierów
-O jest.. masz to wypracowanie o USA.. mojej koleżanki..
-Aga zbawienie moje dzięki.
Nagle rozległo się pukanie do drzwi..
Dziewczyny popatrzyły na siebie po Czym Alex krzyknęła
-Proszę!!
Do Pokoju wszedł Michał
-Cześć dziewczyny..
Aga podniosła głowę z nad książek
-O Michał cześć.
Alex uśmiechnęła się do chłopaka
-Aga ja idę do kawiarni bo głodna jestem..
-Ok. pa
Alex wyszła z pokoju a Michał usiadł koło Agi..
-czego się tak uczysz..?
-Eh.. właśnie skończyłam wypracowanie o USA..
-Słuchaj może wyszlibyśmy kiedyś do jakiejś knajpki..
-Aga się uśmiechnęła
-No jasne a do jakiej
-Z meksykańskim jedzeniem.??
-Super. Uwielbiam takie knajpki
-No to się cieszę.. to jakiś się jeszcze umówimy
-oczywiście..
Michał uśmiechnął się i rzucił Agę w twarz poduszką.
-Ała ..osz ty
Aga odrzuciła 2 i trafiła chłopaka w plecy i głowę..
-O ty.. taka jesteś to zobaczymy..
No i innymi słowy zaczęła się wojna na poduszki..
W tym czasie Alex siedziała w kawiarni i piła sok…. Gdy do kawiarni wszedł Mati.
Alex popatrzyła na niego kątem oka i pomyślała.
*O matko jeszcze on przylazł*
Mati zobaczył Alex i podszedł do niej
-Mogę się przysiąść..??
Alex spojrzała na niego
-Siadaj…
Mateusz usiadł koło niej
-Słuchaj Alex.. sorki za wszystko nie chce się z tobą kłócić..
-Szczerze to ja powinnam cię przeprosić za to ze tak na ciebie naskakiwałam..
-Nie ma sprawy
Alex uśmiechnęła się
-Ciekawe ile nie będziemy się kłócić.
-Oby jak najdłużej ..a właśnie pożyczysz mi notatki z chemii?
-No dobra akurat mam je przy sobie.
Alex dała chłopakowi notatki..
-Alex??
-Co?
-Ale nie gniewasz się na mnie za te schody ..?
-Nie już nie
-To dobrze mam nadzieje że znowu zostaniemy przyjaciółmi..
Alex popatrzyła na niego
-Ta.. przyjaciółmi..
Do kawiarenki właśnie szła Karolina i Maniek gdy zobaczyli mateusza i Alex szybko się wycofali na korytarz
-Co oni tam razem robią.
Karolina zaczęła się denerwować..
-Spokojnie musimy im przeszkodzić.
Powiedział Maniek i oboje weszli do kawiarni i zaczęli iść w stronę Alex i Matiego
Dziewczyna spojrzała na nadchodzącą Karolinę i mańka i pomyślała na głos
-No i znowu zbliża się szara rzeczywistość..
Mati popatrzył na smutny wyraz twarzy Alex i zobaczył nadchodzącą parkę.
Karolina podeszła do Matiego
-Kochanie wszędzie cię szukałam..
Usiadła mu na kolanach i pocałowała chłopaka
Alex tylko popatrzyła na nią z obrzydzeniem
Po Czym wstała i po chwili zniknęła za drzwiami kawiarenki..
Michał zaczął łaskotać Agę.
-ahahah Michał przestań już nie mogę hahahah
Aż oboje zlecieli z łóżka…
Aga leżała na podłodze a Michał na niej Az do pokoju wleciała rozpromieniona Olga
Zobaczyła Agę i Michała i otworzyła buzię.
-Aga!!
Dziewczyna szybko zrzuciła z siebie chłopaka
-Co??.. My nic nie robiliśmy…
Olga uśmiechnęła się zalotnie.
-Ta.. widze..
Michał wstał
-yyy.. to ja może już pójdę to do jutra Aga
-No cześć
Gdy Michał wyszedł Olga wskoczyła na łóżko
-Aga co to za romansowanie w pokoju..
-Ej.. my wcale nie romansowaliśmy..
-ta.. właśnie widziałam jak leżeliście na podłodze..
-Oj cicho.. a co ty taka rozpromieniona..?
-No bo.. Bartek poprosił mnie o chodzenie..
-Co!! Ty i Bartek!! I co zgodziłaś się??
-tak!!1
-AAAAAAAAAAA!!!!!!!
Dziewczyny zaczęła skakać po łóżku i śmiać się..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robcia xD
Nowy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:14, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Odcinek 11
Wydanie świąteczne!!
Nastał ukochany dla wszystkich czas świąteczny.
Od minionych zdarzeń minęło 2 tygodnie. Aga i Michał bardzo się do siebie zbliżyli.
Olga ciągle była z Bartkiem. A Alex i Mati.. zobaczcie sami..
Alex szła szybkim krokiem a za nią biegł Mati
-Alex stój!!
-Czego znowu chcesz?
-To nie ja cię popchnąłem
-Ta.. jasne wiecznie „To nie ja”, patrz co mi zrobiłeś
Alex pokazała mu zakrwawiony łokieć
-Kretyn..
Poszła do pielęgniarki i gdy wyszła znowu Mati zaczął się koło niej kręcić.
