Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LadyAnalia
Amar no es un pecado, es un privilegio
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 15603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miami Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:23, 17 Cze 2010 Temat postu: Amigas Para Siempre |
|
|
Amigas para siempre-"Przyjaciółki na zawsze"
Jest to nowa wersja "Amigas en muerte y la vida"
Jeśli komus sie podobała tamta wersja(nie kończona) to ta też sie spodoba:)
Produkcja: Telemundo:2011
Ilość odc. 165
Temporady:2
Kraj:Miami,Meksyk
*Obsada*
Leila Marters-Elizabeth Gutierrez(protagonistka)
Marcos Martinez-Jencarlos Canela(protagonista)
Vanessa Losado-Gaby Spanic
David Sanchez-Martin Karpan
Juliana Brando-Gaby Espino(villiana)
Miguel Lopez-Carlos Ponce(villian)
Victoria Lopez-Danna Garcia
Marianna de Ferrer-Ilean Almaguer
Diego Losado-Aldemar Correa
*Opis*
Leila Marters to ambitna i utalentowana dziewczyna która zmuszona przez rodziców wyjeżdza z Miami do Meksyku. Do prywatnego liceum.Poczatkowa niechęc zmienia sie gdy na jej drodze staje miłosc jej życia Marcos. Niestety dzielące ich sekrety i tajemnice nie pozwalaja na ich zwiazek.
Przez intrygi osób trzecich Leila opuszcza Meksyk. Gdy wraca do Miami kłótnie rodziców doprowadzja ją do szału. Zapowiada im ze wyjeżdza na stałe. I wraca do Meksyku. Ku nie zadowleniu Juliany. Leila i Marcos postanawiają walczyc o swoja miłość i pokonac wszystkie przeszkody. Czy im się uda??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
LadyAnalia
Amar no es un pecado, es un privilegio
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 15603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miami Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:08, 22 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
La Primera Temporada
Capitulo 1
Leila nie wytrzymuje juz presji rodziców. nie ma wyjścia i musi jecchac do szkoły z internatem w Meksyku. Tymczasem krążą po szkole plotki na temat nowej uczenicy. Niekoniecznie dobre. Leila gdy przyjeżdza do liceum nie kryje zdziwienia gdy wszyscy na nia patrzą z pod łba.
Juz pierwszego dnia robi sobie wroga w Julianie i i Victorii. Ale znajduje przyjaźń w Vanessie. Dziewczyny postanawiaja uprzykrzyć życie rywalką.
Gdy Vanessa dowiaduje sie że Leila bedzie z nia w pokoju nie kryje radości. Która gaśnie gdy widzi przyjaciółke z Marcosem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyAnalia
Amar no es un pecado, es un privilegio
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 15603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miami Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:52, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Capitulo 2
Vanessa robi Leili awanturę. Leila nie kryje zdziwienia. Dowiaduje się że chodzi o Marcosa. Mówi przyjaciólce że jej z nim nic nie łaczy.
Marcos,tylko kazał mi uważać na Julianę i Victorię. Nic więcej-Mówi przyjaciólce i wychodzi z pokoju.
Miguel zakłada sie z Marcosiem który pierwszy zdobędzie Leile.
David proponuje Vanessie pomoc w nauce chemii,dziewczyna nie chętnie się zgadza. Po 2 godzinach nauki David prosi Vanesse żeby została jego dziewczyną.
Juliana prosi Leile żeby przyłaczyła się do jej klubu. Gdy dziewczyna odmawia, Jualia wypowiada jej wojne. Kłótnie dziewczyn przerywa Marcos,który zabiera Leile na kawę.
Diego prosi Marianę aby została jego dziewczyną. Mariana się zgadza,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyAnalia
Amar no es un pecado, es un privilegio
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 15603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miami Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:31, 21 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Capitulo 3
Mariana prosi Diego aby trzymali swój zwiazek w sekrecie.
