Miłość, Nienawiść Czy Przyjaźń .. Odcinek 1

koala555

To jest moja pierwsza telka Wink

mam na dzieję, że nie będzie do kitu Very Happy

Wcześniej coś wspominałam, że napiszę i oto proszę ^^

MIŁOŚĆ, NIENAWIŚĆ CZY PRZYJAŹŃ ..

Patricio załamany śmiercią żony (której przyczyny nikt nie znał)mówi, że jedynie córki (Alicia i Elizabeth) podtrzymują go przy życiu. Dużo pracuje bo chce dla córek jak najlepiej, jednak czasem ich nie rozumie i się kłócą. Jakby tego było mało zakochana jest w nim Nina; piosenkarka country. Ciągle go nachodzi i prubóje uwieźć. Wiedząc o tym wszystkim Facundo jest strasznie cięty na Patricia. Nikt nie wie jak to się skończy .. Czy Patricio ulegnie Ninie? Czy może Facundo zdąży kogoś zabić .. Czy Alicia i Elizabeth zaczną nienawidzić ojca ..?
Tego dowiecie się w czytając moje odcinki.

OBSADA:

Alicia - 20-sto letnia studentka. Interesuje się psychologią. Jej największym pragnieniem jest pomaganie ludziom oraz zwierzętom. Mieszka z Ojcem Patriciem i młodszą siostrą Elizabeth. Tata ciągle jej powtarza by znalazła sobie pracę i stała się samodzielna.

Carla - 19-sto letnia służąca w domu Patricia. Nielubiana przez córki swojego szefa. Patricio ciągle mówi swoim córką, że chciałby by były takie jak Carla; pożądne, samodzielne i pracujące.

Elizabeth - 17-sto letnia uczennica szkoły średniej. Wiele zawdzięcza ojcu mimo to często się kłucą. Dziewczyna chodzi swoimi ścieżkami, nie lubi robić to co jej się powie. Po szkole średniej chce iść na studia na fryzjerstwo lub projektanta mody.

Patricio - Biznesmen, żona jego zmarła 6 lat po urodzeniu się Elizabeth. Najbardziej na świecie kocha swoje dwie córki mimo iż często się z nimi kłuci.

Nina - Piosenkarka coutry. Szalenie zakochana w Patriciu. ten jednka nie zwraca na nią uwagi, ma ją tylko za przyjaciółkę.

Facundo - Ochroniaż Niny. Dziewczyna nie wie, że jest w niej zakochany. Facundo jest strasznie zazdrosny o Patricia.

Natalii_xD

nareszcie dodałaś.
Czekałam na to ;*
Piszesz extra, obsada ie jest banalna...
Tela bardzo mi się podoba i czekman na new ;*

koala555

Hehe no dzięki ;D może 1 odc. pojawi się we wigilie, a jak nie to pare dni później Wink