-Alex.. ale to nie ja no uwierz mi..
-Spadaj..
Alex poszła do pokoju a Mati napotkał uśmiechniętą od ucha do ucha Karolinę.
-Karolina!
-Słucham skarbie?
-Przyznaj się..
Karolina udawała zdziwioną
-Ale do czego..
-Nie rób ze mnie głupka.. od 2 tygodni uprzykrzasz Alex życie..
-No i dobra ..należy jej się ..
Mati pomyślał przez chwile..
*To przez Karolinę i tego nowego kłócę się z Alex…*
Popatrzył na Karolinę
-Czemu to robisz?
Karolina się wkurzyła
-Bo jak byś zauważył jestem twoją dziewczyną i nie podoba mi się to jak na ta ruda szmatę patrzysz..
-Nie nazywaj jej tak!
-No i widzisz znowu ją bronisz..
-Wiesz co.. zrobiłaś się taka fałszywa..
-Bo jestem zazdrosna o swojego chłopaka.. pogadamy jak się uspokoisz..
Karolina poszła do swojego pokoju.
Aga z Michałem ubierali choinkę w klasie..
-Michał podaj mi te bombki
-Ok.
Do klasy przyleciała Olga
-Aga gdzie Alex..?
-Nie wiem pewnie w pokoju..
-Aha
Olga popatrzyła na Agę i Michała zatarła ręce i po cichaczu poszła po jemiołę i powiesiła ja nad nimi
-Aga..
-Co ?
-Popatrz w górę ty też Michał..
-Ale o co chodzi?
-Jemioła.. no jazda buzi buzi
Michał uśmiechnął się do Agi no i krótko mówiąc Kiss..
Olga pobiegła do swojej klasy. A Aga i Michał ubrali do końca choinkę..
Wigilia klasowa:
U Alex i Agi.
Wszyscy siedzieli w klasie ..oprócz Alex..
Dziewczyna wystrzeliła z pokoju jak torpeda i zaczęła biec do klasy..
Gdy już dobiegła nie zdarzyła wyhamować i wpadła na…Matiego..
Oboje na środku klasy runęli na podłogę.
Alex popatrzyła chłopakowi w oczy a on jej..
Matim targały dziwne uczucia.. miał wielką ochotę pocałować Alex.. no cóż nie ma tak dobrze rozległ się krzyk Karoliny
-Zejdź z mojego chłopaka szmato..
Alex szybko się podniosła i spojrzała na Karolinę
-Coś ty powiedziała?
-Powiedziałam „szmato” nie słyszysz..
Aga spojrzała na minę Alex i szybko do niej podbiegła
-Alex błagam nie teraz..
-Spokojnie Aga..
Alex spojrzała na Matiego który się do niej uśmiechnął.
Pokornie usiadła.. A Aga dla pewności jeszcze ja przytrzymywała
Mati podszedł do Karoliny
-Musimy pogadać.. teraz!
Dziewczyna wyszła z nim na korytarz..
-Co to miało być..
-Jak to co.. to czerwone coś rzuciło się na ciebie..
-Po pierwsze to nie czerwone coś tylko Alex, a po drugie nie rzuciła się na mnie tylko przez przypadek wywaliła.
-Sranie w banie.. jeszcze raz cię dotknie..
-Nie ..to się musi skończyć
-Co?
-My! Przepraszam Karolina ale to koniec.. za bardzo ..lubię.. Alex żeby pozwolić na to żebyś jej groziła..
-jasne ..ty się zabujałeś w tej suce..
-Jeśli nawet ..to to już moja sprawa.. cześć..
Mati wszedł do klasy i usiadł koło Alex
-Jak tam łokieć
-Już dobrze dzięki..
-Nie ma za co..
Aga popatrzyła na wyraz twarzy mateusza
-Coś się stało?
-Nie.. tylko zerwałem z Karoliną
Aga się uśmiechnęła pod nosem..
-Aha.. pewnie ci smutno..
-Tylko troszkę..
Do klasy weszła wychowawczyni i zaczęła się wigilia..
Wigilia klasowa:
U Olgi.
Ola siedziała Bartkowi na kolanach.
-Olu?
-tak bebe?
-Co powiesz na to żeby zrobić następny krok w naszym związku..
-Chodzimy ze sobą 2 tygodnie..
-No i co z tego ale.. mogła byś mi okazać dużo więcej czułości..
Olga się dziwnie popatrzyła na Bartka
-Mianowicie jak?
-Bartek się uśmiechnął
-Chyba wiesz o co mi chodzi..
Pogładził dziewczynę po nodze..
Olga wstała
-Wiesz co musze do łazienki
*Musze pogadać z dziewczynami*
Gdy dziewczyna zmierzała do wyjścia zablokowała jej przejście wychowawczyni i w Olgi klasie zaczęła się także wigilia.
Po wigiliach:
Alex i dziewczyny pakowały się do domów..
Alex łaziła po pokoju i czegoś szukała
-Aga widziałaś moją prostownice
-yy.. jest chyba w łazience
To samo robiła Olga
-Alex gdzie moja lokówka..?
-W mojej szafce..
-Dzięki..
Gdy dziewczyny się spakowały wyszły z walizkami na hol i spotkały Matiego i Wojtka
Alex uśmiechnięta podeszła najpierw do Wojtka
-No to do zobaczenia po świętach .