Tymczasem w kawiarni Leila natyka sie na Jimene.
Leila:Śledzisz mnie??
Jimena:ja?? No cos Ty. Mam lepsze rzeczy do roboty niz chodzenie za Toba.
Leila: Akurat. Czemu ja Ci nie wierze?
Jimena: To nie mój problem. mam to gdzieś co o mnie myslisz. A i jeszcze jedno. Zostaw Marcosa w spokoju.
Leila: bo co?
Jimena; Bo on jest mój. Rozumierz?
Leila; Pomyłka: Marcos woli mnie.
Jimena uderza Leile. Ona oddaje jej policzek. Wkrótce dochodzi do bójki.
Zjawia sie Marcos. Odpycha dziewczyny.
Marcos: Czy ktoś mi powie co sie tu stało?
Jimena: To ona sie na mnie rzuciła.
Leila: ja?? Nie kłam. To ty mnie uderzyłas. ja sie broniłam.
Jimena: Nie udawaj ofiary. Ty zaczełas.
Leila: ty
Jimena;Ty.
marcos:Stop!Przestańcie. Nie ważne. Zachowujecie sie jak dzieci. Wstyt mi za was.
Leila; Ale Marcos...
Marcos: Leila zawiodłaś mnie. Myślałem że jestes inna. Ale sie pomyliłem. Sorki ale nie chce mie nic z Toba wspólnego.
Leila: Marcos... Cholera to nie tak. Zaczekaj.
dziewczyna wybiega na ulice. Chwile potem wpada pod samochód.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyAnalia
Amar no es un pecado, es un privilegio
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 15603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miami Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:03, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
*Nowa Postac*
Arap Bethe como Raul Dominguez
Raul to młody lekarz, który opiekuje sie Leilą po wypadku. Nieświadomie zakochuje sie w niej.Postanawia sprawdzic kim byla w przeszłosci. Gdy dowiaduje sie prawdy chce zmienic jej zycie. Wykorzystuje sytuacje zdrowotną Leili i wyjezdza razem z nia do Los Angeles. Tam ja rozkochuje w sobie.
Miedzy Leila a Raulem dochodzi do zaręczyn. Wszystko idzie dobrze dopóki leila nie odkrywa przekretu Raula....
Dobry lekarz i człowiek. Obsesyjna miłośc do Leili sprawia że staje się zagupiony. Wrażliwy. Z czasem staje sie agresywny i chamski.
Pojawia sie w 4 odcinku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyAnalia
Amar no es un pecado, es un privilegio
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 15603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miami Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:58, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Capitulo 4
Jimena widząc co się stało ucieka. Na miejsce wypadku przyjeżdza karetka .
2 godziny później Jimena wraca do szkoły. tam wpada na Marcosa. Wyznaje mu że zabił Leile.
Marcos: Co?? O czym Ty mówisz?
Jimena: Spokojnie, bo jeszcze ktoś usłyszy.
Marcos: Ja jej nic nie zrobiłem. Nie zmyslaj.(odchodzi)
(Jimena łapie go za ramię.)
Jimena:Widziałam. Pokłóciliście się. Ona pobiegła za Toba i wpadła pod samochód.
Marcos: Co??
Jimena; Jak mi przykro. To była moja najlepsza przyjaciólka haha. Strasznie mi przykro.
(odchodzi smijąc się)
Raul ratuje zycie Leili. Ale dowiaduje sie o jej kłopotach i postanawia jej pomóc.
W szpitalu wpada na Marcosa. Gdy dowiaduje sie kim on jest mówi mu ze Leila nie zyje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyAnalia
Amar no es un pecado, es un privilegio
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 15603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miami Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:17, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Capitulo 5
Do kraju przyjeżdżają rodzice Leili: Grace(Kristina Lilley) i Bruno(Saul Lisadzo).