koala555

Odcinek 1

SPOTKANIE

Była sobota wieczór, poszłam do kuchni coś zjeść i natknęłam się na ojca. Przez chwilę patrzył na mnie, nie wiedziałam co jest grane, może coś chciał .. W końcu powiedział
-Jutro nie masz nigdzie wychodzić. Cały dzień spędzimy wszyscy razem.
-Co?! Jak to?! Przecież mówiłam Ci że idę do koleżanki! – Powiedziałam rozwścieczona.
-Tak .. jak zwykle coś. Zauważyłaś może, że ciągle ty i Elizabeth gdzieś wychodzicie? Nie macie dla mnie w ogóle czasu-mówiąc to Patricio posmutniał.
Było mi go żal, ale co zrobić .. zawsze kiedy to JA chciałam z nim spędzić trochę czasu to ważniejsza była praca. Lecz dla niego to on nigdy nie jest winny tylko zawsze ja i moja siostra. Nic nie mówiąc poszłam na górę do swojego pokoju. Siedziałam tam jakiś czas i myślałam .. myślałam o mamie. Zrobiło mi się smutno więc poszłam do siostrzyczki.
[Zapukałam]
-Kto tam?! – Krzyknęła Elizabeth.
-To ja Alicia!
-Możesz wejść.
Nacisnęłam na klamkę i otworzyłam drzwi. Szczęka mi opadła. Moja siostra nie wyglądała tak jak zawsze, miała na sobie obcisłą, srebrną, dyskotekową sukienkę, czarne szpilki, mocny makijaż i włosy podpięte do góry.
-C .. Co to jest ? Czemu tak się ubrałaś ? – Spytałam zszokowana.
-Mój nowy wizerunek. Ładnie mi co nie? Też tak myślę. – Powiedziała totalnie zakręcona.
Usiadłam na jej wielkim, wygodnym łóżku. Chciałam jej coś powiedzieć, ale się bałam. Bałam się że ją wkurzę. Była tak szczęśliwa jak chyba nigdy dotąd. Jeszcze przez chwilę patrzyłam się na nią. Po chwili nic nie mówiąc wyszłam. Poszłam się przebrać w piżamę i wskoczyłam do wyrka. Po jakiś 15 minutach zasnęłam.
Następnego dnia wstałam około 9:40. Zeszłam na dół i zrobiłam sobie jajecznice ze szczypiorkiem i skibką chleba posmarowaną masłem na śniadanie. Kiedy wszystko zjadłam pozmywałam naczynia i wyszłam. Nie wiem czemu, ale chciałam kupić coś ładnego dla Elizabeth. Skoro przeszła wczoraj „metamorfozę” to postanowiłam, że to będzie jakiś piękny naszyjnik z cyrkonią. Przeszłam prawie wszystkie sklepy jubilerskie i nie znalazłam nic ładnego. Miałam już iść do domu kiedy zauważyłam niedaleko mnie tłum ludzi. Byłam bardzo ciekawa co się tam dzieje, więc podeszłam.
-Przepraszam, co tu się dzieje? – Zapytałam jedną z kobiet.
-Jest tu TV i robią wywiad z Niną. – Powiedziała bardzo zafascynowana.
-Niną?
-Tak, tą sławną piosenkarką Country.
Zgasiło mnie .. już wiedziałam o jaką Ninę chodzi. Ta „piosenkareczka” od jakiegoś czasu dobiera się do mojego ojca. Fakt .. była ładna, super śpiewała i takie tam, ale totalnie nie pasowała do Patricia. On lubi kobiety eleganckie i z gracją, a nie takie jak ona.
Niestety po chwili zauważyła mnie i zawołała
-Hey, Alicia! Chodź tutaj. – Powiedziała z uśmiechniętą miną
Nie chciałam, ale poszłam tam.
-To jest ukochana córeczka mojego przyjaciela Patricia. – Powiedziała wprost do kamery.
Zrobiłam gorzką minę. Strasznie nie lubię tej gościary, a ta jeszcze mnie woła i chce byśmy były razem w telewizji. Kiedy media w końcu dały nam spokój zaczęła się bardzo „ciekawa” rozmowa.
-Co u Twojego ojca? – Zapytała rozpromieniona.
-W porządku.
-To dobrze, może dzisiaj Was odwiedzę w domu?
[Nie!] Pomyślałam, ale nie chciałam jej tego mówić. Tata poinformował mnie kilka dni temu, że mam być dla niej miła.
-Ehe .. Jasne! Przyjdź, będzie super! – Udawałam szczęśliwą. Niestety chyba mi nie uwierzyła, że się z jej odwiedzin będę cieszyć.
-Hmm .. To co .. o 16:00?
-Spoko, będziemy czekać.
Nina uśmiechnęła się i weszła do swojego samochodu. Był to piękny czerwony lamborghini.
Po jakiś 40 minutach wróciłam do domu. Nikogo nie było. Skorzystałam z okazji, że dom jest pusty, sięgnęłam po komórkę i zadzwoniłam do mojej koleżanki Estefani i zaprosiłam ją do siebie. Szybko ogarnęłam w pokoju i po kilkunastu minutach przyjęłam dziewczynę do siebie.
Przez chwilę rozmawiałyśmy o tym co się nam nasunęło na język, a potem włączyłam jakieś romansidło na DVD.
Zanim się spostrzegłam była już 15:00.
-O Boże! Już 15:00! Przepraszam Cię, ale musisz już iść. – Powiedziałam zdenerwowana.
-No dobra spokojnie, już wychodzę.
Szybko wysłałam smsa tacie, że za godzinę ma przyjść do nas jego „ukochana przyjaciółka”.
Zaczęłam nakrywać do stołu. Niestety nie mieliśmy nic takiego do jedzenia, więc szybko pojechałam do jakiejś restauracji i zamówiłam byle co na wynos. Do domu wróciłam o 16:23. Patricio i Elizabeth już czekali. Od razu położyłam jedzenie na stole i usiadłam obok siostry. Chwilę później usłyszeliśmy dzwonek do drzwi.
To była ona ..

Natalii_xD

Ojej!
Nie kończy się w takim momencie!
Straaasznie mnie zaintrygowałaś wątkiem tej Niny!
A to podejście ojca do córek... Eh...
Są ludzie i taborety...
CZEKAM NA NEW!

neolina

Nawet fajna telcia Smile

Ale mam nadzieję że będą jeszcze jakieś wątki superowe Smile

jak narazie jest super
Kiedy następny ????

koala555

Wielkie dzięki Very Happy

Postaram się napisać przed sylwestrem Wink

neolina

to super

Czekam

Natalii_xD

Dupo pisz odcinek, a nie gadaj Razz