-No jasne
I dała mu Kissa w policzek
Potem podeszłą do Matiego uśmiechnęła się
-No to wesołych świąt..
-Nawzajem..
Mati przytulił dziewczynę a ona dała mu tak jak Wojtkowi Kissa w policzek..
To samo zrobiły dziewczyny i wszyscy porozjeżdżali się do domów..
W czasie podróży Mati zastanawiał się jak to będzie po świętach..
*Ciekawe czy uda mi się naprawić to co zepsuła Karolina.. ale cóż będzie co będzie..*
Przyjechał do domu i spojrzał na zdjęcie z 2 klasy
*Już za nią tęsknie*..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robcia xD
Nowy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:15, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Odcinek 12
Sobota godzina 9.00 rano
Alex smacznie spała w swoim ciepłym łóżeczku, gdy do jej pokoju wleciała Irmina..
-Alex pało wstawaj..!!
Dziewczyna cała rozczochrana otworzyła oczy i rozejrzała się po pokoju..
-Boże Irmina jestem w domu a nie w szkole …daj mi pospać..
Blondynka się uśmiechnęła
- dobra jak chcesz..
Wyszła z pokoju a Alex rozłożyła się na łóżku.. popatrzyła w sufit..
*No tak.. sobota.. a jutro wieczorem do szkoły..*
Zakryła głowę poduszką ..
Gdy jak by na złość zaczął jej dzwonić telefon
-No cholera.. co za kretyn..
Wściekła złapała komórkę
-Słucham – powiedziała zaspanym głosem..
-Alex śpisz? – w słuchawce odezwał się głos Olgi
Alex popatrzyła na telefon i zrobiła minę w stylu „boże zabijcie mnie!”
Westchnęła i przyłożyła z powrotem komórkę do ucha
-Nie nie śpię – odpowiedziała
-Bartek chce mnie przelecieć – powiedziała Olga
Alex się rozbudziła
-Co?? – zerwała się z łóżka..
-No tak.. czuje że chodzi mu tylko o jedno – dziewczyna zaczął płakać do słuchawki..
-Ale spokojnie.. Ola..
- On mnie nie kocha..- Olga się rozłączyła..
Alex zmartwiły podejrzenia przyjaciółki..
Ubrała się w szlafrok i zeszłą do kuchni gdzie była Irmina i Sebastian
-Hej szwagier..
Dziewczyna podeszła do chłopaka swojej sis i dała mu Kissa w policzek po czym zrobiła sobie kanapki i usiadła przy stoliku który był przy oknie..
Irmina zjadła śniadanie i razem z Sebastianem poszła na spacer..
Alex wyjrzała przez okno ..na dworze leżał śnieg. I świeciło słońce.. po chwili dziewczyna zaczęła się śmiać… gdy zobaczyła jak Sebastian i Irmina tarzają się w śniegu..
*Eh.. im to dobrze..*
Pobiegła do pokoju i wróciła po chwili z pamiętnikiem..
„ czemu tak jest ze czasami czuję się tu niepotrzebna..
Wszystkim się układa tylko nie mi..
No tak co mam się spodziewać ..
Eh.. przeżyje.. ale co z Matim..”
Popatrzyła na ostatnie zdanie i powiedziała do siebie..
-no właśnie co z nim..
Schowała pamiętnik ubrała się i poszła do Oli..
Mateusz właśnie szedł na spotkanie z Wojtkiem ..
Przechodził przez park i zaczęły napływać mu do głowy wspomnienia..
"Było już ciemno w parku..
Aga, Mati, Alex, i Wojtek zaczęli się wygłupiać..
Alex wepchnęła chłopaków w górę liści. I razem z Agą zaczęły uciekać ..
Mati tracił Wojtka
-łapiemy je!
Wojtek uśmiechnął się do Matiego
-ja łapie moją przybraną siostrzyczkę..
-ok.
Chłopaki dogonili dziewczyny ..Wojtek złapał Agę i zaczął ja „zakopywać” liściami..
A Mati złapał Alex i razem upadli na kupę liści.. nie minęła sekunda.. a wybuchli śmiechem..”
Potem przechodził koło placu zabaw.. i spotkał Wojtka
-cześć stary.. - uśmiechnął się do przyjaciela..
-hej.. to idziemy pograć w nogę na tą salę..??
-Ok. ..
Chłopcy w drodze na sale jeszcze rozmawiali..
-No ja widziałem jak zarywasz do Asi.. – Mati zaczął się śmiać
-No cóż to prawda.. Asia jest super..
-tak to czemu się kumpluje z Karoliną?
Wojtek popatrzył się na Matiego..
-Ona nie jest taka sama jak Karolina… a słyszałem od niej wczoraj że zerwałeś z ta wrednotą..
Mati odetchnął
- no to prawda.. już nie mogłem.. ciągle była zazdrosna..
-o kogo ??– Wojtek uśmiechnął się szeroko.
- o Alex.. – Mati zrobił niezadowoloną minę..
-Aaa..o Alex…no tak.. czerwonowłosa, wybuchowa, i nieprzewidywalna Alex..
Mateusz zaczął się śmiać..
-tak.. Wojciechu cóż za szczegółowych opis..
Chłopcy doszli do Sali..
Piosenka w tle: [link widoczny dla zalogowanych]
Olga leżał na swoim łóżku i płakała..