Wieśc o smierci Leili dotyka ich tak bardzo że postanawiaja za wszelka cene pomścic jej śmierc.
Raul wywozi Leile za miasto do swojego domu w Puerto Rico.
Nieprzytomna Leila nie zdaje sobie sprawy w jaka wpadła pułapke.
Raul zamyka ja w domu i wraca do Meksyku.
Marcos poznaje rodziców Leili.
Marcos: Naprawde szczerze Panstwu współczuje.
Grace: Dziekuje. Znałeś dobrze Leile?
M. Tak. Chyba.
G:Tzn?
M:Bylismy w sobie zakochani ale żadne z nas nie umiało powiedzie tego osobie... a teraz... teraz jest juz za poźno.
G: Ah.. Widac ze nawet nie znałam swojej corki. To przykre. Dziekuje za szczerosc.
Bruno: A wiec byłes z moja córka w dniu tego wypadku??
M:.....
B; Odpowiedz(szarpie go)
G; pusc go!
B: Odpowiedz!
M: Byłem! Zadowolony??? Tak to moja wina! Leila zgineła przez ze mnie! To chiał Pan usłyszec??
B: Co?
M: Pstro. Pani wybaczy.
B: poczekaj!
G: Zostaw go! nie widzisz jak cierpi?
B: Cierpi? przeciesz to jego wina.
G: Daj spokouj juz.
(wychodzą)
Mariana podejzewa Juliane o zabójstwo Leili. Dzieli sie swoimi obawami z Victoria.
Ona równiez to podejzewa. Obie postanawiaja sie zemscic i omscic Leile.
Tymaczasem Grace odbiera dziwny telefon..........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyAnalia
Amar no es un pecado, es un privilegio
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 15603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miami Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:58, 24 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Capitulo 6
Juliana czuje że smierc Leili tylko jej zaszkodzi zamiast jej pomóc.
Victoria zawiera pakt z Mariana ale oprócz tego wie że nie moze zdradzic Juliany.
Po śmierci Leili Vanessa czuje się samotna. Błąkajac sie po korytarzach liceum spotyka Marcosa.....
(Marcos do niej podbiega)
-Vanessa!! Poczekaj!
-Czego chcesz??
-Chyba nie uważasz ze ja ja zabiłem? Przeciesz wiesz ze ja ja kocham?
-Sama nie wiem co myslec. Leila była moja przyjaciólka wiesz o tym? Nie moge zostawic jej smierci bez wytłumaczenia.
-Wiem. Ja tez sie zastanawiam co sie stało.
-Nie wiem.
-Ale jedno jest pewne.
-Co masz na mysli?
-Juliana miała cos z tym wspólnego.
-Też o tym myslałem ale ona..
-ona co?
-Obwinia mnie oraz Victoria.
-No co Ty?
-Jutro mam rozprawe zarraz po pogrzebie Leili.
-Nic nie wiedziałam.
-To juz Wiesz.(oddchodzi)
(Vanessa łapie go za rammie)
-Marcos,przepraszam. nie chiałam by taka okrutna.
-Nic sie nie stało rozumiem. A teraz wybacz musze juz isc.
-A marcos jeszcze jedno.
-Tak?
-Pojsc jutro z toba na rozprawe?
-A Chcesz?
-Zawsze to lepiej miec blisko przyjaciela nie?
-Jasne. Dzieki. to do jutra.
-No pa.
(rozchodza sie)
Następnego Dnia.
Odbywa sie pogrzeb Leili. Na którym zjawiaja sie Grace i Bruno którzy podburzeni przez Juliane zle traktuja Marcosa.
Na pogrzebie zjawia sie Raul, który uswiadamia sobie że zle postapił. A teraz jest juz za pózno aby wszystko odwrócic.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyAnalia
Amar no es un pecado, es un privilegio
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 15603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miami Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:41, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Capitulo 7
Marcos Wyrzuca Raula z pogrzebu Leli. Grace chce się dowiedzie co tak na prawde łaczyło jej córke z Marcosem.