Przez jej głowę przechodziło dużo myśli..
*On chce tylko jednego.. on mnie nie kocha. Ale ja jestem głupia..*
Usiadła przed lustrem i popatrzyła na swoje odbicie..
Przypominając sobie ile razy mówił ze ja kocha..
Jej komórka zaczęła dzwonić.. to był Bartek..
-Słucham – blondynka z ledwością wykrztusiła coś z siebie.
-Cześć kochanie.. przyjdziesz dzisiaj do mnie ..zostaje sam w domu..
Dziewczyna słysząc te słowa już wiedziała o co mu chodzi ale jednak chciała się upewnić..
-Jasne ..- odpowiedziała
Po czym rozłączyła się i westchnęła..
(koniec piosenki)
Rozległo się pukanie do drzwi.. po chwili do pokoju Oli weszła Alex..
-Ola.. co się stało?- zapytała z troską w głosie..
Olga przytuliła się do przyjaciółki
-Przed chwila zadzwonił i chce żebym do niego przyszła.. bo zostaje sam w domu..
Alex popatrzyła na zapłakana twarz Olgi
-Co? O nie jak go dorwę to mu nogi z …- nie dokończyła bo Ola jej przerwała..
-Nie! Alex spokój.. pójdę i zobaczę co zrobi..
Alex jeszcze raz przytuliła blondynkę..
-Tylko uważaj na siebie.. jak by coś było nie tak.. dzwoń do mnie..
-Dobrze..
Alex poszła gdyż pod domem Olgi stał samochód w którym siedziała jej mama..
Godz. 18.00
Dom Bartka
Chłopak jak zawsze wypachniony usłyszał dzwonek do drzwi.. poszedł otworzyć i zobaczył uśmiechnięta Olgę..
-hej kochanie..- pocałował ją w usta i zaprowadził do pokoju..
Usiedli na kanapie w salonie i zaczęli oglądać filmy..
W pokoju było ciemno.. tylko kilka świeczek się świeciło..
Bartek popatrzył na Olgę a ona na niego..
Chłopak przybliżył się do niej i zaczął ją całować..
Jego ręka zaczęła zjeżdżać niżej.. najpierw gładził ręką udo dziewczyny.. a potem jego ręka powędrowała do bluzki..
Popatrzył na nią i nie przerywając pocałunku zaczął rozpinać guziki od jej bluzki..
Jeden po drugim.. był już w połowie.. gdy nagle Olga szybko się oderwała..
-Nie Bartek nie chce..
Chłopak był zaszokowany…
-Ale kochanie czemu..
-Nie.. tobie tylko zależy na jednym. wiesz co postępując tak jesteś nikim..
Bartek wybuchł
-A co ty myślałaś ze naprawdę cię kocham.. jesteś dla mnie tylko kolejną laską do przelecenia..
Olga spojrzała na niego a po jej policzku zaczęły spływać łzy..
-Ty.. ty..
Dziewczyna nie wytrzymała walnęła chłopaka w twarz i z płaczem wybiegła na dwór..
Nie wiedział co myśleć.. biegła ile miała sił w nogach.. w końcu z braku sił upadła na kolana i zaczęła płakać..
Akurat tamtędy przechodziła aga.. gdy zobaczyła klęczącą na śniegu Olgę.. bez chwili zastanowienia podbiegła do niej..
-Ola .. boże.. jesteś cała zmarznięta.. chodź..
Aga zaprowadziła ją do siebie do domu..
Olga ciągle płacząc siedziała w Agi pokoju i nie mogła się uspokoić..
-jak on mógł mi to zrobić.. jak mógł tak powiedzieć.. czemu??
Zaczął jeszcze bardziej płakać..
Aga przytuliła Olgę
-Ale kto? Bartek..
-tak..- odpowiedziała i zaczęła ocierać łzy..
-Wiesz co zanocujesz dzisiaj u mnie .. najwyżej mama ci przyśle rzeczy ok.?
-Ok…. a Alex przyjdzie?
Aga pomyślała chwilę..
-Wiesz co nie będziemy jej dzisiaj martwić wiesz jaka ona jest.. zaczął by się niepotrzebnie burzyć.. po za tym pewnie ma tez inne sprawy na głowie..
Olga się lekko uśmiechnęła
-Nasza zbuntowana Alex.. masz rację..
Aga zaczęła się śmiać
-To opowiesz mi wszystko a potem zjemy pizzę i lody co ty na to?
-No dobra – Olga się uśmiechnęła..
Dziewczyna opowiedziała wszystko Adze.. dziewczyna udzieliła jej kilku rad a potem poszły coś zjeść i w końcu położyły się spać…
Alex siedziała z laptopem w kuchni i szperała po necie..
Do kuchni weszła Irmina
-Ej siostra a ty co nie śpisz..??
-Nie nie chce mi się.
-Ta.. a jutro znowu nie będziesz mogła wstać..
-Oj obudzisz mnie..- Alex rzuciła czekoladowa kuleczka w siostrę..
-Ej.. pałkersie…. – Irmina zaczął się śmiać.. i poklepała Alex po głowie..
-Ej nie traktuj mnie jak dziecko.. – pokazała jej język…
-Dobra, dobra.. ..
Irmina wyszła z kuchni i poszła do swojego pokoju..
A Alex popatrzyła na ekran laptopa…i zobaczyła ze dostała wiadomość od Mateusza…. Prawie nie spadła z krzesła szybko otworzyła i.. prawie się nie złamała.. to był głupi łańcuszek..
- no kurde..
Zamknęła laptop i poszła spać..
Rano:
Wszyscy pakowali się do szkoły…koło godziny 13.00 wszyscy już byli w szkole..
Alex weszła do pokoju i zobaczyła na swoim łóżku małego misia z napisem „Przeprasza”…
Nowe postacie;
Irmina -Starsza o 2 lata siostra Alex. Ma chłopaka Sebastiana. Lubi zakupy i płatkowe bitwy ze swoją młodszą sis. jest szkolną cheerleaderką
Sebastian - Chłopak Irminy. ma własny zespół. Razem z Alex lubią dokuczać Irminie. W wolnym czasie uprawia surfing.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robcia xD
Nowy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:17, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Odcinek 13
„ czasem tak jest ze nawet nasze marzenia mogą się spełnić. Nie przestawajmy marzyć. I pamiętajmy ze wszystko jest możliwe, niemożliwe wymaga tylko trochę więcej czasu”
Cytat z pamiętnika Alex.
Wzięła misia i się uśmiechnęła
-Cześć panie misiu…
Położyła go na szafce nocnej a do pokoju wszedł Mati
-Cześć Alex..
Dziewczyna odwróciła się w jego kierunku
-O Mati hej..- Uśmiechnęła się
Mati podszedł do Alex
-Podoba ci się misio?
Alex się uśmiechnęła
-Jest śliczny dziękuje..
Dziewczyna podeszła do niego i pocałowała go w policzek..
-nie musiałeś…
-Nie musiałem ale chciałem..
Chłopak puścił Alex oczko a ona się uśmiechnęła..
Nagle do pokoju wleciał Wojtek
-Mati dajesz szybko do pokoju mamy kontrole..
-O kurcze..
Popatrzył na Alex
-No to ja idę pa
Szybko pocałował ją w usta i wybiegł z Wojtkiem z pokoju dziewczyn.
Alex stała jak wryta.. nagle na jej twarzy zagościł szeroki uśmiech..
Olga szła z walizką po mieście.. dochodziła już do szkoły gdy nagle stanęła i przypomniała sobie co powiedział jej Bartek..
Zaczęła płakać. .i powiedziała do siebie..
-Jak mogłam być taka głupia.. to wszystko było jednym wielkim kłamstwem..
Otarła łzy i weszła do szkoły…i napotkała Alex..
-O Ola.. Cze.. jezu co ci?
Olga popatrzyła na przyjaciółkę .. miała całe oczy zaszklone.. i nagle wybuchła płaczem..
Alex podeszła do niej i ja przytuliła..
-poszły do pokoju..
-Co się stało..?
-Bartek.. on mnie nie kochał.. powiedział mi ze byłam dla niego kolejną laską do przelecenia.. ciągle kłamał..
Znowu zaczęła płakać..
Alex jeszcze mocniej przytuliła dziewczynę..
-Spokojnie.. już nie płacz.. on nie jest tego wart..
Olga powoli się uspakajała
-czemu on mi to zrobił.. ja go kochałam..
-Już cichutko.. będzie dobrze.. połóż się spać..
Olga położyła się spać ..ale po jej wyrazie twarzy widać było ze to nie były spokojnie sny.
Aga szła po korytarzu gdy nagle ktoś złapał ją od tyłu w tali
Dziewczyna wzdrygnęła i zaczęła drzeć się
-Ty zboczeńcu..!!!!!
Szybkim ruchem odwróciła się i zamachnęła gdy nagle poczuła ze ktoś zablokował jej reke..
To był nie kto inny tylko Michał
-Aga to ja..
Dziewczyna spaliła cegłę..
-o matko Michał przepraszam..
Chłopak uśmiechnął się
-no coś mi się należy..
I wyszczerzył swoje białe ząbki…
Aga założyła ręce za klatkę piersiowa
-ta.. a za co?
Michał zrobił minę cierpiącego
-Za uchronienie się od twojego ciosu…
Aga się uśmiechnęła i pocałowała go w usta..
Michał był zaskoczony
-Aga…mam pytanie..
-Tak..
-Chcesz być moją dziewczyna..
Aga popatrzyła na niego.. i po chwili powiedziała
-No coś ty..
Michał posmutniał..
-Zgadzam się..
Dziewczyna założyła mu ręce na szyje i popatrzyła mu w oczy..
Michał uśmiechnął się i pocałował namiętnie Agę…
Karolina siedziała w swoim pokoju..
-Nie daruje mu tego.. jak on mógł ze mną zerwać.. zemszczę się.. ale pierwsza będzie ona..
Wyciągnęła telefon..
-Maniek?.. tak wprowadzam plan zemsty.. Mati i Alex pożałują tego co zrobili..
Po Czym rozłączyła się i rozpakowała swoje rzeczy..
Do pokoju weszła Asia
-hej Karolina.. co mass taką minę..
Karolina popatrzyła na nią morderczym wzrokiem
-Wiesz ze ten kretyn Mati zerwał ze mną!!
Asia zaczęła się śmiać
-tez bym to zrobiła.. jesteś zdecydowanie za wredna
-Słucham…. Może leć i się zakoleguj z ta szmata..