Wypytuje Vanesse o szczegóły życia Leili.
-Vanessa,prosze Cię opowiedz mi wszystko o Leili.
-Wiem że nie miała Pani ani Pani mąz dobrych stosónków z Lelia.
-Zgadza się. ALe teraz gdy juz jej nie ma..(płacze)chciałabym wiedziec co robiła z kim była itd.
- Z całym szacunkiem ale Leila nie chciała Państwa zńa i ja sie jej wcale nie dziwie.
-Dlaczego taka jestes?
-Jaka?
-Okrutna!.
-Ja?Chyba Pani!
-Jak śmiesz!?
-Nie obchodziłą Pani Leila tylko własna kariera a teraz gdy ona umarła chce Pani uniknąc skandalu.
-Milcz.
-Pani wybaczy,ale wole isc i mam nadzieje ze juz się wiecej nie spotkamy.
-Ja również.
Kilka godzin później....
Leila odzyskuje przytomnośc.
Leila! KOchanie! Obudziłaś się!-cieszy sie Raul
Kim jestes?
Nie pamietasz nic?
Chyba nie.
To pewnie przez ten wypadek.
Co sie stało i kim Ty jestes(wyrywa sie)
Spokojnie. Jestem Raul. Jesteśmy para.
Para?
tak.
Co mi sie stało?
Miałas wypadek z którego ledwo wyszłas.
To czemu nie jestem w szpitalu?
Głuptasku ja jestem lekarzem dlatego jestes u mnie.
Wybacz mi ale na prawde nic nie pamietam.
Z czasem wszystko sobie przypomnisz.
Oby.
Teraz mozemy zaczac od nowa.
Nie!(Leila wybiega przerażona z domu)
Leila poczekaj!!(Raul wybiega za nia)
Nagle Lelia znika mu z oczu...
Mijają dni a dziewczyny nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyAnalia
Amar no es un pecado, es un privilegio
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 15603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miami Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:26, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Capitulo 8
Marcos przeżywa śmierc Leili. Obwinia się o nią. Sięga po alkochol i się upija.
Następnego dnia rezygnuje z nauki w liceum.
U Dyrektorki.
Witam Panią.-mówi Marcos.
Marcos! Chłopcze, co się stało??
Muszę odejśc ze szkoły.
Jak to? Co sie stało?
Chodzi o Leile.
Leile Martinez?
Tak.
A co z nią?
Wszystko tu mi ja przypomina. Musze wyjechac. Najlepiej do Miami.
Ale MArcos.
Prosze niech mi Pani da urlop dziekanski.
Ale.
Prosze.
Ok. pomysle. A teraz idz juz.
ok.Dziekuje.
(wychodzi)
Na dole natyka się na Vanesse którą widzi z Jimena.
Odciaga dziewczyne na bok.
Cholera jasna Vanessa jak mozesz?
Co?
Jak to co? To mało?
O co Ci chodzi?
Spotykasz sie z Mariana i Victoria ok to mozge zrozumiec ale z Jimena?? Jak mozesz przeciez to najgorszy wróg Leili!
Marcos! Hello?? Leili juz nie ma. I trzeba życ dalej. Zrozum to.
I Ty byłas jej przyjaciółką?? Dobrze ze ona tego nie widziała.
Żałosny jestes.
Czesc
Żegnaj idioto.
Kilka dni poźniej...
Miami.
Raul znajduje Leile. Zabiera ja do domu. Następnie zamawia bilet do Meksyku.
Zostawia kartkę Leili i wyjeżdza.
Ta budzi się przykuta do łozka......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyAnalia
Amar no es un pecado, es un privilegio
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 15603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miami Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:31, 29 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Informuję że telka ta juz nie bd pisana! w jej miejsce wejdzie inna o podobnej fabule :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|