Aśka usiadła na swoim łóżku
-Oj Karolina nic nie rozumiesz.. zobacz na swoje postępowanie.. kiedyś byłaś inna..
-teraz przejrzałam parę rzeczy i jestem lepsza..
-Właśnie ze nie..
-Czyli uważasz .ze jestem jakąś zimna wredna suka..
-No może nie suka ale wredna zaczynasz być..
-Jeśli ja jestem wredna to ty się puszczasz… a sors przecież ciebie i tak już o to poosadzają..
Aśka spojrzała na nią
-Co powiedziałaś .. ze się puszczam..
-tak. Wszyscy tak uważali w naszej starej budzie..
Blondynka wstała i trzasnęła drzwiami..
Olga spała.. a Alex leżała na łóżku..
*Boże ..co się ze mną dzieje..*
Przypomniała sobie chwile gdy Mati pocałował ja w usta..
Dotknęła ręką swoich ust i uśmiechnęła się..
Nagle do pokoju weszła Aga..
-Alex ..
Dziewczyna wyrwała się z zamyślenia..
-Taa..
-Wiesz co się stało..
-Niee.. powiedz mi..
-Michał poprosił mnie o chodzenie..
Alex zrobiła wielkie oczy
-Super dupa Michaś
Aga zaczął się śmiać
-tak ale ta dupa jest już zajęta przeze mnie..
Alex wstała z łóżka i przytuliła przyjaciółkę..
-tak się cieszę
-Alex cicho bo obudzisz Olgę
-tak tak .. już siedzę cicho.. ale musze ci coś powiedzieć..
-nom?
-Mati mnie pocałowała.. i dał mi Misia..
Aga zaczęła skakać..
-Wiedziałam że będziecie Opara..
-Alex uciszyła Agę
-Cii nie jesteśmy żadna para to był tylko pocałunek..
-ta.. jak widać po tobie to nie tylko..
-oj już..
Dziewczyny wyszły z pokoju i zamknęły za sobą drzwi..
Bartek był w swoim pokoju.. właśnie się rozpakowywał. Ale widać było po nim ze nie miał na nic ochoty.. czuł się okropnie wręcz podle.
-kretyn z ciebie.. i to jaki..
Uderzył pięścią w szafkę..
-Idiota, idiota, idiota..
Rzucił walizkę w kat , usiadł na łóżku i schował głowę w rekach..
Miał przed oczami sytuacje w której powiedział tyle okropnych rzeczy Oli..
Wstał
-kretyn.. no normalny debil jestem..
Wyszedł do pokoju.. i poszedł do Olgi
Po cichu wszedł i kucnął przy jej łóżku..
Popatrzył na jej niespokojna twarz..
Pogłaskał ja po włosach.
I wyszeptał
-Jak mogłem cię tak skrzywdzić aniołku..
Pocałował ja w czoło i wrócił do siebie.
Mati po kontroli zaczął tańczyć i krzyczeć
-Pocałowałem ja.. jestem bossem..
Wojtek popatrzył na niego jak na idiotę i próbował mu dotrzymać kroku
-a kogo pocałowałeś..?
-jak to kogo moja princesse Alex
I zaczął wywijać jak Michael Jackson..
Wojtek zaczął się z niego śmiać..
-no to stary rządzisz..
-Wiem..
Jeszcze jakieś 10 minut Mateusz tak tańczył.. w tym czasie Wojtek go nagrywał i ciągle się śmiał…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robcia xD
Nowy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:18, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Odcinek 14
Następnego dnia na lekcji fizyki..
Nauczycielka zaczęła coś tłumaczyć
-Przepływ prądu elektrycznego polega na uporządkowanym ruchu swobodnych elektronów..
Dzień był pochmurny.. co parę minut wychodziło słońce, na ziemi leżał śnieg a temperatura od rana wskazywała stopnie na minusie..
Alex siedziała sama w ławce gdyż Aga była chora.
W klasie jak zawsze panował harmider.
Dziewczyna rozejrzała się po klasie i westchnęła
*Boże co za kraj, co za ludzie.. co za bur..*
Nagle usłyszała głos nauczycielki
-Alex Strith !
Alex spojrzała na nią obojętnie.
-Ta??
Nauczycielka zaczęła się drzeć
Co ty na lekcjach robisz, w ogóle mnie nie słuchasz!!
Nagle z głębi klasy odezwał się głos
-Grażyna bez emocji…
Cała klasa wybuchłą śmiechem a nauczycielka zrobiła się czerwona ze złości..
-Wojtek!! Za drzwi!!
Chłopak zaczął się śmiać a razem z nim Alex.. p. Grażyna oburzona zaczęła się drzeć
-cała klasa dostaje nagany a Alex i Wojtek jeszcze dodatkowy szlaban w akademiku na weekend..!!!!
Oboje słysząc o zakazie krzyknęli równocześnie
-Co??!!!
-To co słyszeliście a teraz won za drzwi!
No i wyszli.
Alex zaczęła iść w stronę swojego pokoju.
Nagle odezwał się Wojtek
-Alex. Czekaj.
-dziewczyna się odwróciła
-No?
-Sory przeze mnie wyleciałaś z klasy..
-Alex się uśmiechnęła
-Spoko jeszcze nie raz wylecę z tej klasy..
-No pewnie ja tez ..ale ten szlaban ..lipa
-Oj przeżyje ..idę się przebrać zaraz koniec zajęć..
-Ok.
Dziewczyna pocałowała Wojtka w policzek i poszła do pokoju.
Chłopak wrócił do pokoju.. usiadł na łóżku i złapał się za policzek.. miał poważny dylemat
Kogo tak naprawdę kocha Alex czy Asię..
Olga właśnie się pakowała gdy podszedł do niej zmieszany Bartek..
-Ola.. możemy pogadać..?
Dziewczyna przypomniała sobie to co jej powiedział chłopak
-Nie.. zostaw mnie w spokoju..
-Ale proszę na prawdę muszę z tobą pogadać..
-Bartek! Nie rozumiesz .. nie chce mieć z tobą nic wspólnego.. idź pośmiać się z kogoś innego..
-Ale to nie o to chodzi..
-Proszę zostaw mnie..
Nagle do nich podszedł maniek
-Ej Bartek zostaw ją..
-To nie twoja sprawa!
- Nie słyszałeś ona nie chce z tobą gadać
Bartek westchnął i wyszedł z klasy
Olga popatrzyła na Mariusza.
I po chwili przytuliła się do chłopaka
Po jej policzku poleciały gorące łzy
Maniek pogłaskał ja po głowie
-Nie płacz.. wszystko będzie dobrze…zobaczysz
Nagle rozległ się dzwonek
-Chodź odprowadzę cię
Chłopak uśmiechnął się i oboje poszli w stronę pokoju dziewczyn
W tym czasie w pokoju dziewczyn Aga siedział na łóżku i piła herbatę.
A Alex skakała po łóżku ze słuchawkami na uszach.
Do pokoju weszła Ola i usiadła obok Agi. Brunetka po chwili zauważyła smutną twarz przyjaciółki
-Ola co się stało??
-Nie.. nic się nie stało..
Alex zdjęła słuchawki i zeskoczyła z łóżka i podeszła do przyjaciółek
Aga zrobiła zmartwiona minę
-Widzę że coś jest nie tak..
Olga popatrzyła na dziewczyny
-Bartek chce ze mną pogadać..
Alex popatrzyła się na nią
-No to z nim pogadaj..
-Alex ale ja nie chce mieć z nim do czynienia.. po tym co mi powiedział..
Aga przytuliła Olgę
-Jeśli tak czujesz to może spróbuj poszukać kogoś kto cię nie skrzywdzi
Blondynka otarła łzy
-masz rację.. zacznę wszystko od nowa
Alex zaczęła się śmiać
-No a teraz uścisk rodzinny..
Czerwono włosa przytuliła obie dziewczyny po chwili Aga wyciągnęła 3 szklanki i nalała w nie „Pysia” wzniosła jedną i powiedziała
-Za nowy lepszy początek
Przyjaciółki się uśmiechnęły
-Na zdrowie..
Godzina 15.00 oznaczała dla uczniów czas wolny.
Niektórzy siedzieli w kawiarni i pili cos ciepłego, a reszta siedział na dworze..
Alex, Aga i Olga stały przy basenie i gadały o modzie ..
Michał, Bartek, mateusz i Wojtek rzucali się śnieżkami..
Mati ulepił wielka kulkę i chciał trafić w Michała no cóż jak zawsze nie trafił w chłopaka i kula poleciała w Alex która dostając w głowę wleciała do basenu.. na złość woda była zimnaaaaa
Dziewczyny zaczęły krzyczeć a Alex cała mokra i zmarznięta wyszła z basenu
Olga podbiegła do niej i okryła ją kocem
-Alex jak się czujesz
-Zimnoooo..
Dziewczyny szybko poszły do pokoju..
W tym czasie Bartek podbiegł do chłopaków
-Nie zgadniecie kogo Mati trafił śnieżką..!!
Chłopaki się zdziwili
-kogo??!
Bartek zaczął się śmiać
Michał podszedł do niego
-No mów!!
-Już.. a więc Alex
Mati zrobił wielkie oczy
-Co?? Alex! Coś jej się stało?
Bartek poklepał mateusza po ramieniu
-No cóż jak mam mówić prawdę to wleciała do basenu..
Nowe postacie
Pani Grażyna- Tamara Arciuch
Nauczycielka fizyki. Nie lubi dzieci. Uważa ze dziewczęta powinny chodzić jak zakonnice a chłopcy iść do klasztoru..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robcia xD
Nowy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:19, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Odcinek 15
„Złamane serce nigdy do końca się nie zagoi. Zawsze będzie pamiętało o krzywdzie i chodź byśmy się nie wiem jak bardzo starali o tym zapomnieć… to i tak nie damy rady. Może jednak powinniśmy żyć dalej… znowu zacząć cieszyć i co ważne znowu się zakochać. J mieć nadzieje że tym razem będzie lepiej. Tylko nie szukajmy miłości na siłę.”
Cytat z pamiętnika Alex
…chłopcy zrobili minę w stylu tej :O
Michał odezwał się pierwszy
-Ale jak to do basenu.. przecież jest zimno..
Bartek usiadł na krześle
-No tak.. sam widziałem.. dostała śnieżką w banie i wleciała do basenu
Wszyscy popatrzyli się na Mateusza.
Chłopak popatrzył na innych.
-To moja wina?
Chłopcy pokiwali głowa na potwierdzenie..
Mati westchnął
-I znowu muszę ją przepraszać..
Poszedł do szkoły …
Karolina szła przez hol gdy nagle zobaczyła mateusza ..szybko do niego podeszła
-Mati.. Mati.. poczekaj..
Chłopak zatrzymał się.
-No?
Karolina zrobiła jak zawsze słodkie oczka
-Możemy pogadać..
-Ok.
Karolina zaczęła..
-Chciałam cię przeprosić.. za to wszystko.. głupia byłam i tyle.
-No fakt.. przesadziłaś..
-Naprawdę żałuje.. wybaczysz mi?
Chłopak się uśmiechnął
-Jak bym mógł nie wybaczyć takim słodkim oczkom..
Karolina się uśmiechnęła i przytuliła do Mateusza
-Dzięki Mati jesteś kochany.. mam nadzieje ze zostaniemy przyjaciółmi
-No ja też mam taka nadzieje..
-Co powiesz na gorącą czekoladę?
Mati lekko się uśmiechnął
-bardzo chętnie ale może później bo mam jeszcze coś do zrobienia.. ok.?
-No jasne ..to pa
Dziewczyna pocałowała go w policzek i poszła
Na dworze:
Chłopaki bawili się jak dzieci..
Najpierw Bartek „ujeżdżał” Michała, potem to on robił za konia a Wojtek za jeźdźca..
Rzucali się śnieżkami …
Michał zrobił sobie fortece i zaczął się drzeć
-Uwaga zaraz poznacie moją broń zagłady!
Chłopaki szybko sobie zrobili kryjówki
Michał ulepił dużo śnieżek i zaczął torpedować kryjówki chłopaków..
Wojtek wychylił się zza swojej fortecy
-Atak! Za ojczyznę..
I wcelował śnieżką Michałowi w głowę..
Chłopak nie dał za wygrana
-Bron zagłady!!
Wydarł się i także walnął śnieżką w głowę.. Bartka
Bartosz oburzył się..
-O nie ja się tak nie bawię..
Zaczął lepić śnieżki..
-Bomby lecą!
Wybiegł ze swojej fortecy i zaczął torpedować kumpli śniegowymi kulkami..
Po jakiejś 1 godz.. nie no żartuję ..5 min później fantastyczna 3 leżała na śniegu./
Michał zaczął śpiewać..
-Jezu!!. Jaki mnie boli duuuuu..
Przerwał mu Wojtek
-Cicho mnie tez boli..
-Ała.. moja bania..
Zaczął narzekać Bartek..
Po skończonej zabawie chłopcy poszli do pokoi przebrać się przed kolacją..
W pokoju Alex
-Aciu!!!!!
Zaczęła kichać dziewczyna
Siedziała na łóżku w szlafroku i z paczka chusteczek..
Nagle ktoś zapukał do drzwi
-Proszę! Aciu!!!!
Do pokoju wszedł Mati
-hej jak się czujesz?
Alex popatrzyła się na dziwną minę chłopaka
-Świetnie.. aciu!!!!
-Przyniosłem ci kawę..
-O boże dzięki
Dziewczyna zaczęła popijać napój
-Alex no bo chodzi o to że. .eee
-No co jest?
-To ja cię rzuciłem śnieżką..
Chłopak szybko się poderwał
-Ale mnie nie bij ..to nie było specjalnie.. chciałem w Michała ale nie trafiłem.. no i oj przepraszam..
Alex zaczęła się śmiać a chłopak usiadł obok niej
-czemu się śmiejesz..?
-nawet nie wiesz jak komicznie zacząłeś się tłumaczyć..
Mati się uśmiechnął
-Ta.. wyobrażam sobie.. ale nie gniewasz się..?
Alex się uśmiechnęła
-Nie nie gniewam się.. ale podaj mi kocyk.. bo mi zimno..
Chłopak poszedł po koc i przykrył czerwono włosą
-Cieplej..
-O wiele.. aciu!!!
Kolacja:
Wszyscy uczniowie zgromadzili się w stołówce..
Przy jednym stoliku siedziała fantastyczna 4 chłopaków
A przy drugim nie święta 3 dziewczyn.. hym.. no może 2 bo Alex jak zawsze się spóźniała..
Szwedzki stół był na co dzień więc Mati i Michał jak to bywało poszli podwędzić jogurty..
Alex weszła do kawiarni już przebrana w ciepły sweterek..
Na podłodze leżała skórka od banana..
Tylko Alex miała ten talent i jak to bywa pośliznęła się na niej..
No cóz.. jeszcze żeby atrakcji było mało to wywaliła się na dyrektora szkoły.. który właśnie skończył spożywać kolacje
Oboje runęli na ziemie a cała sala wpadła w śmiech..
Alex zdębiała
-O matko miru.. ee to znaczy pan Dyrektor..
Pan Mirosław podniósł się i pomógł wstać Alex
-panno Strith mogła by pani uważać jak pani chodzi..
Alex się wyprostowała
-Oczywiście następnym razem będę patrzeć pod nogi
Dyrektor otrzepał garnitur i wyszedł z Sali..
Alex wybuchła śmiechem gdy zobaczyła ze skórka od banana przykleiła się panu dyrektorowi do tyłka.
Usiadła z dziewczynami i w spokoju zjadła kolacje..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|